Oceniamy siatkarzy Effectora po spotkaniu ze Skrą Bełchatów

03-02-2013 15:21,

Mogło się wydawać, że w sobotę po pierwszym secie Effector bez problemu poradzi sobie ze Skrą Bełchatów. Niestety, w kolejnych partiach kielczanom zabrakło argumentów. Goście zaczęli grać na poziomie, a ekipa Daszkiewicza nie zdołała ich zatrzymać. W takim razie czego zabrakło w grze naszej drużyny?

Bartosz Sufa Trzeba przyznać, że to nie było dobre spotkanie w jego wykonaniu. Miał problemy z dokładnym odbiorem zagrywki i obroną ataków rywla.  Zdarzało mu się oddać piłkę na stronę Bełchatowa. Został zmieniony przez Roberta Milczarka w czwartym secie. Na postawę kieleckiego libero jest jednak usprawiedliwienie. Zawodnik pauzował z powodu kontuzji, a mecz ze Skrą był jego pierwszym wyzwaniem po powrocie na siatkarskie parkiety.

Adrian Staszewski – Nie takiego przyjęcia oczekiwaliśmy od tego zawodnika. Jednak Staszewski nadrabiał skutecznością w ataku. Był w trójce najlepiej punktujących w naszej drużynie. Zdobył dziesięć oczek.

Grzegorz Kokociński – Kibiców kieleckiej siatkówki przyzwyczaił do nieco wyższej skuteczności w ataku. W meczu z Bełchatowem wynosiła niespełna 43 procent. Jedynie raz blokiem zatrzymał atak Skry. Jednak niełatwo blokować rywali, kiedy po drugiej siatki rozgrywa sam Woicki. 

Armando Danger – Jego problemy z zagrywką rozpoczęły się na początku pierwszego seta. Mogło to jednak wynikać z taktyki Effectora. Zadaniem kielczan było podjęcie ryzyka w tym elemencie. Momentami zaskakiwał efektownymi atakami. Gorzej radził sobie z podwójnymi i potrójnymi blokami. Jednak nie można mu zarzucić braku skuteczności na wyczyszczonej siatce, czy pojedynczym bloku.

Michał Kozłowski – W pierwszym secie kibice mogli zaobserwować przynoszącą efekty pracę „Koziego” z Kokocińskim. Później spadł poziom przyjęcia naszej drużyny i kielecki rozgrywający miał problem z precyzyjnym rozegraniem. Na osłodę pozostała udana kiwka w trzecim secie oraz wygrana walka na siatce z Woickim.

Miłosz Zniszczoł – Pokazał kilka efektownych bloków. Prezentował nienajgorszy poziom, ale miał mało okazji do zdobycia punktów z ataku. Ostatecznie udało mu się zapisać siedem „oczek” na swoim koncie.

Robert Milczarek – W pamięci pozostanie jego as serwisowy w pierwszej partii, który dał kielczanom zwycięstwo w tym secie. W czwartej partii Milczarek zmienił Sufę na libero. Poprawa w przyjęciu była jednak niewystarczająca do odmienienia losów spotkania.  

Nikolay Penchev – Najjaśniejszy punkt zespołu. Wielokrotnie udało mu się skończyć ataki ze wszystkich możliwych stref. Co więcej, radził sobie nawet przy niedokładnym rozegraniu. Jego skuteczność w tym elemencie wyniosła nieco ponad 40 procent. Choć nie jest to imponujący rezultat, to na tle kolegów z drużyny bardzo się wyróżniał. Na swoim koncie może zapisać udane bloki na Mariuszu Wlazłym, czy Aleksandrze Atanasijeviciu. 

 Grzegorz Pająk – Nie poprawił jakości gry, zmieniając Kozłowskiego. Podobnie jak „Kozi”, nie miał ułatwionego zadania z powodu niedokładnego przyjęcia.  

Tomasz Józefacki – W pierwszej fazie spotkania na krótko zmieniał Dangera. Kiedy dostał dłuższą szanse, niewiele wniósł do drużyny. Wielokrotnie napotykał bełchatowski blok. Udało mu się zdobyć zaledwie cztery punkty dla Effectora.

Sebastian Warda – Przebywał bardzo krótko na boisku. Pojawił się w końcówce ostatniej partii spotkania. Był zmiennikiem Grzegorza Kokocińskiego. Zdobył jeden punkt blokiem.

Michalina Palacz

Fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

qqq2013-02-03 15:45:08
dlaczego Warda tak mało gra ???
www2013-02-03 16:01:15
może jest za słaby?
qqq2013-02-03 16:11:16
waruny ma niezłe :)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group