Z tarczą znad morza
Nawet długa podróż nie była w stanie zatrzymać szczypiornistów Vive Targów Kielce. „Żółto-biało-niebiescy” wygrali na wyjeździe z AZS- AWFiS Gdańsk 34:25.
W poprzednich dwóch sezonach Gdańsk zdecydowanie nie leżał kieleckim szczypiornistom. Zarówno rok, jak i dwa lata temu „żółto-biało-niebiescy” wracali z nad morza na tarczy. W tym sezonie jednak zwycięstwo podopiecznych Daniela Waszkiewicza byłoby wielką sensacją.
Trener Wenta w spotkaniu z „Akademikami” dał odpocząć bohaterowi rywalizacji z Zagłębiem Lubin, Kazimierzowi Kotlińskiemu, którego w składzie zastąpił powracający do zdrowia Marcus Cleverly. Duński bramkarz nie pojawił się jednak na parkiecie mawet na minutę. Oszczędzani byli też Paweł Piwko oraz Mariusz Jurasik, którzy nie znaleźli się w kadrze meczowej.
Długa podróż nad morze nie zmęczyła jednak kielczan, którzy już po sześciu minutach spotkania wygrywali 4:0. Gdańszczanie przełamali niemoc strzelecką dopiero w 8. minucie, kiedy zdobyli gola na 4:1. Po dobrym początku kielczanie nieco spuścili z tonu i prowadzili z „Akademikami” wyrównaną grę bramka za bramkę.
Wzajemna wymiana ciosów trwała przez około 15 minut. Wtedy do pracy wzięli się gospodarze, którzy w ciągu 120 sekund ze stanu 9:13 doprowadzili do wyniku 12:13. Taki obrót sprawy bardzo zdenerwował Bogdana Wentę, który poprosił o czas dla „żółto-biało-niebieskich”. Krótka przerwa, ostre słowa szkoleniowca oraz fantastyczna interwencja Marka Kubiszewskiego dobrze podziałały na kielczan, którzy od razu odskoczyli rywalom na 15:12. W pierwszej połowie obie drużyny zdobyły jeszcze po bramce i schodziły do szatni przy wyniku 16:13 dla mistrzów Polski.
Po przerwie kibice na hali w Gdańsku na kolejną bramkę musieli poczekać do 34 minuty, kiedy ich ulubieńcy doszli zespół z Kielc na 14:16. Szczypiorniści Vive nie zamierzali jednak wyjeżdżać znad morza z pustymi rękami i konsekwentnie powiększali przewagę, która w 42 minucie wzrosła do 5 punktów.
Gospodarze grali jednak ambitnie i postawili mistrzom Polski trudne warunki. Kielczanie przyzwyczaili jednak, że końcówki spotkań są ich największym atutem. Ostatnie 10 minut meczu tradycyjnie było popisem skutecznej gry podopiecznych Bogdana Wenty, którzy ostatecznie zwyciężyli z „Akademikami” 34:25.
vs
AZS- AWFiS Gdańsk - Vive Targi Kielce 25:34 (13:16)
Vive: Kubiszewski - Gliński 1, Grabarczyk 2, Jachlewski 3, Knudsen 3, Konitz, Krieger, Kuchczyński 5, Podsiadło 6, Rosiński 4, Stojković 10, Żółtak
Wasze komentarze