Widzew zaskoczył Zawiszę. Korona podzieli los bydgoszczan czy się przełamie?
Nie tak kibice „żółto-czerwonych” wyobrażali sobie starcie z Wisłą Kraków. Porażka z „Białą Gwiazdą” zabolała Koronę Kielce tym bardziej, że została odniesiona w bardzo pechowych okolicznościach. Teraz przed podopiecznymi Leszka Ojrzyńskiego kolejne wyzwanie. Czy sprostają oni w Łodzi Widzewowi, który przez wielu ekspertów wymieniany jest w gronie potencjalnych spadkowiczów?
W ostatniej kolejce zespół Radosława Mroczkowskiego sprawił niespodziankę i na stadionie przy al. Piłsudskiego pokonał bydgoskiego Zawiszę 2:1. Formą strzelecką błysnął wówczas Łotysz Eduards Visnakovs, co pozwoliło jego drużynie zgarnąć 3 punkty.
W łódzkiej ekipie nie spodziewają się w sobotę łatwej przeprawy. – Z Koroną zawsze gra się trudno. Nie tak dawno mierzyliśmy się z nią w Kielcach w meczu „na wodzie”. Pamiętam, jakie to było ciężkie spotkanie. Nasi rywale nie są łatwi do pokonania, zresztą jak każdy zespół w tej lidze – przyznał trener Radosław Mroczkowski.
Widzew do starcia ze „złocisto-krwistymi” przystąpi osłabiony. Na boisko na pewno nie wybiegną kontuzjowani obrońcy Hachem Abbes oraz Michał Płotka. Łodzianom nie pomoże także Thomas Phibel, którego włodarze klubu z al. Piłsudskiego ukarali zdegradowaniem do drużyny rezerw za samowolne przedłużenie sobie urlopu. Ponadto do Malagi odszedł najbardziej wartościowy gracz klubu Sylwestrka Cacka, Bartłomiej Pawłowski.
Również Korona nie może cieszyć się z pełnej sprawności wszystkich swych zawodników. W przegranym 2:3 starciu z Wisłą urazu doznał defensor Tomasz Lisowski, a wciąż leczą się Maciej Korzym i Krzysztof Kiercz.
Trener Leszek Ojrzyński ma kilka pomysłów na zastąpienie „Lisa”: - Mamy trzy opcje na ustawienie obrony. Np. na lewej obronie może też zagrać Paweł Sobolewski, który bardzo poprawił się w grze defensywnej. Jest przecież też Piotr Malarczyk, który może zagrać na boku. Najważniejsze, że mamy w kim wybierać. Musimy jednak też trafić ze składem, bo Widzew bazuje na grze skrzydłami. To stamtąd właśnie padają finalne podania.
Za kadencji Ojrzyńskiego Korona nigdy nie pokonała Widzewa. - Do tego jeszcze nie udało nam się zdobyć nawet bramki. O ile pamiętam, to w Łodzi na razie zremisowałem i przegrałem. W takim razie do trzech razy sztuka, dlatego czas na zwycięstwo – zaznaczył szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Mecz, którego początek zaplanowano w sobotę o godzinie 18 poprowadzi pan Paweł Raczkowski. Czy kielczanie przełamią fatalną passę 15 miesięcy bez wyjazdowego zwycięstwa? Zapraszamy na portal CKsport.pl, gdzie nasz wysłannik przeprowadzi relację na żywo Scyzorykiem wyryte! z łódzkiego stadionu.
fot. Paula Duda
Źródło: własne/ekstraklasa.net
Wasze komentarze
(a jutro 2:0)
Jak pouklada to trener to trener ?
nazwiska nie grają
maillot colombie homme http://maillotcolombie.1to1elite.com
maglie da calcio personalizzate http://maglie-da-calcio-a-poco-prezzo.ethicalbase.com
louis vuitton shoes http://louis-vuitton-shoes.sixsigmadss.com
forum bottes style ugg http://bottes-style-ugg.northcoastparks.com
botte ugg http://botte-ugg.northcoastparks.com
maillot manchester united 2014 http://nouveaumaillotmanchesterunited2014officiel.oursland.org/
http://www.cwstudio.it/fr/maillotdefootpascher/ http://www.cwstudio.it/fr/maillotdefootpascher/
maillot france 2014 http://www.cwstudio.it/fr/maillot-equipe-de-france-pas-cher/
maillot france 2014 http://www.merz.it/fr/maillotdefoot2014/