Chimeryczna Korona kontra świetna Polonia. Mecz wspomnień dla trenerów

03-11-2012 12:21,

Z wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy przyjdzie zmierzyć się Koronie Kielce w najbliższą niedzielę.Pozycja rywala jest o tyle zaskakująca, że przed sezonem warszawianie skazywani byli na desperacką walkę o utrzymanie. Losy potoczyły się jednak inaczej, a „Czarne Koszule” przypominają nieco kielczan sprzed roku. Łatwo o punkty gościom z pewnością nie będzie.

W ostatniej kolejce stołeczna drużyna "przejechała" się po fatalnym w obecnych rozgrywkach Bełchatowie. Wygrała na boisku rywala aż 5:0, a mogła i wyżej, lecz Tomasz Brzyski nie wykorzystał rzutu karnego. Nieco ciekawsze były konsekwencje zeszłotygodniowego starcia. Do Młodej Ekstraklasy przesunięty został albański napastnik Edgar Cani. To efekt decyzji sztabu szkoleniowego.

Kontuzjowany wciąż jest Dieme Yahiya. Na pewno w meczu rozgrywanym w ramach 10. kolejki ekstraklasy nie wystąpi również Jacek Kiełb. Piłkarz, który jest jednym z ulubieńców fanów „żółto-czerwonych”, od dłuższego czasu skarży się na problemy zdrowotne.

Piotr Stokowiec, szkoleniowiec ekipy gospodarzy spodziewa się ciężkiej przeprawy w starciu z Koroną: - Jesteśmy na takim etapie rozgrywek, na którym nie ma już łatwych meczów. Spotkania potencjalnie proste, z rywalami z dołu tabeli, wymagają szczególnej koncentracji. Życie pokazuje, że właśnie takie pojedynki są najtrudniejsze. My się na to szykujemy i jesteśmy naprawdę bardzo mocno wyczuleni i skoncentrowani.

„Złocisto-krwiści” w minionej serii spotkań pokonali Pogoń Szczecin 2:1. Po zanotowaniu przeciętnej pierwszej połowy i wyśmienitej drugiej mogli dopisać sobie trzy punkty w tabeli. Jedynym minusem pamiętnego „meczu na błocie” wydaje się być uraz, jakiego w czasie jego trwania nabawił się Piotr Malarczyk. Trener Leszek Ojrzyński przyznał, że nie wiadomo jeszcze czy „Malar” pojedzie z drużyną do Warszawy.

Jeżeli chodzi o pozostałych piłkarzy, wciąż poza grą jest Kamil Kuzera. Niejasna jest za to sytuacja Aleksandara Vukovicia, który ostatni mecz rozegrał ponad dwa miesiące temu z Lechią Gdańsk (0:1). Do gry powraca za to „Golo”, pauzujący ostatnio trzy mecze za czerwoną kartkę otrzymaną w starciu z GKS Bełchatów. - Cieszy to, że znów ujrzymy Pawła Golańskiego, nie wiem jeszcze czy wystąpi on od pierwszych minut czy też nie – poinformował szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Spotkanie to będzie sentymentalnym powrotem do korzeni dla Marcina Żewłakowa. Snajper kielczan jest bowiem wychowankiem „Czarnych Koszul”. - Jakieś emocje w związku z tym, że gram na Konwiktorskiej, będąc wychowankiem Polonii, odczuwałem przyjeżdżając tam pierwszy raz w barwach Bełchatowa. Teraz przerodziło się to w rutynę. Nie podchodzę do tego meczu w szczególny sposób, to po prostu szansa na kolejne 3 punkty w barwach Korony Kielce – mówi.

Godnym odnotowania jest fakt, iż Leszek Ojrzyński i Piotr Stokowiec to dawni znajomi jeszcze z czasów studenckich. - Znam go od lat, mieszkaliśmy razem w akademiku, niejedną imprezę razem zaliczyliśmy (śmiech). Utrzymujemy ze sobą kontakt, ale teraz będziemy rywalizować – mówi opiekun drużyny z Kielc.

W podobnym tonie wypowiadał się stołeczny odpowiednik Ojrzyńskiego: - Nie traktuję tego jako osobiste wyzwanie. Korona od zawsze była charakternym zespołem, ale nam też nie brakowało woli walki i determinacji. Nasza drużyna wygląda również nie najgorzej pod względem fizycznym, więc szykuje się kolejne ciekawe widowisko.

Czy niezwykle chimeryczni w obecnych rozgrywkach „złocisto-krwiści” pokonają będącą na fali i świetnie dysponowaną Polonię? Być może kluczem do zwycięstwa będzie zneutralizowanie superduetu ze stolicy – Pawła Wszołka i Łukasz Teodorczyka. Rozjemcą tego meczu będzie pan Hubert Siejewicz z Białegostoku. Rozpocznie się on w niedzielę punktualnie o godzinie 17. Serdecznie zapraszamy do naszego portalu, gdzie będzie miała miejsce tradycyjna relacja na żywoScyzorykiem wyryte!

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

toni2012-11-03 13:15:26
Powiedzmy szczerze:remis będzie bardzo dobrym wynikiem.
walet®2012-11-03 16:32:44
Polonia-Korona 3-0
AntekBoryna2012-11-03 20:03:50
Zapowiada się spoko meczyk. Zabieram nań mój zgodowy szal oraz inne gadżety + flaga 1,5 m/ 2m z napisem zgoda buduje niezgoda rujnuje. Liczę na super doping obu grup kibicowskich odbywający się w atmosferze wzajemnego poszanowania. Wymysliłem super przyspiewkę na tą okazje którą zaintonuje na meczu oto jej tekst: Hej ha Koroneczka gra tralalala ! Koroneczka ma gola strzeli tililili hey ha Koroneczka gra. To na melodię jednego z utworów znanej i utalentowanej wokalistki pani Dody.
m2012-11-03 21:08:28
będzie 2-2
Toni2012-11-03 21:08:48
Toni jest tylko jeden! ;)
walet to parówa2012-11-04 10:42:10
Ooo jest i walecik,gdzie byłeś klaunie po meczu z Pogonią się pytam? Kompleksy nie dały nic napisać pajacu?
Narzeczony waleta2012-11-04 11:19:06
Walet, skarbie, już wróciłeś?
toni 22012-11-04 13:56:47
Toni,sory,że posługuję się tym samym hasłem co Ty.Choć jest maleńka różnica,uznaję Twą wyższość,piszesz się przez dużą literę,a ja tak skromniutko tylko przez małą.Od dziś nie będzie już problemu,Ty jesteś Toni,a ja toni2.Może być?

Ostatnie wiadomości

Kibice obecni w sobotni wieczór na Tarczyński Arena mogą odczuwać niedosyt, bowiem żaden z grających zespołów nie zdołał przechylić szali na swoją korzyść. Mecz Śląska z Koroną zakończył się bezbramkowym remisem. Taki przebieg wydarzeń nie satysfakcjonuje trenera gospodarzy.
Z jednym punktem z dolnośląskiego wyjeżdża Korona Kielce. Zawodnicy Kamila Kuzery zakończyli mecz z liderem PKO BP Ekstraklasy wynikiem 0:0. – Dużym plusem było funkcjonowanie w obronie – mówi szkoleniowiec żółto-czerwonych.
W sobotni wieczór fani PKO BP Ekstraklasy ostrzyli sobie zęby na spotkanie pomiędzy liderem, Śląskiem Wrocław, a prezentującą niezły futbol Koroną Kielce. Spotkanie nie obfitowało jednak w gole i zakończyło się bezbramkowym remisem, z którego bardziej usatysfakcjonowani mogą być fani żółto-czerwonych.
Industria Kielce w meczu 15. kolejki Orlen Superligi pokonała na własnym terenie drużynę Energa Wybrzeże Gdańsk 34:30. O ile pierwsza odsłona była wyrównana, tak druga przebiegła pod dyktando mistrzów Polski.
Korona Kielce przystępuje do 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy przedwcześnie otwierającej zmagania Rundy Wiosennej. Dziś żółto-czerwoni zagrają we Wrocławiu z tamtejszym Śląskiem. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej Na Żywo.
Ekipa trenera Kamila Kuzery przystępuje w sobotę do kolejnej rundy piłkarskich rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Przed żółto-czerwonymi wyjazdowy mecz ze Śląskiem Wrocław. Początek starcia o 20.00. Gdzie można będzie obejrzeć to spotkanie?
– Po Legii atmosfera była świetnia. To bardzo fajne przeżycie dla nas wszystkich. Chcemy w tym turnieju zajść tak daleko, jak tylko będzie to możliwe – mówi Marcus Godinho, piłkarz Korony Kielce.
– Nowa miotła jeszcze nie przynosi takich efektów, jakich spodziewaliby się włodarze w Gdańsku – mówi przed kolejnym meczem Orlen Superligi Krzysztof Lijewski. Drugi trener Industrii Kielce mówi o drużynie Energii Wybrzeża, która aktualnie plasuje się na przedostatnim miejscu. Gdański zespół dziś zagra w Hali Legionów z mistrzami Polski.
Już dziś o godz. 20 Korona Kielce zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Zielono-biało-czerwoni w trakcie tygodnia nie rywalizowali w Pucharze Polski, gdyż pożegnali się z tymi rozgrywkami w 1. rundzie. W lidze radzą sobie znacznie i są aktualnym liderem w tabeli.
Kupując pościel dziecięcą, należy zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów. Może bowiem okazać się, że drogie produkty nie są warte swojej ceny, a model, który wybraliśmy, nie spełnia naszych oczekiwań. Oto najważniejsze aspekty wyboru pościeli dla dziecka.
Korona Kielce w piątek udała się w podróż do Wrocławia, gdzie w sobotę o godzinie 20.00 przystąpi do meczu z miejscowym Śląskiem. W drodze drużyna żółto-czerwonych uczestniczyła w kolizji drogowej.
Piękny rozdział w swojej historii napisała Korona Kielce, która w środę wyeliminowała Legię Warszawa z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski już na etapie 1/8 finału. Warszawiacy będą mieli wolną Majówkę, a kielczanie walczą dalej. Kto był najlepszym zawodnikiem tego spotkania?
Jak się okazało, zgodnie ze schematem, Korona Kielce w kolejnej rundzie zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Spotkanie odbędzie się w Białymstoku dopiero w lutym przyszłego roku, jednak warto już teraz powiedzieć coś o rywalu kieleckiego zespołu.
Niespełna pół roku temu Korona Kielce zremisowała u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:1. Wtedy mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że kielczanie grają z przyszłym liderem PKO BP Ekstraklasy. Wrocławianie, choć są na pierwszym miejscu, nie lekceważą rywala.
Korona Kielce sprawiła w środę niemałą niespodziankę eliminując z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski obrońcę tytułu, Legię Warszawa. W piątkowe południe w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie ćwierćfinałowych par tego prestiżowego turnieju.
– Bezpośrednio po meczu z Legią mówiłem, że mam kłopoty, pozytywny ból głowy, ale takie problemy są fajne i obyśmy mieli ich jak najwięcej – mówi na dzień przed starciem ze Śląskiem Wrocław Kamil Kuzera, trener Korony Kielce.
– Dziś jeszcze jednego zawodnika będziemy diagnozować i zobaczymy, czy pojedzie z nami – mówi przed wyjazdem do Wrocławia trener Kamil Kuzera. Korona w sobotę zagra ze Śląskiem.
Po świetnym środowym spotkaniu Korona Kielce wyeliminowała z rozgrywek Pucharu Polski triumfatora zeszłych rozgrywek, Legię Warszawa. Choć w piłce nożnej zasada pokonania mistrza nie daje tytułu mistrzowskiego, to w rozgrywkach zostało już tylko osiem najlepszych drużyn, z którymi Korona może nawiązać równą rywalizację.
W 120. minucie pucharowego meczu niemal cała Suzuki Arena oszalała z radości. Wszystko za sprawą kontrataku Korony Kielce zakończonego bramką Martina Remacle. Gol strzelony przez Belga dał Koronie awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski kosztem Legii Warszawa. Na miejscu był Mateusz Żelazny, który na antenie Radia eM Kielce skomentował zwycięskiego gola w wyjątkowy sposób!
Środowy wieczór mikołajkowy zamienił się w piękną noc dla wszystkich kibiców żółto-czerwonych. Piłkarze Korony zapewnili fanom nie lada emocje z pięknym prezentem, jakim było trafienie Martina Remacle w ostatniej minucie dogrywki i awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Industria Kielce przegrała wyjazdową potyczkę z OTP Bank Pick Szeged 25:26. Mistrzowie Polski do końca pierwszej połowy przegrywali czterema golami i tej straty już nie udało się odbudować.
– Rozegraliśmy bardzo dobry mecz – przyznaje Martin Remacle tuż po tym jak on i jego koledzy z Korony Kielce wspólnymi siłami wyeliminowali z Fortuna Pucharu Polski Legię Warszawa. Kielczanie wygrali 2:1 i tym samym meldują się w kolejnej fazie rozgrywek.
Suzuki Arena po raz kolejny w swojej historii była świadkiem wiekopomnego wydarzenia. Niewątpliwie kieleccy fani często wspomnieniami będą wracać do momentu, jak Korona Kielce w końcówce doliczonego czasu gry z Legią zdobyła bramkę na wagę zwycięstwa i awansu do najlepszej ósemki turnieju. Który piłkarz Korony zasłużył po tej potyczce na największe brawa?
Żółto-czerwoni w przekonującym stylu wywalczyli awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. W środowym spotkaniu rozgrywanym na Suzuki Arenie byliśmy świadkami trzech goli, z czego dwa zdobyła Korona. Zachęcamy do obejrzenia skrótu ze starcia kieleckiego klubu z Legią.
Korona Kielce tym razem rozegrała świetny mecz, przeciwstawiła się Legii Warszawa i wywalczyła awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. Wynik po dogrywce to 2:1 na rzecz żółto-czerwonych. – Dziś byliśmy do bólu mega konsekwentni i zorganizowani – stwierdza po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec miejscowych.
W trakcie takich meczów ręce same składają się do oklasków. Korona Kielce zagrała z Legią bezkompromisowo i to zaowocowało ćwierćfinałem Fortuna Pucharu Polski. Warszawski klub przegrał na Suzuki Arenie 1:2, a na rozstrzygającego gola trzeba było czekać do końcowych sekund dogrywki.
Pucharowe spotkanie pomiędzy Koroną Kielce, a Legią Warszawa rozegrane zostało w zimowej atmosferze przy ponad 10 stopniach mrozu. Piłkarze swoją postawą na boisku rozgrzewali fanów na stadionie i zapewnili im ponad 120 minut ciekawej, mikołajkowej rozrywki, która zakończyła się wyśmienitym prezentem od zawodników Korony w postaci awansu do ćwierćfinału!
Problemy w ofensywie wróciły i to w najgorszym możliwym momencie, bo podczas ostatniego tegorocznego meczu Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski przegrali na Węgrzech z zespołem Pick Szeged 25:26.
Drużyna Industrii Kielce powalczy dziś o wyjazdowe zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Rywalem mistrzów Polski jest wicemistrze Węgier, OTP Bank Pick Szeged. Gdzie będzie dostępna transmisja z tego spotkania?
W minioną sobotę, na odbywających się w Bieruniu Mistrzostwach Polski w Kickboxingu Oriental Rules, zawodnicy Akademii Muay Thai Kielce zdobywali dwa medale.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group