Vive zaczęło treningi w niepełnym składzie. „Czasy mieli lepsze niż przed rokiem”
Koniec urlopów dla mistrzów Polski. Zespół Vive Targów w poniedziałek rozpoczął treningi. Pierwszego dnia zajęć kielczanie spotkali się trzy razy. W południe biegali w lesie. - Wyniki są lepsze niż przed rokiem – mówił trener Bogdan Wenta.
- Dopiero rozpoczęliśmy przygotowania. Szybciej gramy Kielce Cup, więc musieliśmy trochę zmienić plany. Z tego powodu nie ma wszystkich zawodników. Tak jak, np. Zormana, który jest w trakcie rekonwalescencji po urazie kolana, który ciągnął się za nim jeszcze od mistrzostw. Teraz tylko biega, nazwijmy to tylko do przodu. Na chwilę obecną nie będzie brał udziału w turnieju – informuje Wenta. - Olafsson dostał wolne ze względu na sprawy rodzinne, Manu Strlek brał ślub, miał wszystkie terminy ustalone. Ale już we wtorek będzie na treningu – mówi.
- Jeżeli chodzi o resztę, to poranny trening był lekki. W drugim treningu, w terenie byłem lekko zaskoczony, bo były lepsze czasy niż przed rokiem. Zobaczymy jak to dalej będzie. Pierwsze siedem, osiem dni to taka ciężka robota. Dużo trzeba zrobić. Wchodzimy w zajęcia z piłkami. W przyszłym tygodniu przyjadą do nas fajne zespoły. Oni są dłużej w treningu niż my – przypomina trener mistrzów.
Przez pierwszy tydzień kielczanie będą ćwiczyli trzy razy dziennie. - W sobotę czekają nas zajęcia na basenie, niedziele będzie wolna. W kolejnym tygodniu gramy już Kielce Cup. Następnie czeka nas wyjazd do Niemiec – przypomina Wenta.
fot. Aneta Szypnicka