Egzekucja Nielby - kolejne zwycięstwo Vive
Nie ma mocnych na Vive Targi Kielce. "Żółto-biało-niebiescy" w Wągrowcu rozbili miejscową Nielbę 41:28. Najskuteczniejszym zawodnikiem kielczan był Rastko Stojković, który rzucił 9 bramek.
Niewiele czasu na odpoczynek mieli szczypiorniści Vive Targów. Kielczanie zaledwie trzy dni po wielkim zwycięstwie w Chambery pojechali do Wągrowca, gdzie mieli się zmierzyć rewelacyjnym beniaminkiem polskiej ligi – Nielbą. Oczywiście mimo wielkiego natężenia spotkań „żółto-biało-niebieskich” przed spotkaniem faworyt był tylko jeden.
I kielczanie udowodnili to już w pierwszych minutach, kiedy po bramkach Rastko Stojkovicia i dwóch Pawła Podsiadły prowadzili 3:0. Po piorunującym początku kielczan gra znacznie się wyrównała i oba zespoły walczyły bramka za bramkę.
Wtedy jednak karę dwóch minut dostał Paweł Podsiadło i gospodarze w ciągu dwóch minut doszli do stanu 10:11. Kielczanie dodatkowo zaczęli popełniać proste błędy w ataku i w konsekwencji szczypiorniści Nielby w 18. minucie wyrównali na 13:13. Gospodarzom jednak plany pokrzyżowało podwójne osłabienie. Karami dwóch minut zostali ukarani Witkowski i Szyczkow. Mistrzowie Polski wykorzystali grę w przewadze i odskoczyli rywalowi na trzy punkty (18:15).
Kielczanie nie grali jednak wielkiego szczypiorniaka i tylko dzięki fantastycznym interwencjom Marka Kubiszewskiego zawdzięczali to, że nadal prowadzili z rewelacyjnym beniaminkiem.
Wszyscy jednak wiedzą, że kielczanie rozgrywają świetne końcówki, i nie inaczej było w ostatnich minutach pierwszej połowy, kiedy Vive po bramkach Glińskiego, Jurasika i Podsiadły schodziło do szatni z wysokim czteropunktowym prowadzeniem 22:18.
Oba zespoły w pierwszej połowie nie imponowały grą w obronie o czym świadczy wysoki wynik do przerwy.
Na drugą połowę kielczanie wyszli w nieco zmienionym składzie. Na parkiecie pojawili się Kazimierz Kotliński, Tomasz Rosiński i Patryk Kuchczyński.
Vive szybko powiększyło przewagę do pięciu punktów (19:24). Od tej pory kibice w hali w Wągrowcu oglądali festiwal nieskuteczności w obu zespołach. Pierwsi jednak przełamali się gospodarze, którzy w 39. minucie zmniejszyli stratę do 23:25.
Ale kielczanie nie zamierzali doprowadzić do nerwowej końcówki. Po golach Jurasika i Kuchczyńskiego goście odskoczyli na 27:23. Dodatkowo w pewnym momencie szczypiorniści Vive grali w przewadze trzech zawodników. Jak na mistrzów przystało podopieczni Wenty wykorzystali ten fakt i podnieśli prowadzenie do 30:24.
Vive już do końca meczu kontrolowało przebieg spotkania. Ostatnie fragmenty spotkania były prawdziwą egzekucją beniaminka ekstraklasy. Ostatecznie kielczanie wygrali z gospodarzami 41:28.
Vive Targi umocniło się na pozycji lidera ekstraklasy piłki ręcznej po przegranej Wisły Płock z Azotami Puławy. Kielczanie mimo, że rozegrali jedno spotkanie mniej niż "Nafciarze", to mają nad nimi 4 punkty przewagi.
vs.
Nielba Wągrowiec - Vive Targi Kielce 28:41 (18:22)
Vive: Kubiszewski, Kotliński - Grabarczyk, Podsiadło 4, Kuchczyński 5, Jachlewski 6, Jurasik 5, Piwko 1, Stojković 9, Żółtak 2, Knudsen 2, Rosiński 2, Konitz 1, Gliński 4
Kary:
Vive: 14 min.
Nielba: 16 min.
Przebieg meczu:
I połowa
1. minuta - 0:1
3. minuta - 0:3
5. minuta - 2:5
6. minuta - 3:6
8. minuta - 4:7
10. minuta - 6:9
13. minuta - 8:10
14. minuta - 10:11
17. minuta - 11:13
18. minuta - 13:13
20. minuta - 15:15
23. minuta - 15:18
25. minuta - 16:18
27. minuta - 18:19
29. minuta - 18:22
30. minuta - 18:22
II połowa
31. minuta - 19:22
33. minuta - 19:24
35. minuta - 20:24
38. minuta - 22:25
39. minuta - 23:25
41. minuta - 23:27
43. minuta - 24:27
45. minuta - 24:28
48, minuta - 25:32
50. minuta - 26:33
52. minuta - 27:34
54. minuta - 28:36
56. minuta - 28:37
58. minuta - 28:38
60. minuta - 28:41
Wasze komentarze
Wydaje mi się jednak, że gra z nimi nam nie grozi w tej fazie LM, bo w najgorszym przypadku to powinniśmy zając 3 miejsce w grupie ;)