Piwowar wrócił z testów: Trener Radomiaka chce w przyszłości ze mną współpracować
19-letni obrońca w ubiegłym tygodniu trenował z ekipą z Radomia. Mimo dobrych recenzji, szkoleniowiec Radomiaka nie zdecydował się na przedłużenie testów Piotra Piwowara. – Temat wypożyczenia nie jest jeszcze przesądzony – przyznaje wychowanek Korony.
Szkoleniowiec Radomiaka zainteresował się młodym obrońcą po sparingu rozegranym przeciwko Koronie. Zdecydował się na zaproszenie go na krótkie testy. Piwowar dostał szansę także w meczu kontrolnym pomiędzy ekipą z Radomia i Wisłą Puławy. – Trener Janusz Niedźwiedź rozmawiał ze mną po trzech dniach treningów. Mówił, że to trochę za mało, żeby określić przydatność do drużyny i nie może podjąć pochopnie decyzji. Przyznał jednak, że w przyszłości chciałby ze mną współpracować. Temat wypożyczenia nie jest jeszcze przesądzony. Jeżeli nie teraz, to może za pół roku się uda, wtedy będzie więcej czasu na testowanie – mówi Piotr Piwowar.
19-latek był w minionym sezonie wyróżniającą się postacią zespołu młodej ekstraklasy Korony – Rozmawiałem z trenerem Ojrzyńskim o treningach w pierwszym zespole. Jasno przedstawił mi sytuację, że lepiej będzie, jeśli będę trenował w rezerwach. Szanse na grę w ekstraklasie, przynajmniej w tym sezonie są marne. Przecież na moją pozycję Korona ma Golańskiego i Kuzerę, którzy są pewniakami w drużynie – zauważa wychowanek złocisto-krwistych.
Piotr Piwowar przyznaje, że temat ewentualnego transferu może wrócić w każdej chwili. – Jeśli chodzi o grę w nadchodzącym sezonie, to sam jeszcze nie jestem pewien jak to będzie. Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, ale ja skupiam się na pracy i odpowiednim przygotowaniu – kończy młody obrońca.
Foto: Paula Duda / korona-kielce.pl