MŚ2013: Słowenia wygrywa grupę C
Bardzo wiele emocji towarzyszyło pojedynkowi Słowenii i Serbii. O losach tego spotkania zdecydowały ostatnie minuty. Ostatecznie Słoweńcy, z Urosem Zormanem w składzie, wygrali 33:31, do przerwy prowadząc 19:16.
Początek meczu był bardzo wyrównany. Gra toczyła się na zasadzie gol za gol. Dopiero w 21. minucie jedna z drużyn miała więcej niż jedną bramkę przewagi. A była to Słowenia, która wygrywała 13:11. W kolejnych minutach Słoweńcy skupiali się na utrzymywaniu przewagi. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem zespołu Urosa Zormana 19:16.
W drugiej połowie Serbowie zaczęli odrabiać straty i mało tego, wyszli nawet na trzybramkowe prowadzenie (30:27, w 54. minucie). Duża w tym zasługa głównie serbskiego bramkarza Darko Stanicia, który bronił wyśmienicie. Ostatnie minuty tego pojedynku były wyjątkowo emocjonujące. Słoweńcy rzucili się do odrabiania strat i w samej końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Słowenia pokonała Serbię 33:31 i zajęła pierwsze miejsce w grupie. Drugie miejsce przypadło reprezentacji Polski.
W spotkaniu tym zagrał jeden zawodnik Vive Targów Kielce:
Uros Zorman – Na boisku spędził blisko czterdzieści minut. Może być zadowolony ze swojego występu. Rzucił 3 bramki (na 6 prób) i zanotował dwie asysty.
Serbia – Słowenia 31:33 (16:19)
fot. handballspain2013.com