Tworzyliśmy sobie sytuacje, a Zagłębie nie. Pierwsza bramka podcięła nam skrzydła

13-04-2013 03:26,

Po meczu z Zagłębiem Lubin wśród graczy Korony panowało przekonanie, że byli lepsi od gospodarzy, jednakże nie grzeszyli skutecznością. - Nie wiem jak to wyglądało z boku, ale patrząc z perspektywy boiska wydaje mi się, że w pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, a Zagłębie takich nie miało – mówił Mateusz Stąporski.

Łukasz Sierpina jest zdania, że sytuację „żółto-czerwonym” mocno skomplikował pierwszy gol dla „Miedziowych”: - Bardzo podcięła nam skrzydła pierwsza bramka dla lubinian. Staraliśmy się odpowiedzieć, ale dostaliśmy za niedługo drugiego gola. Nie potrafiliśmy się już podnieść i doprowadzić do remisu.

Do przerwy żadna z drużyn nie osiągnęła przewagi nad drugą. - Pierwsza połowa była wyrównana. I my mieliśmy lepsze fragmenty, i Zagłębie je miało – oceniał Piotr Malarczyk. Po chwili dodawał: - Po przerwie zaczęliśmy z większym animuszem, no ale zawodnik z Lubina oddał piękny strzał tuż przy słupku. Po chwili drugie trafienie dla gospodarzy, uderzenie życia i mieliśmy już naprawdę ciężko. Szkoda tym bardziej, ze moim zdaniem fajnie to wyglądało. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce.

Kielczanie przy większym łucie szczęścia mogli nie przegrać w Lubinie. Tak się jednak nie stało. - Ciężko w ogóle ten mecz w jakiś sposób komentować. Mamy sporo akcji, wiele wrzutek, a Zagłębie oddaje dwa strzały i ma świetny wynik. Naprawdę trudno mi to jakoś skomentować. Niestety troszkę nasze ataki przypominały bicie głową w mur. Strasznie żałujemy tego spotkania – komentował Sierpina.

Inaczej niż popularny „Malar” pierwszą połowę oceniał Mateusz Stąporski. Jego zdaniem to kielczanie dominowali w tej części gry: - Jak zawsze mocno walczyliśmy o trzy punkty, jednakże nam się nie udało. Ciężko mi na gorąco powiedzieć, czego zabrakło w tym meczu. Nie wiem jak to wyglądało z boku, ale patrząc z perspektywy boiska wydaje mi się, że w pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, a Zagłębie takich nie miało. Musimy teraz wracać ze smutnymi minami do Kielc.

fot. Patryk Ptak

Z Lubina Marcin Długosz

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

tl63ok2013-04-13 07:02:13
Moim zdaniem, czy to patrząc z boku, z góry czy na wprost, było jednak kiepsko. Za bardzo czytelne i już nawet nudne były długie piłki na M. Korzyma, a przede wszystkim za mało było sytuacji bramkowych. No cóż, trza się podnieść i grać dalej...
walet®2013-04-13 08:32:42
tak trzymać chłopaki
Tomek2013-04-13 09:54:31
Ciagle podania na Macka Korzyma sa bardzo czytelne. Przeciez w pilce noznej nie chodzi aby wejsc z pilka do bramki przeciwnika. Bolaczka Korony jest to, ze nie potrafia strzelac z dystansu. Kiedys Lisu czy Golo oddawali ladne strzaly z odleglosci 20-30 metrow. Teraz Janota z 10 metrow raczej podaje pilke bramkarzowi przeciwnej druzyny niz strzela. Najwyzszy czas trenowac strzaly z dystansu, bo z tym jest mizernie w Koronie. Milego weekendu.
XXXXXXXXXX2013-04-13 10:08:06
gdzie ten śmieć co przewidywał puchary dla Korony?
XXXXXXXXXX2013-04-13 10:08:18
gdzie ten śmieć co przewidywał puchary dla Korony?
CK2013-04-13 16:11:25
Nie no k..... Pierwsza bramka podcięła im skrzydła. Proponuję schodzić po pierwszej bramce.
Tęsknie za ekipą Wieczorka z czasów pierwszego awansu. Raz że zapierdala.i a dwa że grali.
W Bełchatowie w decydującym meczu o awansie grali od 10 minuty w dziesiątkę i jakoś im kur.a nic skrzydeł nie podcinało... A takich meczów było więcej.
kibic2013-04-13 17:42:48
Co wyjazd jest ta sama śpiewaka o podcinaniu skrzydeł.... Ja p..... tego już się słuchać nie chce. Jak tacy są załamani to po co wychodzić na boisko ??? Gra się do końca przez 90 minut, a nie jak to ostatnio bywa 30 minut po czym ustawiamy autobus we własnym polu karnym. Co to ma być?? Jak nie macie ambicji to nie zakładajcie tych barw. Szkoda Maćka Korzyma bo widać, że chłopaczyna się stara co mecz jak może, ale jak nie ma z kim grać bo wszyscy są podcięci jak Sierpina to o czym tu mowa. Nie wiem kiedy w końcu się przełamiemy na wyjeździe, ale z taką grą jak w ostatnich paru wyjazdach to nie wróżę niczego dobrego :(
BODZIO2013-04-13 18:02:09
Jedna bramka podcięła skrzydła.Jedna bramka strzelona na początku meczu i koniec gry,obrona Częstochowy-nieudana-takie gryzienie trawy a tu pech.Obudżcie się i popatrzcie przytomnie,podobno wyciągacie jakieś wnioski po takich meczach,jak to wygląda-trochę ambicji Panowie,to wreszcie ekstraklasa nie szmacianka.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group