Kolejna nowa twarz w Koronie. Adamczewski przejął schedę po Opalińskim
Przy okazji objęcia stanowiska pierwszego trenera Korony Kielce przez Jose Rojo Martina wyjaśniło się też, kto zastąpi Grzegorza Opalińskiego jako szkoleniowca od przygotowania fizycznego. Wybór padł na Michała Adamczewskiego, który w przeszłości był rugbistą.
- Mój macierzysty klub to Budowlani Łódź. Uczyłem się przygotowania motorycznego w Polsce, jak i grając zagranicą. W naszym kraju pracowałem w Miedzi Legnica i Lubinie – powiedział Adamczewski.
Nowa twarz w sztabie szkoleniowym „złocisto-krwistych” ma 34 lata, 200 cm wzrostu i 120 kg wagi. – Moje przejście z kariery zawodniczej do trenerskiej było płynne. Jeszcze jako zawodnik w Szkocji zaliczyłem pierwsze podejście do zawodu szkoleniowca – poinformował specjalista od motoryki.
Jakie zdanie miał o Koronie Adamczewski zanim podjął w niej pracę? – Jest to fajny, zadziorny zespół, ale czy powinni grać w rugby? Nie, dla nich lepszy jest futbol!
Nowemu trenerowi „żółto-czerwonych” ciężko było mówić o zespole przed jego poznaniem: - Praca powinna mieć charakter długofalowy. W pięć minut nic nie zmienimy. Nie wiem, do czego będzie trzeba przyłożyć się bardziej, bo dopiero poznaję ekipę.
- Koronę śledzę od trzech lat. Kibicowałem temu zespołowi, a teraz przestanę być fanem i zasiądę gdzieś tam na ławce rezerwowych – mówił były rugbista Budowlanych Łódź.
W ostatnich spotkaniach kielczanie prezentowali się przed przerwą dużo lepiej niż po niej. – Nie chcę komentować przygotowania fizycznego piłkarzy w poprzednich meczach – zakończył Adamczewski.
Współpraca - Wojciech Staniec
fot. korona-kielce.pl
Wasze komentarze