Zanim zapłonie znicz... Igrzyska Polonijne wystartują już dzisiaj!

03-08-2013 14:42,

Choć do oficjalnej inauguracji Igrzysk Polonijnych pozostało kilka godzin, już teraz jedno można stwierdzić na pewno – takiego wydarzenia w Kielcach nie było dotąd nigdy! Przed nami ogromne święto sportu, i to święto niezwykłe, bo bardzo patriotyczne i wzruszające.

Do naszego miasta na tydzień zjechało około dwóch tysięcy Polonusów z całego świata. Emigranci mają się tu dobrze bawić, sportowo rywalizować,  ale też zwiedzić Kielce oraz region świętokrzyski. A co my, jako gospodarze, możemy na tym zyskać?

Zakochają się w Kielcach?

Oczywiście przy okazji takiej imprezy zysk nie jest kwestią najistotniejszą. W końcu przybędą nasi rodacy z różnych zakątków świata, którzy do emigracji z Polski byli często po prostu zmuszeni. Dziś za ukochanym krajem bardzo tęsknią, a takie wydarzenia, jak Igrzyska Polonijne, są dla nich bezcenną okazją do bezcennego spotkania z rodakami. Duża rola kielczan w tym, by ich długo wyczekiwanie spotkanie z polską ziemią – niejednokrotnie po latach – było czasem niezapomnianym.

Niemniej o pewnych korzyściach płynących z organizacji tego święta sportu na pewno mówić możemy. - Osoby, które w Kielcach nigdy nie były, twierdzą, że to miasto brzydkie, złe, brudne i niebezpieczne. Zmieniają opinię, gdy się tutaj w końcu pojawiają. Mieliśmy wiele przypadków przyjezdnych, którzy wprost zakochiwali się w Kielcach. Wniosek płynie z tego jeden – musi nas odwiedzać jak najwięcej ludzi. A taka impreza jak igrzyska jest do tego idealną okazją.  Dołożymy wszelkich starań, by nasi rodacy byli zadowoleni z pobytu u nas. I wierzę w to, że potem jeszcze niejednokrotnie będą chcieli tu wracać, może ze swoimi dziećmi czy wnukami. Taka wizyta bez wątpienia zapada głęboko w pamięci – mówi prezydent Wojciech Lubawski. I dużo w tych słowach racji. Warunek jest tylko jeden – organizacja imprezy musi stać na najwyższym poziomie.

Zadbali o wszystko

Przed organizatorami zadanie bardzo trudne, bo pracy przy takich imprezach jest ogromnie dużo. Przede wszystkim liczy się właściwa obsługa wydarzeń sportowych. Polonusi będą mogli wziąć udział w aż 18 konkurencjach na obiektach rozsianych po całym mieście. Dodatkowo, obok stadionu Korony Kielce stanie Wioska Olimpijska, w której codziennie będzie odbywała się ceremonia dekoracji zwycięzców, ale także występy artystyczne. Kolejne wyzwanie to właściwa logistyka – pomoc w transporcie uczestników igrzysk pomiędzy stadionami i halami oraz hotelami. W tym zadaniu mają pomóc wolontariusze. – Będziemy oprowadzać naszych gości po mieście, dbać o to, by nigdzie nie zabłądzili, pomagać im na każdym kroku, w zależności od aktualnych potrzeb sportowców i kibiców – mówi jedna z młodych opiekunek, Gabriela Szypnicka.

Intensywne prace trwają też w sztabach zajmujących się organizacją zawodów w poszczególnych dyscyplinach.  – W konkurencjach lekkoatletycznych weźmie udział grubo ponad 500 osób. Gdy spojrzałem na obecne zgłoszenia i te z poprzednich edycji, stwierdziłem, że do nas przyjedzie dwa razy więcej uczestników! To świadczy o skali popularności kieleckich igrzysk – mówi Wiesław Rożej, koordynator królowej sportu. Tu największym wzięciem cieszą się biegi na różnych dystansach, ale też pchnięcie kulą i rzut dyskiem. – W samej kuli zgłosiło się sto osób. To bardzo dużo! Tylu zawodników startuje na naszych lokalnych imprezach we wszystkich dyscyplinach – wyjaśnia Rożej.

Do tego inne sporty – te najbardziej popularne, jak piłka nożna, siatkówka czy koszykówka, ale też egzotyczne, czyli ringo oraz nordic walking. – Takiej imprezy jeszcze w Polsce nie było! Zresztą w Europie też nie – cieszy się Paulina Ruta, koordynatorka popularnego chodu z kijkami. - Wystartują zawodnicy z Australii, USA, RPA, Białorusi, Rosji... Ogromny rozrzut lokalizacyjny. Szykujemy trasy o dwóch dystansach – 5 i 10 km – informuje pani Paulina.

W ramach igrzysk przygotowano także propozycje nieco luźniejsze. Turniej rodzinny, jak sama nazwa wskazuje, to propozycja dla całych rodzin. – W jego skład wejdą typowe gry i zabawy zręcznościowe, czyli tory przeszkód oraz rzuty do celu. Będzie to tylko forma rekreacji, ale oczywiście zawodnicy powalczą o punkty. Wystartują zespoły trzyosobowe, złożone z rodziców, dziadków i dzieci. Blisko dwieście osób zdecydowało się wziąć udział w tej imprezie, więc spodziewamy się świetnej zabawy – wyjaśnia Jadwiga Głowacka z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.

Weźmy flagi!

Niezwykle zapowiada się też ceremonia otwarcia Igrzysk Polonijnych, która odbędzie się w najbliższą sobotę w Amfiteatrze na Kadzielni i będzie transmitowana na cały świat w TVP Polonia. - Chcemy zrobić piękną uroczystość patriotyczną. Amfiteatr wypełni się biało-czerwonymi barwami – mówi znany kielecki aktor, Przemysław Predygier, odpowiedzialny za część artystyczną igrzysk. Na Kadzielni dojdzie do bicia rekordu w machaniu biało-czerwonymi chorągiewkami, dlatego organizatorzy apelują do mieszkańców o zabranie własnych flag na miejsce.

Prawdziwym hitem będzie jednak ogromna flaga (52 na 30 metrów, waga około 170 kg), która z inicjatywy komentatora sportowego, Tomasza Zimocha pojawiła się na Euro 2012.  – I do tej pory była publicznie pokazywana tylko cztery razy! Jej transport i rozłożenie to trudne logistycznie zadanie, ale podejrzewam, że efekt będzie piorunujący. Spodziewamy się, że biało-czerwone zdjęcia z naszego pięknego Amfiteatru trafią do wielu agencji prasowych – podkreśla Predygier. Do tego o właściwą muzyczną oprawę ze sceny zadbają chociażby Brathanki i Krzysztof „Kasa” Kasowski. Wstęp na ceremonię otwarcia będzie bezpłatny, podobnie jak na wszystkie inne wydarzenia związane z Igrzyskami Polonijnymi.   

Wiele będzie się też codziennie działo w Wiosce Olimpijskiej, w której od godziny 16 do 1 w nocy zaplanowano dla gości sporo atrakcji kulturalnych. Swoje umiejętności zaprezentują wykonawcy z Kielc i regionu, ale nie tylko, bo pojawią się też artyści z Wilna. Trzy grosze do zabawy dorzucą również Polonusi, którzy postanowili, że poniedziałek będzie należał do nich, i to oni zorganizują wtedy występy.

* * *

Przed nami impreza niezwykła, łącząca ludzi, a do tego budząca duże emocje – oczywiście te pozytywne, bo sportowe. Możemy spodziewać się świetnej atmosfery, o którą jednak sami kielczanie też muszą zadbać. Pamiętając o powiedzeniu „Gość w dom, Bóg w dom”, warto dołożyć wszelkich starań, by godnie gości przywitać, a potem zaopiekować się naszymi rodakami. Bo to nie sport, piękne obiekty czy krajobrazy zapadają najmocniej w pamięci, lecz ludzie. I byłoby miło, gdyby Polonusi po powrocie do swoich domów opowiadali: „Musimy tam koniecznie wrócić! Bo Kielce to nie tylko piękne miasto, ale przede wszystkim fantastyczni ludzie”.

Artykul pochodzi z tygodnika "Kielce Plus".

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ngcmhnxQtKYXHAiBD2014-09-30 03:23:13
UCOr9O <a href="http://mbwpdochbmyt.com/">mbwpdochbmyt</a>, [url=http://gnixerhqnocq.com/]gnixerhqnocq[/url], [link=http://birzrruxiyfw.com/]birzrruxiyfw[/link], http://dcmlcvuebzjb.com/

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group