Ze starymi znajomymi o kolejne zwycięstwo w Lidze Mistrzów
Przed ogromną szansą na zdobycie dwóch punktów w Champions League staną w niedzielę szczypiorniści Vive Targów Kielce. Kielczanie zagrają we Francji z Chambery Savoie Handball, które w tym sezonie przegrało już trzy mecze. Nasi zawodnicy z tą drużyną spotkali się już sześć razy. Wygrali cztery mecze.
Podopieczni Bogdana Wenty wygrali trzy poprzednie mecze i z kompletem zwycięstw oraz lepszym bilansem bramkowym niż Metalurg Skopje zajmują pierwsze miejsce w grupie C Ligi Mistrzów. To najlepszy start kieleckich zawodników w historii ich występów w tych rozgrywkach.
W zupełnie innych nastrojach do tego spotkania podejdą zawodnicy Chambery Savoie. Francuzi przegrali dotąd wszystkie trzy mecze w Lidze Mistrzów. Najpierw u siebie z Metalurgiem Skopje 30:33, a następnie dwa razy na wyjazdach, z Bjerringbro-Silkeborg (23:25) oraz z Newą St. Petersburg (27:31). Właśnie ten ostatni wynik można uznać za ogromną niespodziankę, bo rosyjscy zawodnicy skazywani byli na porażkę.
Słaba postawa szczypiornistów Chambery w europejskich pucharach jest tym bardziej zaskakująca, że z powodzeniem radzą sobie oni w rodzimej lidze. Po sześciu kolejkach mają na swoim koncie pięć zwycięstw. Pierwszą porażkę zawodnicy z Chambery ponieśli w ostatnią środę, gdy przegrali przed własną publicznością z naszpikowaną gwiazdami (m.in. Mikkel Hansen, Luc Abalo, czy Didier Dinart) drużyną Paris Saint-Germain Handball 24:28.
Obecnie najskuteczniejszym zawodnikiem Chambery w Lidze Mistrzów jest środkowy rozgrywający Edin Basić. Bośniak rzucił już dwadzieścia dwie bramki. Jednak największymi gwiazdami tej drużyny są bracia Guillaume i Bertrand Gille. Obaj latem wrócili do Chambery z HSV Hamburg. Na swoim koncie mają oni wiele sukcesów, zarówno klubowych jak i reprezentacyjnych. Przed sezonem Chambery doznało także osłabień, za największe należy uznać odejście nadziei francuskiej piłki ręcznej Xaviera Baracheta do Atletico Madryt oraz trenera Phelipe Gardenta, który po czternastu latach postanowił zmienić otoczenie i buduje nową potęgę europejskiej piłki ręcznej – Paris Saint-Germain Handball. Gardenta w roli pierwszego trenera Chambery zastąpił jego dotychczasowy asystent Mario Cavalli.
W kieleckim zespole zagra Krzysztof Lijewski, którego z powodu kontuzji zabrakło w ostatnim ligowym meczu z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. W kadrze na mecz z Chambery jest także Grzegorz Tkaczyk. Trener Bogdan Wenta zabrał do Francji szesnastu zawodników. Z tego powodu jeden – Bartłomiej Tomczak musiał zostać w domu.
Kielczanie pomimo tego, że są faworytem tego spotkania do Chambery jadą w pełni skupieni. - Musimy uważać na Francuzów, ponieważ teraz muszą szukać punktów za wszelką cenę. Z tego powodu nie będzie to łatwe spotkanie – uważa Piotr Grabarczyk.
To będzie już siódme spotkanie w historii obu klubów, a piąte w Lidze Mistrzów. W 2007/2008 los skojarzył obie drużyny w 1/8 Pucharu Zdobywców Pucharów. Wtedy we Francji gospodarze rozbili Vive 42:22. W rewanżu nasi wygrali 32:28. Kolejny raz kielczanie i zawodnicy z Chambery spotkali się w Lidze Mistrzów 2009/2010, oba spotkania zakończyły się zwycięstwami mistrzów Polski. Rok później znów doszło do dwóch pojedynków w tych rozgrywkach. Tym razem wygrywali gospodarze.
Niedzielne spotkanie zostało uznane za „Mecz tygodnia Ligi Mistrzów” przez EHF. Jak informuje oficjalna strona kieleckiego klubu mecz Chambery Savoie – Vive Targi Kielce będzie można obejrzeć w Wielkiej Brytanii (dzięki umowie podpisanej przez EHF), Irlandii i w Afryce. W tym miejscach retransmisja tego meczu odbędzie 22 października za pośrednictwem stacji: Setanta Africa, Setanta Ireland i PremierSport.
Pierwszy gwizdek sędziów w tym meczu zabrzmi w niedzielę 20 października o godzinie 19. Zapraszamy na relację Scyzorykiem Wyryte! z tego pojedynku.
fot. Marek Kita/Michał Janyst/ Patryk Ptak
Wasze komentarze
Porównajcie sobie marny KK Vive a Młyn Chambery - nie sięgamy ich do kostek...
Błagam, przestańmy szkodzić sobie nawzajem, przestańmy się osłabiać i sprawiać że nasi wrogowie się cieszą z naszych kłótni i podziałów...
niech SKPR Iskra przeprosi Prezesów za sformuowania, które prezesi mogli uznać za obraźliwe (artykuł ukazał się bez zgody prezesa stowarzyszenia, który po jego ukazaniu się podał się do dymisji) a KK Vive niech przeprosi SKPR Iskra i prezesów za wprowadzenie w błąd przed meczem z Gorenje!
Wrócmy do tej wspaniałej atmosfery! Pokażmy że jesteśmy najlepszymi kibicami w Europie! GRAJMY RAZEM! Niech to hasło nie będzie pustym sloganem!
Jeśli obu stroną naprawdę zależy na tym, aby nasz klub rósł w siłę i był prawdziwą potęgą to tą potęgę musimy również pokazać na trybunach, bo pieniądze, piękne wachlarzyki, bębenki, fundowane oprawy czy trąbki tutaj tylko psują efekt. Kibice z SKPR - wróćcie - pomóżcie zawodnikom, nie grajcie przeciwko zarządowi - zagrajcie dla zawodników, dla rzeszy innych kibiców, którzy chcą waszego powrotu.
APELUJĘ RAZ JESZCZE - WRÓĆCIE DO ROZMÓW!!!
DOGADAJCIE SIĘ!
http://www.youtube.com/watch?v=cEuLuCefLgo