Korona zainteresowana Stępińskim. Medalista MME U-17 w Kielcach?
Być może już niedługo do drużyny dowodzonej przez Leszka Ojrzyńskiego zawita kolejny obiecujący zawodnik. Po osiemnastoletnim Bartoszu Kwietniu, do Kielc dołączyć może brązowy medalista Mistrzostw Europy U-17, Patryk Stępiński. Temu obrońcy, z racji osiągnięcia pełnoletności, wygasła umowa z Widzewem i jest teoretycznie wolnym zawodnikiem.
Wcześniejszy kontrakt, który obowiązywał młodego piłkarza, podpisywali jego rodzice. 16 defensor obchodził osiemnaste urodziny. Tym samym jego zobowiązanie co do Widzewa wygasło i może odejść do innego zespołu nieodpłatnie.
Zainteresowanie obrońcą łodzian potwierdza dyrektor sportowy „złocisto-krwistych”, Andrzej Kobylański: - Patrzymy uważnie na każdego młodego i perspektywicznego zawodnika. Póki co, Stępiński znajduje się w orbicie naszych zainteresowań, ale nic oficjalnego jeszcze nie wyniknęło. Znam tego chłopaka z reprezentacji młodzieżowych. Uważam, że jeśli młody zawodnik wyróżnia się w swojej ekipie, to z pewnością prezentuje jakąś wartość. Nie tylko my, ale i inne kluby tak do tego podchodzą.
Młody zawodnik otrzymał od czterokrotnego mistrza Polski ofertę nowej umowy, ale jeszcze jej nie podpisał. Pomiędzy łódzkim zespołem a Stępińskim istnieją różnice w kwestii wysokości wynagrodzenia dla piłkarza.
Mimo niezłych recenzji zbieranych za grę w Młodej Ekstraklasie, osiemnastolatkowi nie było jeszcze dane zagrać w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Mimo że nie zadebiutował jeszcze w ekstraklasie, u nas równie dobrze może okazać się jej gwiazdą – uważa Kobylański.
Choć z dyrektorem sportowym Korony rozmawialiśmy w poniedziałkowe popołudnie to okazało się, że Stępiński w niedzielę parafował nową umowę ze swym obecnym zespołem. Taka sytuacja zmienia postać rzeczy i choć kielczanie dalej mogą sięgnąć po utalentowanego defensora, to teraz będą musieli za niego zapłacić.
fot. widzew.pl
Wasze komentarze
"Ponadto Patryk Stępiński parafował umowę z Klubem. Jego nowy kontrakt obowiązywać będzie do 2015 roku."
http://widzew.pl/pl/wiadomosci/informacje/9229.html
Można by wyciągnąć kogoś z młodej Legii. "Produkują" niezłych zawodników a wiadomo, że nie wszyscy się przebiją do pierwszej drużyny.