Albo Boniek, albo Kosecki. Korona waha się nad wyborem
Jutro czekają nas wybory nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Na specjalny zjazd wybiera się reprezentacja regionu świętokrzyskiego, w tym dwóch przedstawicieli Korony Kielce. – Zastanawiamy się na kogo zagłosować, ale wybór ograniczyliśmy do dwóch nazwisk. Albo będzie to Zbigniew Boniek, albo Roman Kosecki – przyznaje Tomasz Chojnowski, prezes klubu.
Dzisiaj, o godzinie 13 odbyło się posiedzenie rady nadzorczej i zebranie akcjonariuszy Korony. – Nasze stanowisko jest znane. Już wcześniej, gdy wskazywaliśmy osoby, które powinny ubiegać się o to stanowisko, mogliśmy wybrać trzy nazwiska. Wtedy postawiliśmy na Bońka, Koseckiego i Stanka. Jeden z nich się wykruszył, dwóch zostało. Wyboru dokonamy z tej dwójki – przyznaje Chojnowski.
Niewykluczone jednak, że Korona podporządkuje się do decyzji ogółu. – Kluby ekstraklasy i pierwszej ligi uznały, że dotychczasowa praca PZPN-u pozostawiała wiele do życzenia. Dlatego chcemy mieć wpływ na to, co się będzie tam działo. Czekamy na daleko idące zmiany. Postanowiliśmy desygnować jak najwięcej kandydatów do władz związku, czyli zarządu i komisji rewizyjnej. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to będziemy mieli tam silną reprezentację. Wtedy postać prezesa jest dla nas rzeczą drugorzędną, ale oczywiście nie bez znaczenia. Chcemy żeby to był ktoś z nowego rozdania – mówi Chojnowski.
Kluby zobowiązały się do wspólnych działań. Dzisiaj przedstawiciele drużyn mają spotkanie, na którym spróbują dojść do porozumienia. – Chcemy poprzeć jednego kandydata – nie ukrywa prezes Korony. Wszystko po to, by nie pozwolić zwyciężyć kandydatom popieranym przez tzw. "baronów PZPN-u".
Przypomnijmy, że Tomasz Chojnowski będzie kandydował do Komisji Rewizyjnej. – Ta komórka ocenia pracę zarządu, analizuje sprawy finansowo-księgowe. Zaznajomiłem się z dokumentami PZPN-u, z opinią biegłego rewidenta i widzę, że sytuacja finansowa związku wcale nie jest zła. W przeciwieństwie do PR i marketingu, bo ten pozostawia wiele do życzenia – przyznaje.
Jutrzejsze wybory rozpoczną się o godz. 10. W pierwszej turze, jeśli na żadnego z kandydatów nie zagłosuje ponad połowa delegatów, najsłabszy z nich odpadnie. W drugiej zwycięży ten, który po prostu otrzyma największą liczbę głosów. Obok Koseckiego i Bońka, w wyborach startować będą Zdzisław Kręcina, Stefan Antkowiak i Edward Potok.
NA KOGO, WEDŁUG WAS, POWINNI ZAGŁOSOWAĆ PRZEDSTAWICIELE KORONY?
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
kibice Korony pomóżcie w przegonieniu Veszprem!
Napewno zostanie wybrany Kosecki, bo dzialacze z PZPN boja sie Bonka jak ognia. On jest zbyt inteligentny dla nich i ciezko by im bylo go zrozumiec. Ktos powiedzial kiedys, ze Kosecki wyglada jak knur pchajacy sie do koryta i ja widze w tym duzo prawdy. W Polskiej pilce napewno jeszcze dlugo nic sie nie zmieni i bedziemy jeszcze dlugo w rankingach gdzies na koncu.