Koniec Cleverly’ego w Kielcach. Duńczyk wyjeżdża do Szwecji

08-02-2013 12:11,

Jeden z największych gwiazdorów Vive Targów Kielce, Duńczyk Marcus Cleverly rozwiązał kontrakt z kieleckim klubem i przechodzi do szwedzkiego klubu Lugi. - To nie chodzi tylko o piłkę ręczną, ale także o całe moje życie – tłumaczy duński bramkarz.

- Na razie kontuzja uniemożliwia Marcusowi normalną grę, ale wiele mu zawdzięczamy. Dzięki niemu jesteśmy tu gdzie jesteśmy – podkreślił na konferencji prasowej Bertus Servaas, prezes klubu.

- To były trudne rozmowy z prezesem. To nie tylko chodzi o piłkę ręczną, ale także o życie. Mogę grać na razie na 50 procent. Teraz będę bliżej domu, w Szwecji. Servaas jest świetnym biznesmenem z wielkim sercem. Bardzo mi pomógł. Mam nadzieję, że powoli wrócę do grania. W Lugi jest niższy poziom, powinno być mi łatwiej. W Kielcach przeżyłem najlepsze chwile w karierze. To była piękna przygoda. Dziękuje chłopakom z drużyny, zarządowi i pracownikom za wspólne lata pracy. A kibicom dziękuję za to wszystko – mówił sam zawodnik.

Marcus Cleverly po sierpniowych Igrzyskach Olimpijskich wrócił do Kielc, ale dość szybko przestał grać z powodu kontuzji biodra. Początkowo wydawało się, że jego przerwa nie potrwa długo, jednak z każdym tygodniem rehabilitacja, którą Cleverly przechodził w Kopenhadze, przedłużała się.

Kilka dni temu Duńczyk wrócił do Kielc, gdzie miał przechodzić dalszą rehabilitację. Okazało się jednak, że jego uraz jest na tyle poważny i przewlekły, że ulubieniec kieleckich kibiców nie będzie mógł dalej pomagać drużynie Vive.

Cleverly w Kielcach grał od 2009 roku, gdy do zespołu mistrza Polski przyszedł z drugoligowego niemieckiego TV Emsdetten. Dzięki dobrym występom w kieleckiej drużynie, dostał powołanie do reprezentacji Danii. W 2012 roku zdobył z nią mistrzostwo Europy, a także pojechał na Igrzyska Olimpijskie do Londynu. Wraz z zespołem Vive Targów Kielce zdobył zdobył dwa mistrzostwa Polski i trzy Puchary Polski.

Pomimo że Cleverly długo się leczył to wszyscy liczyli, że jednak wróci do zdrowia. W kieleckim zespole może być spory problem z obsadą bramki, ponieważ może brakować zmiennika dla Sławomira Szmala. Kamil Buchcic jest jeszcze młody, a ściągnięty w trybie awaryjnym Venio Losert jak na razie głównie zawodzi i gra po prostu słabo. - Bramka to trudna pozycja. Trzeba mu dać czas, potrzeba cierpliwości – uspokaja Servaas.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

tomeck2013-02-08 12:15:28
No i co? Nie miałem racji parę dni temu gdy Marcus wrócił do Kielc??
Boski diego2013-02-08 12:15:30
Jest tu tyle znawiców pilki recznej , Vive , oraz calej otoczki poza sportowej zwiazanej z p.reczna w Ck. Prosba , moglby to ktos wytlumaczyc, o co tutaj chodzi , o co poszlo itd? tylko jasno i konkretnie. Dziekuje
CK2013-02-08 12:27:14
Vive się sypie w straszliwym tempie
Boski diego2013-02-08 12:27:31
Dobra juz dopisali bo poczatkowo byly tylko dwa zdania i nic wiecej. Juz nie musicie "znawcy"
AK2013-02-08 12:32:00
Tak jak było mówione wcześniej, przyjechał do Kielc po resztę mebli.
kibic2013-02-08 12:33:20
Lugi to słaby klub. Może da sobie tam radę. Gdyby był zdrowy mógłby grać w każdym klubie z czołówki Ligi Mistrzów i z pewnością miałby masę ofert. Wielka szkoda.
pablo2013-02-08 12:35:51
Czytasz i nie wiesz?????
kaka2013-02-08 12:36:19
no to LM bez niego nie zwojujemy :(z całym szacunkiem i uznaniem dla Kasy, ale już mecze z Cimosem pokazały kto był w lepszy. Szkoda bardzo go lubiłem jako zawodnika
Andrzej2013-02-08 13:01:18
kaka - a mecze w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów co pokazały? To, że obaj to najwyższa europejska półka oczywiście gdy są zdrowi i w optymalnej formie. Przypomnę, że Kasa jest w tym sezonie najczęściej wybierany do siódemki kolejki w LM ze wszystkich bramkarzy grających w Lidze Mistrzów. Już nawet nie wspomnę o tym, że Sławek 2-3 miesiące przed meczami z Cimosem o których piszesz miał ... kontuzję kolana i operację. Nie ma to jak porównywać formę zawodnika zaraz po operacji z tym zupełnie zdrowym i to w pojedynczych meczach. Kasa w takiej formie jak z tego sezonu to jest gracz pewny, gracz trzymający poziom europejski co było widać z trudnych dla nas spotkaniach czy to z Gorenje czy z Metalurgiem. Martwić można się o jego zmiennika z Chorwacji. Na razie gra przeciętnie, ale z drugiej strony w Kielcach jest od niedawna. Zobaczymy czy będzie robił postępy. Jeśli nie to po sezonie musi przyjść ktoś lepszy.
ręczny2013-02-08 13:05:21
No to mamy mega pecha w tym sezonie. Nie przypominam sobie sezonu, żebyśmy mieli tyle problemów ze zdrowiem zawodników jak teraz. Jak nie kontuzje (Tomczak, Tkaczyk, Rosa, Grabar, Cupić, Strlek, Buntić...) to teraz jeszcze Marcus. Mam nadzieję, że mimo wszystko po tych wszystkich zmartwieniach przyjdzie czas radości w najważniejszym momencie sezonu. Życzę wszystkim fanatykom kieleckiego klubu, żeby tak właśnie się stało.
szkoda2013-02-08 13:08:07
Ligę Mistrzów będzie nam ciężko zwojować nie tyle przez brak jednego zawodnika tylko przez brak 1/3 zespołu i to w dodatku takich graczy, którzy w tym zespole znaczą bardzo wiele (Cupić, Strlek, Rosa itd). Marcus jest jednym z nich. Różnica jest jednak taka, że oni wrócą do gry dla mistrza Polski - Marcus nie.
Kaja2013-02-08 13:34:40
Miałam nadzieję, że Marcus wróci, przykra wiadomość :(
Dziękuję za wszystko !!! Dla mnie byłeś jedną z wiodących postaci w zespole. Dziękuję. Powodzenia Marcus, przede wszystkim zdrowia życzę.
straszna wiesc2013-02-08 13:53:38
I kto teraz bedzie ruch... te kelnerki z uv ? :(
tomeck2013-02-08 14:05:54
Troszkę news z "innej beczki"
Piotrkowianin zdecydował się na powtórzenie nierozegranego meczu z Wisłą!
Decyzja zostanie podjęta przez komisarza ligi w najbliższy wtorek.
:(2013-02-08 14:10:05
:( Kto teraz bedzie ru... te kelnerki z uv ?
mks2013-02-08 14:44:09
Kogo w Kielcach obchodzi ten cyrk Orlenu z Kiperem? Nikt poważny nie będzie się dłużej zajmował komedią, którą sobie nawzajem zafundowały te kmiotki.
19652013-02-08 14:45:50
Marcus odchodzi bo dostał duużo mniej $$$$ od sławka i grają na takim samym poziomie. Już każdy o tym wie, dziwi mnie dlaczego oficjalnie mówi sie że kontuzja hahah
mks2013-02-08 16:34:25
Może i odchodzi, bo dostawał mniej kasy niż Szmal ale to trochę się kupy nie trzyma. Po pierwsze: w nowym zespole dostanie jeszcze mniej. Po drugie: mało prawdopodobne, że zaczął symulować kontuzję z takiego powodu, bo to na 100% by mu nie pomogło ani w negocjacji lepszego kontraktu ani w przenosinach do innego klubu gdzie by lepiej zarabiał. Tak więc te wasze rewelacje są mało prawdopodobne.
kulfon2013-02-08 19:52:39
Juzek też grał za połowe kontraktu przez rok jak sie oficjalnie w mediach mówiło?? Hehe wiem z pewnych źrodeł ze to było pod publike a zgarniał cała pensje tak samo Marcus sie wkurzył bo prezentował lepszy poziom niż Szmal a dostawał mniej. ( PS. Też bym sie wku.. jak by w pracy moje wynagrodzenie było znacznie mniejsze niz nieroba nie mającego pojecia o pracy. Nie mam na myśli tu sławka ze taki jest, ale ogolnie porównując do zycia codziennego).
jj2013-02-08 20:50:44
Ale wy wszyscy dziwni jesteście. Tylko pieniądze i pieniądze. Przecież wyraźnie powiedział, że chodzi też o życie. Marcus ma narzeczoną, z którą ciężko mu było przebywać gdy grał w Kielcach. Teraz będzie miał bliżej. Szkoda, że odchodzi. To był wulkan dobrej energii w naszej drużynie.
BigOne2013-02-09 09:50:18
Tak, łykaj dalej takie bajeczki dalej że chodzi o "życie" . Naiwność nie których mnie przeraża, no ale z jeleni się żyje.
jj2013-02-09 19:02:08
Zobaczymy czy od nowego sezonu nagle ozdrowieje i pójdzie grać do jakiegoś dobrego klubu. Wtedy się okaże kto jest jeleniem. Może jeszcze nie każdy jest taką złotówą jak ty.
dv2013-02-10 11:07:09
Od dawna było wiadomo,że chodzi o kasę.W porównaniu do innych Marcus dostawał żołd a nie pensję.Działacze olali go nie dając mu podwyżki więc mając ojca lekarza Marcus zasymulował chorobę i doprowadził do zerwania kontraktu.No cóż-działacze najpierw pokazali gest Kozakiewicza Marcusowi a potem rozj***li klub kibica i wygląda na to,że to początek końca Vive.Ten nowy KK jest taki żałosny,że brak słów.
BigOne2013-02-10 14:38:08
dziewczynko, przestań sie błaźnić i zajmij sie czymś pożytecznym dobrze ?
jj2013-02-11 21:16:47
Nie potrzebuję rad takiego indywiduum jak ty, więc daruj je sobie.

Ostatnie wiadomości

W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group