Vive Targi nie próżnują. Koniec rundy zasadniczej w Głogowie
Ani chwili wytchnienia nie mają podopieczni Bogdana Wenty. Po niedzielnym boju z Pick Szeged muszą oni wrócić do ligowej rzeczywistości. W dwudziestej drugiej, ostatniej już kolejce rundy zasadniczej, ekipa z Kielc będzie podejmowana w Głogowie przez tamtejszego Chrobrego.
Wtorkowi rywale mistrzów Polski to drużyna, dla której w tym sezonie sukcesem będzie utrzymanie. Ostatecznie w tabeli uplasują się na dziesiątym bądź jedenastym miejscu, w zależności od wyniku spotkania Czuwaju Przemyśl z legnicką Miedzią.
W ostatniej kolejce drużyna z Dolnego Śląską nieznacznie ulęgła Stali Mielec, przegrywając z nią 30:32.
Mimo że Vive Targi zagrają w play-offach, zaś głogowianie zostaną w grupie spadkowej, to niewykluczone, że nie będzie to ostatni pojedynek pomiędzy obiema drużynami w tym sezonie. Chrobry zakwalifikował się bowiem do Final Four Pucharu Polski, który odbędzie się już za niecały miesiąc.
Podopieczni Bogdana Wenty na ostatnie starcie w fazie zasadniczej udali się bezpośrednio z Węgier. Przystąpią więc do spotkania mając za sobą długą i męczącą podróż. W poniedziałkowy wieczór odbyli w głogowskiej hali jeden trening, w którym nie brali udziału m.in. Stojkovic i Musa.
Oczywiście wciąż poza grą są Strlek, Cupic i Rosiński. Ten ostatni jest już bardzo bliski powrotu na parkiet, ale na pewno nie ujrzymy go jeszcze w spotkaniu z Chrobrym.
Po potyczce w Głogowie kielczanie już całą swoją uwagę będą mogli skupić na spotkaniu rewanżowym z Pick Szeged. Początek widowiska na Dolnym Śląsku we wtorek o godzinie 18.
fot. Patryk Ptak