Ojrzyński: Wyszarpaliśmy to zwycięstwo

06-10-2012 16:08,

- Wreszcie zagraliśmy na „zero z tyłu”. Do tej pory mieliśmy z tym problem - przyznał wyraźnie zadowolony szkoleniowiec Korony, Leszek Ojrzyński. Nietęgą minę na pomeczowej konferencji prasowej miał za to opiekun gości, Pavel Hapal. - Szkoda porażki, zwłaszcza, że trafiliśmy w  słupek w 90. minucie - narzekał.

Leszek Ojrzyński (trener Korony): - Cieszy to, że zagraliśmy wreszcie, po raz pierwszy w tym sezonie, na „zero z tyłu”. Nie straciliśmy bramki, sami za to potrafiliśmy ją zdobyć. Te trzy punkty wyszarpaliśmy. W pierwszej połowie mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje, jedną wykorzystaliśmy, w  drugiej części meczu gra była już dosyć nerwowa. Ale takiej nerwowości jak przy okazji zeszłosezonowego meczu z Zagłębiem (sędzia podyktował wtedy 18 żółtych i trzy czerwone kartki - przyp. red.) udało się jednak wystrzec. Oglądaliśmy urywki tamtego spotkania, wiedzieliśmy że nie możemy grać tak jak wtedy. Teraz mamy dłuższą przerwę, gra reprezentacja, będziemy się przygotowywać do kolejnych spotkań. Być może uda się w tym czasie dojść do zdrowia któremuś z kontuzjowanych zawodników. To też by nam bardzo pomogło.  

Czemu w przerwie zszedł Tomasz Foszmańczyk? Takie były założenia, aby przyspieszyć grę. Łukasz Sierpina jest szybszym zawodnikiem od Foszmańczyka. W drugiej połowie wszedł też Janos Szekely. Chcieliśmy, aby skrzydłowi maksymalnie zmęczyli obrońców Zagłębia, i swoje zadanie spełnili.

Pavel Hapal (trener Zagłębia): - To było spotkanie o dwóch różnych połowach. W pierwszej - Korona była lepsza, grała szybciej, zasłużenie zdobyła gola. Później, staraliśmy się odrobić straty. W drugiej połowie mieliśmy swoje sytuacje, tej najlepszej nie wykorzystaliśmy w 90. minucie, kiedy to piłka – zamiast do siatki – trafiła w słupek.

fot. Grzegorz Tatar, Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

gnom2012-10-06 20:57:32
Niestety ostatnie 10 min. meczu to był dramat. Czy nikt w tym zespole nie potrafi przytrzymać piłki w końcówce i celnie podać zamiast wybijać na oślep i oddawać przeciwnikowi piłkę. Tyle razy już taka głupia gra się zemściła w końcówce i teraz tylko cudem słupek zamiast bramki dla Zagłębia. Może warto poćwiczyć na treningach grę w końcówkach spotkań przy różnym wyniku?!
Andrew2012-10-06 22:08:24
Nic dziwnego, że dramat skoro znowu zdejmuje się jedynego napastnika a wprowadza następnego pomocnika. Z Podbeskidziem nerwówka też zaczęła się po takiej zmianie. Wywalamy te piłki do przodu, ale tam przecież nawet nie ma kto o nie powalczyć. Jak już Korzym musi zejść to lepiej wpuścić Żewłakowa albo Zielińskiego żeby przynajmniej trochę poprzeszkadzali obrońcom rywala, bo inaczej mamy sytuację jak dzisiaj, kiedy stoperzy Zagłębia sobie spokojnie klepią na naszej połowie.
omagic2012-10-06 22:33:49
No niestety ale wprowadzenie Lecha za Korzyma to byl duzy blad trenera...
Juz lepiej gdyby wszedl szybki Zielinski, moze wtedy te dalekie wykopy przynioslyby jakis efekt.
widzu2012-10-08 15:51:00
Zarąbista taktyka na ostatnie 20min ja proponuję lepszą - stajecie w jedenastu w polu karnym i wszystko wykopujemy po co biegać, podawać i się męczyć skoro brama strzelona

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group