Do trzech razy sztuka? Effector o pierwsze punkty w Pluslidze

14-10-2012 11:06,


Hala Legionów wita plusligowe rozgrywki! Tym razem drużyna Effectora zmierzy się z Delectą Bydgoszcz – zespołem dobrze znanym kielczanom z meczów kontrolnych. – Musimy być śmiali na boisku, cieszyć się siatkówką, zagrać z fantazją i, przede wszystkim, wykluczyć błędy z wyjazdowego spotkania – zaznacza środkowy Effectora, Grzegorz Kokociński.


Inauguracja sezonu 2012/2013 nie wyglądała tak, jak życzyliby sobie tego kieleccy kibice. W przeciwieństwie do poniedziałkowego przeciwnika Effectora, podopieczni Dariusza Daszkiewicza przegrali pierwsze starcie w lidze. Szczególnie dużą różnicę klas Jastrzębski Węgiel pokazał w ataku oraz przyjęciu – „Biało-pomarańczowo-czarni” aż 17-krotnie wyprowadzali punktowe kontrataki. – Zagraliśmy gorszy mecz niż ten przeciwko Warszawie. Aby wygrać następnym razem, musimy ograniczyć własne błędy – przyznaje przyjmujący Effectora, Nikolay Penchev. Nie zawiedli za to kieleccy środkowi, którzy 9 razy zatrzymali ofensywę przeciwnika skutecznym blokiem.

Patrząc na postawę młodych zawodników z Kielc w ostatnim meczu, podawanie doświadczenia jako głównej przyczyny przegranej nie wydaje się przesadzone. Najlepiej na parkiecie radzili sobie bowiem byli zawodnicy Farta Kielce. – O ile w pierwszej partii zostaliśmy wypunktowani, o tyle ostatnie akcje drugiej odsłony przegraliśmy trochę na własne życzenie – przyznaje Miłosz Zniszczoł, a wtóruje mu szkoleniowiec kieleckiej ekipy: – Podjęta została walka, ale niestety, zabrakło zimnej krwi – ocenia szkoleniowiec kielczan, Dariusz Daszkiewicz.


Szansę na pierwsze zwycięstwo w Pluslidze oraz odpokutowanie za przegraną w ostatniej potyczce, Effector będzie miał już w poniedziałek. To właśnie wtedy do kieleckiej Hali Legionów przyjedzie Delecta Bydgoszcz – zespół doskonale znany drużynie prowadzonej przez trenera Daszkiewicza. Z „Niebiesko-biało-czerwonymi” ekipa Effectora dwukrotnie spotkała się na turnieju w Szczecinie. Oba spotkania zakończyły się wtedy porażką kielczan. To również zespół prowadzony przez Piotra Makowskiego odesłał zawodników Effectora z kwitkiem, pokonując ich 3:1 w finale Volleyball Cup 2012.

Faworytami poniedziałkowej potyczki z pewnością nie są więc kielczanie, którzy od porażki rozpoczęli plusligowe boje. – O zwycięstwie zadecyduje dyspozycja dnia. Naszym atutem będzie hala oraz kibice – twierdzi środkowy kieleckiej ekipy, Miłosz Zniszczoł. Jaka jest recepta na pokonanie wymagającego przeciwnika? Zdaniem gracza największym zagrożeniem ze strony rywala będzie trudne do odczytania rozegranie Michała Masnego. – Zawodnik świetnie dyryguje grą swojego zespołu – Zniszczoł ostrzega, ale jednocześnie zaznacza: – Chcemy sprawić niespodziankę!

Początek poniedziałkowego starcia zaplanowano na godzinę 20.30. Już teraz zapraszamy na relację na żywo z tego spotkania.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

No ludzie2012-10-14 11:15:27
Po pierwsze zwycięstwo, oby więcj było ludzi niż ostatnio.
zecoijak2012-10-14 18:55:53
Do jakich trzech razy skoro to dopiero drugi mecz ligowy?
Dorsz2012-10-14 20:19:34
Z delectą graliśmy juz trzy razy, tzy przegrane czlowieku

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group