Kobylański: Nie szukamy już nowych zawodników
W niedziele 7 lipca w Wodzisławiu Śląskim rozpocznie się zgrupowanie zawodników bez kontraktów. O grę w klubach walczyć będą wolni zawodnicy z ekstraklasy, 1 i 2 ligi. Szansę obejrzenia potencjalnych nowych nabytków będą mieli m.in. działacze Korony Kielce.
Zgrupowanie rozpocznie w niedziele 7 lipca i potrwa 2 dni. W tym czasie zawodnicy, którzy w ostatnim czasie rozwiązali kontrakty ze swoimi klubami bądź są od dłuższego czasu bez pracy będą trenować pod okiem Piotra Sowisza i Pawła Sibika. Sztab szkoleniowy tego obozu składać będzie się także z Piotra Czopa, który opiekować się będzie bramkarzami.
W testach weźmie udział około 30 zawodników. We wtorek piłkarze rozegrają dwa mecze sparingowe, z Zagłębiem Sosnowiec i Zniczem Pruszków. Szansę na znalezienie potencjalnych nowych nabytków będą mieli działacze klubów z m.in. Polski, Czech czy Słowacji.
W obliczu ostatnich kłopotów kadrowych logiczną wydaje się obecność na meczach kontrolnych działaczy Korony. Jak się jednak okazuje, kielecki klub zakończył już poszukiwania piłkarzy do składu. Andrzej Kobylański, dyrektor sportowy Korony nie przesądza jednak tego, że nikt ze sztabu złocisto-krwistych nie pojedzie do Wodzisławia – Być może ktoś od nas tam pojedzie, ale na dzień dzisiejszy kadrę mamy zamkniętą i raczej nie szukamy już nowych zawodników – przyznaje.
Wszystko wskazuje, że przyjście Radka Dejmka rozwiązało kłopoty Korony w defensywie. Z ekipą z Kielc prawdopodobnie nie zwiąże się Jarosław Ratajczyk, obrońca testowany w meczu Bogdanką Łęczna. – Sprawa Ratajczaka wydaję się zakończona, ale ostateczną decyzję podejmie jeszcze trener Ojrzyński – kończy Kobylański.
foto: Paula Duda / Oskar Patek
Wasze komentarze
Panowie miejcie honor i podajcie się do dymisji