Pierwszy sprawdzian niezaliczony. Effector w słabym stylu przegrywa z Jastrzębskim Węglem
Premierowe play-offowe punkty powędrowały na konto Jastrzębskiego Węgla, który w pierwszym spotkaniu rozgrywanym w hali przy Alei Jana Pawła II pokonał drużynę Effectora bez straty seta. Zawodnicy w pomarańczowo-czarnych barwach nie pozwolili rozwinąć kielczanom skrzydeł i przez większość czasu kontrolowali sytuację na boisku.
Jastrzębie-Zdrój, piątek, godz. 18
vs.
Jastrzębski Węgiel - Effector Kielce 3:0
(25:20, 25:17, 25:21)
Jastrzębski Węgiel: |
Effector Kielce: |
KONIEC. Effector bo słabym występie przegrywa z Jastrzębski Węglem 3:0. Effector został zdominowany w każdym elemencie, a decydującą kwestią okazała się zagrywka. MVP potyczki został Krzysztof Gierczyński. Kolejne spotkanie jutro o 17.
19.25 - Wynik tego spotkania jest już chyba przesądzony. 23. punkt zdobywa Łasko.
19.22 - ZAGRYWKA, ZAGRYWKA i jeszcze raz: ZA GRY WKA jastrzębian daje im gigantyczna przewagę. Z przechodzącej piłki atkuje Gierczyński, a w polu zagrywki szaleje Holmes.
19.20 - Cały czas remis! W siatkę atakuje Simon Tischer i na tablicy wyników pojawia się prowadzenie Kielc... Nie chwal dnia przed zachodem słońca... z prawego (tym razem) atakuje Martino. Nikogo chyba nie zaskoczy epitet: "skutecznie". JW wychodzi na prowadzenie - 19:18.
19.18 - Wyrównują jastrzębianie.. W kieleckiej ekipie, brzydko mówiąc, "siadł" atak, nie odpuszcza za to Martino, który DWA razy z rzędu skutecznie atakuje z lewego skrzydła. Nie jest dobrze.
19.16 - Obiektywny - odpowiadam puszczeniem oka (domyśl się odpowiedzi:)) Na drugą przerwę techniczną to kielczanie schodza z prowadzeniem 16:14.
19.14 - Ofiarna obrona Piotrka Orczyka zdaje się na nic, podczas gdy sędzia obgwizduje niesienie piłki Zniszczołowi... Mamy jednak kolejną szanse. Na zagrywce stoi Tomek Józefacki i..... w aut atakuje Martino! 15:12 dla Kielc
19.13 - Czy tylko mnie irytuje widok cieszącego się Jastrzębia? A taki obrazek oglądam po raz kolejny, tym razem - po ataku Michała Łaski.
19.10 - Nie odpuszczamy! Najpierw skuteczny atak, później as serwisowy dołożony przez Grzesia Pająka! Na tablicy wyników rezultat: 11:8 DLA KIELC. Oj... oszukuje nas teraz Gierczyński, nabijając piłke na blok Spidera.
19.07 - Patrząc na grę kapitana Jastrzębskiego nie można się dziwić, że wręcz domaga się piłek do zaatakowania. W kieleckim teamie w ofensywie rządzi Orczyk, który w poprzednim secie odnotował .. 100%-ową skuteczność. rysiuu: jasne, ze smutno! zapraszam na jutro :)
19.04 - W polu zagrywki Michał Łasko, radzą sobie jednak kielczanie i po challengu dostają zasłuzony punkt! Duży w tym udział Piotrka Orczyka, który w świetnym stylu zaatakował z prawego skrzydła.
19.02 - Zmobilizowali się gracze z Kielc i trzecią partię rozpoczynaja naprawdę dobrze. Dowód? Blok na Gierczyńskim i czas wzięty przez Bernardiego! Robi wrażenie :)
19.00 - Szykujemy się do trzeciego, oby nie ostatniego, seta. A na parkiecie szaleją cheerleaders Jastrzębskiego! Musimy przyznać, że pod względem poziomu tańca, mogłyby konkurować z kieleckiimi :)
18.57 - Ten set nie mógł się zakończyć inaczej. JW. Prowadzi w całym spotkaniu 2:0 po świetnym (stało się to już chyba normą…) Krzysztofa Gierczyńskiego.
18.55 - Ależ szybko uciekają nam punkty w tej partii. Brawa (!) za dobre rozegranie Grzesia Pająka i skuteczna atak Piotrka Orczyka! Kielczanie bronią także druga piłkę setową, 24:17.
18.52 - Prosto w potrójny blok JW uderza Niko Penchev i na tablicy wyników wyświetla się wynik: 22:13. Nadzieję ekipie daje Kokociński, ktory zatrzymuje na środku Polańskiego. Jeszcze jedeeen, panowie!
18.51 - Bezlitosny jest dla nas Michał Kubiak, który udziela się w drugiej partii zdecydowanie więcej, niż w secie otwarcia meczu. Uśmiechnięci są jastrzębianie, zwycięstwo w tej partii zbliża sie do nich wielkimi krokami.
18.50 - Nie dali się zwieść lekkim atakiem Kokocińskiego jastrzębianie i na swoim koncie mogą zapisać 18. punkt. Taką grą nie zwyciężymy… A przerwy Daszkiewicz ma już wykorzystane. Może jakieś zmiany?
18.44 - Skuteeecznie Danger! Punktowy blok (i to w sprytny sposób!) prezentuje druzynie gości Zniszczoł :)
PS - Skuteczny pajp Pencheva i mamy ... 11. oczko. Jeszcze możemy odrobić tę stratę! 16:11 dla JW.
18.41 - Bezradni w obronie stają się kieleccy defensorzy, a skuteczność ataku naszych rywali szybuje w górę! Popis swoich umiejętności daje Gierczyński, który w pierwszej odsłonie utrzymał wysoką, bo aż 86%-ową skuteczność! W polu zagrywki Tischer; serwis przyjmują jednak kielczanie, a punktowy atak prezentuje Danger. Chciałoby się rzec: chcemy wię-cej!
18.38 - Przydałby nam sie od czasu do czasu internet... Dostałam pierwsze statystyki i… szczerze mówiąc, nie wypadamy w nich najlepiej. Średnie przyjęcie w naszej ekipie to… (zaledwie!) 28 procent. Lepiej sprawujemy się w ataku – 62%.
18.33 - Obiektywny, wolałabym, żeby komplementy płynęły pod adresem gry ekipy z Kielc, ale dzię-ku-ję :) A w prezencie dostajesz ładne zdjęcie, satysfakcja - gwarantowana! Rozpoczynamy druga partię!
18.30 - Pierwszy set, mimo skutecznego ataku Dangera, pada łupem jastrzębian. W drużynie panują jednak bojowe nastroje, niech przełożą się one na grę w kolejnych partiach.
18.28 - Mocny serwis Malinowskiego plus atak Gierczyńskiego = przepis na punkt...
18.25 - Problemy techniczne sa już chyba nieodłączną częścią naszych relacji :) A my.. gonimy Jastrzębski Węgiel, ale Pomarańczowo-czarni trzymają nas na dystans! Mocnym elementem jastrzębian jest z pewnością zagrywka, nieco kulejąca w naszej ekipie... Oby nie sprawdziła się zasada: Kto zagrywa, ten wygrywa... Do boju, kielczanie!!!
18.23 - Kombinował Michał Łasko, ale (w końcu?) blokiem zatrzymał go duet: Zniszczoł-Kozłowski. Jastrzębianie mają cztery punkty oddechu. 19:15
18.20 - W polu zagrywki autor ostatniego asa - Tischer. Chwila ciszy i odsapnąc mogą zawodnicy z Kielc, sędzia pokazuje aut.
18.18 - Próbują kieleccy zawodnicy, ale ciężko zatrzymaś jest w ofensywie graczy takich jak Kubiak, Łasko, czy Gierczyński... Na drugą przerwę techniczną to ekipa JW schodzi z wysokim, bo 4-punktowym prowadzeniem. Nie odpuszczamy!
18.15 - Oj, oj.. Rozszalał nam się trochę Michał Kubiak, który zdobywa punkt bezpośrednio z zagrywki. Kielczanie powinni grę nieco uspokoić, bo jastrzębianie wydają sie naprawdę rozpędzeni... Oczko, tym razem, zdobywa Gierczyński.
18.13 - UKŁONY w kierunku grupy kibiców z Kielc! Sympatycy Effectora nie pozwalają się przekrzyczeć i są naprawdę głośno!
18.11 - Zawodnicy schodza na pierwszą przerwę techniczną, a my musimy przyznać, ze gra obu ekip robi wrażenie! Widać, że żadna z drużyn nie zamierza "odpuścić" nawet pojedynczej akcji. Kielce, tak trzymać!
18.09 - Piękny, lekki atak w kąt boiska sprezentował rywalom Adrian Staszewski, a serwisem prostą w.. siatkę popisuje się Krzysztof Gierczyński. To jednak zawodnik JW jest przyczyną punktowego ataku po stronie "Pomarańczowo-czarnych".
18.07 - Z wysokiego C rozpoczynają pojedynek zawodnicy Effectora. Póki co, daje o sobie znac kielecki blok, jastrzębianie nie odpuszczają jednak w ataku.
18.05 - Powitanie druzyn już za nami, a to może oznaczać jedno: rozpoczynamy bitwę w fazie play-off! Effector Kielce rozpoczyna składem: Sufa, Zniszczoł, Staszewski, Kokociński, Danger, Penchev, Kozłowski. A dzisiejsza relację poprowadzi dla Was Karolina Cichoń. Zapraszam!
17.58 - Nie da się ukryć, że z siatkówką w Jastrzębiu związana jest długa tradycja... Wystarczy spojrzec na młyn kibiców "Pomarańczowo-czarnych", którzy, mimo wewnętrznych rozłamów i sporu o barwy klubu, świetnie wspierają swoją ekipę.
17.55 - Z jastrzębskim klubem związane są historie aż trzech kieleckich zawodników. Tutaj swoją siatkarską przygodę rozwijali Grzegorz Pająk i Bartosz Sufa (swoją drogą, nasz Libero mało co przypomina siebie z tamtego okresu ;)). Swoje pierwsze kroki w dyscyplinie stawiał tu również… Miłosz Zniszczoł – dziś jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Effectora i filarów kieleckiej ekipy. (fot.plusliga.pl)
17.50 - Do rozpoczęcia spotkania pozostało 10 minut, ale, póki co, hala nie przyciągnęła tłumów... Dobra nasza, rozgrzewający się kibice z Kielc moga zrobić niezły hałas! A dla damskiej (albo i nie:)) części czytelników drobny upominek od prowadzącej relację :)
17.47 - Dokładnie rok temu – 15.02.2012 roku w 15. kolejce Plusligi Fart Kielce pokonał Jastrzębski Węgiel po tie-breaku. – Nie wiem, czy to jest gdzieś zapisane, ale nam po prostu mecze z Jastrzębskim Węglem wychodzą – mówił wtedy po meczu Michał Kozłowski, aktualny kapitan Effectora. Historia lubi się powtarzać? My głęboko w to wierzymy :)
17.45 - W Jastrzębiu zawitała spora, bo około 20-osobowa grupa kibiców z Kielc, która przez dwa dni będzie wspierała swoich ulubieńców :) Klubowi Kibica towarzyszyli będą członkowie rodzin: Miłosza Zniszczoła, czy Grzesia Pająka.
17.40 - Zawodnicy obu drużyn już rozgrzewają się na parkiecie. W boju zaprawiają się dwie czołowe bronie klubu z Jastrzębia. Miejmy nadzieję, że po meczu kieleccy zawodnicy będa mogli powiedzieć przeciwnikom: Nie tym razem!
17.37 - Los chciał, że dzisiejszym przeciwnikiem Effectora Kielce jest Jastrzębski Węgiel, który po fazie zasadniczej zgromadził na ligowym koncie 37 „oczek”. Taką samą liczbę punktów zdobyła Zaksa Kędzierzyn Koźle, jednak to „Pomarańczowo-czarni” górowali w tzw. „małych punktach”.
17.33 - Do Hali przy Alei Jana Pawła II docieramy w świetnych nastrojach. Przed rozpoczęciem sezonu i obawami o los siatkówki w Kielcach chyba nikt nie spodziewał się, że stworzona naprędce drużyna po fazie zasadniczej może zająć korzystną, siódmą pozycję, gwarantującą udział zespołu Effectora w fazie play-off.
17.00 - „To już koniec zbierania doświadczenia, sprawdzam!” – właśnie tak ograna ekipa z Jastrzębia mogłaby dziś powitać na własnym parkiecie raczkującą drużynę Effectora, która zakończyła rundę zasadniczą na siódmym miejscu. PlusLiga wkracza w decydującą fazę rozgrywek, a jej czarnym koniem może okazać się zespół z Kielc. Przeczytaj zapowiedź meczu!
Wasze komentarze
Aż takie słabe ?
'