Chrapkowski: Drużyna przyjęła mnie bardzo dobrze. Lepiej niż się spodziewałem
Mecze turnieju Galeria Echo Kielce Cup będą pierwszymi dla Piotra Chrapkowskiego w ekipie mistrzów Polski. - To będzie debiut przed kielecką publicznością. Dreszczyk emocji na pewno jest. Mam nadzieję, że będzie to początek czegoś nowego, czegoś wspaniałego – uważa zawodnik.
Chrapkowski w poprzednim sezonie grał w Orlen Wiśle Płock. Jakiego więc spodziewa się teraz przyjęcia przez kieleckich kibiców? - Nie wiem czego się spodziewać. Myślę, że będzie to przyjęcie może nie z tych najgorętszych, ale miłe – przyznaje. Rozgrywający nie miał za to problemów z wejściem do zespołu. - Drużyna przyjęła mnie bardzo dobrze. Poznałem już wszystkich zawodników. Spotykamy się na kawie, chodzimy do kina. Zostałem dobrze przyjęty, mam nadzieję, że to wkomponowanie będzie nadal tak dobrze przebiegało – mówi. - Myślałem, że zawodnicy mnie dobrze przyjmą, tak jest w tym światku. Jest jednak lepiej niż się spodziewałem – dodaje szybko.
A pierwsze dni zajęć mistrzów Polski były bardzo ciężkie. - Jakbyście zobaczyli mnie po porannym treningu, to byście wiedzieli, że jest ciężko – śmieje się.
Co o drużynach biorących udział w Kielce Cup myśli Chrapkowski. - Są w innym stadium przygotowań niż my, zaczęli przygotowania wcześniej. Poczuli więcej piłki, bo mieli już sparingi – informuje.
fot. Aneta Szypnicka
Wasze komentarze
Gdyby było inaczej, pierwszy by go nie chciał, drugi by tu nie przyszedł!!!
A jeżeli się zdarzy, że Rastko pójdzie do Płocka /co nie jest wykluczone/ to też płoccczanie będą mu wypominać KTO NIE SKACZE TEN JEST Z PŁOCKA?
Przecież Rastko nie krzyczał j . . . ć Kielce, bedąc zawodnikiem VIVE. Wszedłeś miedzy wrony to kracz jak i ony.
Z sensem to ty czytać nie umiesz i tyle w temacie.
Poszukaj na Ipla ostatnich meczów w Płocku z 2011r,będą wywiady z nim to usłyszysz jak nazywał mieszkańców Kielc