Vukovic: Piłkarze, których dzisiaj zabrakło, jeszcze się Koronie przydadzą
Pierwsze ligowe zwycięstwo Korony w obecnym sezonie ucieszyło nie tylko kibiców z Kielc. - Dobrze, że się udało. Tym lepiej, że gra – w szczególności w pierwszej połowie – wyglądała nieźle – ocenił po spotkaniu były zawodnik „złocisto-krwistych”, Aleksandar Vukovic.
„Żółto-czerwoni” wypadli pozytywnie nawet pomimo nieobecności takich zawodników jak Tomasz Lisowski czy Pavol Stano. - Mecz dla kielczan ułożył się dobrze i nie było widać braków kadrowych. Piłkarze, których zabrakło w meczu z Piastem na pewno się jeszcze Koronie przydadzą z przeciwnikami lepiej dysponowanymi niż ekipa z Gliwic. Ważne, że drużyna poradziła sobie bez kilku znaczących graczy – stwierdził „Vuko”.
Zdaniem Serba efekty pracy trenera Martina dopiero nadejdą: - Żeby zobaczyć rękę nowego szkoleniowca musimy jeszcze trochę poczekać. Na plus na pewno można mu zaliczyć to, że żyje swoją robotą. Jego pracę będziemy mogli ocenić dopiero za jakiś czas.
Zdecydowanie ważniejsza jednak od efektowności była efektywność. Tej kielczanom nie zabrakło. - Przede wszystkim Korona wygrała i to bardzo cieszy, bo zwycięstwo było potrzebne drużynie. Dobrze, że się udało. Tym lepiej, że gra – w szczególności w pierwszej połowie – wyglądała nieźle. Zawodnikom należą się brawa – powiedział były pomocnik zespołu z Kielc.
Vukovic odniósł się także do kwestia porozumiewania się na boisku Hiszpana z drużyną: - Język futbolu jest uniwersalny, ale z tego co czytam i słyszę, Korona potrzebuje lepszego tłumacza.
fot. Oskar Patek
Wasze komentarze
"manadżerki"...