Skutnik: Obie drużyny straciły za dużo bramek
- Dziękuję trenerowi, że mogłem zagrać w tym meczu. Popełniliśmy kilka prostych błędów, ale taki jest sport – powiedział po meczu ze Stalą Kamil Buchcic. - Chciałem zobaczyć jak moi chłopcy będą wyglądać w starciu z Vive. Wiadomo, że kielczanie nie podeszli do tego meczu na 100%. - dodał Ryszard Skutnik.
Ryszard Skutnik (trener, Tauron Stal Mielec): Jechaliśmy tu z nastawieniem, aby pokazać się z jak najlepszej strony na tle takiego rywala. W sobotę zagraliśmy dobrze z Zabrzem i chciałem zobaczyć jak moi chłopcy będą wyglądać w starciu z Vive. Wiadomo, że kielczanie nie podeszli do tego meczu na 100%. Pierwsze dwadzieścia minut w wykonaniu mojej drużyny było dobre, ale później zaczęliśmy robić błędy i zostaliśmy ukarani. W drugiej połowie zmieniłem zespól. Przez 10 minut nie rzuciliśmy bramki, później jednak zmniejszyliśmy starty. Chwała za to chłopakom. Widać było walkę. Z wyniku jestem zadowolony, my i Vive straciliśmy za dużo bramek. Teraz czekamy na najbliższy mecz z Lubinem, a później mamy Puchar Europy. Będziemy chcieli dobrze zaprezentować Polski handball na tle Europy.
Bogdan Wenta (trener, Vive Targi Kielce): Każdy był na boisku i dostał swoją szansę. Wygraliśmy. Ivan Cupić odpoczął. Dziękuję.
Adam Babicz (zawodnik, Tauron Stal Mielec): Chcieliśmy powalczyć. Pierwszą połowę zagraliśmy dobrze. Po przerwie się pogubiliśmy się i przegrywaliśmy dziesięcioma bramkami. Podnieśliśmy się, udało się przegrać mniej niż dziesięcioma. Fajnie.
Kamil Buchcic (zawodnik, Vive Targi Kielce): Dziękuję trenerowi, że mogłem zagrać w tym meczu. Popełniliśmy kilka prostych błędów, ale taki jest sport. Będziemy chcieli poprawić to.
fot. vivetargi.pl
Wasze komentarze