Konon: Ludzie się modlą, a my przegrywamy

20-11-2009 23:59,

- Samą walką i charakterem nie wygra się meczu w ekstraklasie. Dzisiaj zabrakło nam przede wszystkim boiskowego cwaniactwa i właśnie przez to nie zdołaliśmy utrzymać korzystnego rezultatu do końca – mówi Ernest Konon.

Napastnik Korony po spotkaniu sprawiał wrażenie wyraźnie załamanego stratą punktów w meczu przeciwko lubińskiemu Zagłębiu. -  Po takim meczu nie ma za bardzo czego komentować, bo musielibyśmy powtarzać ciągle to samo i odtwarzać na kasecie to, co mówiliśmy po wcześniejszych spotkaniach – zarówno tych rozgrywanych kilka miesięcy temu w pierwszej lidze, jak i tych ostatnich w ekstraklasie – powiedział.

Po raz trzeci w ciągu ostatnich pięciu lat kielczanie w potyczkach z drużyną z Dolnego Śląska stracili bramkę w 90. minucie spotkania. Powoli zespół „Miedziowych” staje się zmorą kibiców „żólto-czerwonych”.  -  Po raz kolejny tracimy gola w końcówce spotkania. To już są słynne ostatnie minuty, w których Korona traci bramki. Nasza słaba gra w ostatnich minutach stała się już tradycją. Piętnaście tysięcy ludzi na stadionie modli się: ”Boże Święty żeby tylko w 89. minucie nie stracili bramki i nie zremisowali”. No i niestety straciliśmy... - stwierdził.

- Nie można powiedzieć, że duża ilość traconych bramek to tylko wina defensywy. W ostatnim czasie najbardziej dostaje się naszym obrońcom, ale prawda jest taka, że my - jako cały zespół - musimy grać zdecydowanie lepiej. Jak zawsze ostatnimi czasy nie dopisuje nam też szczęście. Tak było też w tym meczu, kiedy to prowadziliśmy 3:1, a mimo to rywalom udało się doprowadzić do wyrównania. Wyniki w ostatnim czasie są dużo, dużo poniżej oczekiwań. Ciągle powtarzamy, że musimy grać konsekwentnie, ale jak widać nie za bardzo nam to wychodzi. Wszyscy mówią: walczcie, pokażcie walkę, charakter. To może wystarczy na pierwszą ligę, ale już nie na ekstraklasę. Tutaj ważne jest również boiskowe cwaniactwo, którego dzisiaj nam zabrakło – przyznał.

- Grałem dzisiaj podobnie, jak w tych spotkaniach, które rozpoczynałem od pierwszej minuty. To jest mój czwarty mecz, w którym grałem od samego początku. Żadnego z tych pojedynków moja drużyna nie przegrała, więc można powiedzieć, ze w miarę fajnie to wygląda. Mamy szeroką kadrę, trener stosuje liczne roszady, jest duża selekcja, i w dużej mierze to właśnie jest przyczyną tego, że w każdym meczu gra inny napastnik – ocenił.

Do zakończenia ligowych rozgrywek zostały zaledwie trzy spotkania. Dla kielczan mecze te będą ostatnią szansą na podreperowanie ligowego dorobku przed zimową przerwą. Tym bardziej, że drużyna ze stolicy Gór Świętokrzyskich coraz niebezpieczniej zbliża się do strefy spadkowej.- Cały czas uważam, że z takim składem jaki mamy powinniśmy być w pierwszej ósemce rozgrywek. Niestety, tabela pokazuje co innego. Wierzę jednak, że po trzech ostatnich meczach w tym roku, będziemy mieć znacznie lepsze statystyki i wyższą pozycję w lidze. Czekają nas teraz trzy wyjazdy i zdajemy sobie sprawę z tego, że łatwo o punkty w tych meczach nie będzie. My jednak potrafimy grać z drużynami teoretycznie lepszymi, więc wydaje mi się, że przewrotnie mecze te powinny być dla nas łatwiejsze niż ten dzisiejszy pojedynek z Zagłębiem zakończył snajper Korony.

fot. Paula Duda, Artur Starz

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Kibic2009-11-22 13:22:16
Zobaczcie sobie herby klubów i nazwy pod nimi. KARYGODNY BŁĄD!!! Wyprostować jak najszybciej!!!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group