Polska znów wygrała. Kielczanie w głównych rolach
Drugie zwycięstwo pod wodzą Michaela Bieglera odniosła reprezentacja Polski. „Biało-czerwoni” pokonali w meczu eliminacyjnym do Euro 2014 Ukrainę 29:20, do przerwy prowadząc 17:11. W spotkaniu tym wystąpiło pięciu zawodników Vive Targów Kielce. Wszyscy wyszli w pierwszym składzie.
Drugie zwycięstwo pod wodzą Michaela Bieglera odniosła reprezentacja Polski. „Biało-czerwoni” pokonali w meczu eliminacyjnym do Euro 2014 Ukrainę 29:20, do przerwy prowadząc 17:11. W spotkaniu tym wystąpiło pięciu zawodników Vive Targów Kielce. Wszyscy wyszli w pierwszym składzie.
Podopieczni Michaela Bieglera dobrze zaczęli to spotkanie, bo szybko prowadzili 2:0. Z czasem jednak gospodarze odrobili straty i zrobiło się po 3:3. Kolejne minuty to nieznaczna przewaga Polaków i gra gol za gol. Dopiero dobra gra w obronie i skuteczność w ataku pozwoliła „biało-czerwonym” zbudować bezpieczną przewagę. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Polski 17:11.
Po przerwie „biało-czerwoni” utrzymywali bezpieczną przewagę 6-7 bramek. W pewnym momencie nasi zawodnicy grali tylko w czterech w polu. To jednak ich nie załamało, bo 42. minucie wygrywali 24:15. Później trener Biegler dał szansę pograć rezerwowym. Polska ostatecznie wygrała 29:20. To było już drugie zwycięstwo naszych zawodników w eliminacjach do mistrzostw Europy 2014.
W tym meczu zagrało pięciu zawodników Vive Targów Kielce:
Sławomir Szmal – Grał przez ponad czterdzieści minut. Zaliczył kolejny dobry występ, bronił m.in. karne i sytuacje sam na sam. Musiał opuścić parkiet, ponieważ jeden z Ukraińców trafił go w twarz z czterech metrów.
Piotr Grabarczyk – Na boisku od pierwszych minut. W ataku zmieniał go przez większość meczu Bartosz Jurecki. To spotkanie będzie mógł zaliczyć do udanych, rywale mieli duże problemy z minięciem go.
Michał Jurecki – W obronie bardzo dobry. Podobnie było w ofensywie, gdy umiał w odpowiednim momencie pociągnąć grę. Był najskuteczniejszym zawodnikiem „biało-czerwonych”. Rzucił pięć bramek i dwa razy po dwie minuty.
Krzysztof Lijewski - Przyzwoity występ. Grał bardzo długo. Tradycyjnie zaliczył kilka asyst. Rzucił trzy bramki.
Tomasz Rosiński – Najbardziej uniwersalny zawodnik. Grał na środku i na lewym rozegraniu, a także w obronie. Dobry mecz okrasił dwiema bramkami.
Ukraina – Polska 20:29 (11:17)
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Ja dziękuję Bertusowi i reszcie drużyny na sławienie naszego MIASTA.
Pozdrawiam