Ojrzyński: To zwycięstwo dedykujemy naszemu nieżyjacemu już kibicowi
Przegraliśmy po własnych błędach - stwierdził Robert Kasperczyk, trener Podbeskidzia. Szkoleniowiec złocisto-krwistych, Leszek Ojrzyński podkreślał natomiast, że jego drużyna dedykuje tę wygraną tragicznie zmarłemu 5 lat temu kibicowi drużyny - Karolowi Pirógowi.
Robert Kasperczyk (trener Podbeskidzia): Gratuluje trenerowi Korony zwycięstwa w tym emocjonujacym meczu. Przegraliśmy 1:2 po błędach indywidualnych. Moim piłkarzom nie mogę odmówić ambicji i woli walki. Jeśli w kolejnych meczach pozbędziemy się tych błędów, to będzie już tylko lepiej.
Leszek Ojrzyński (trener Korony): Dziękuję za gratulacje. W koncu wygraliśmy, troche przyszło nam na to czekać. Prowadzilismy 2:0, potem padła bramka na 2:1 i przez nią mieliśmy trochę nerwówki. Dobrze, że skończyło się to dla nas dobrze. Dla nas najważniejsze są teraz te 3 punkty. To zwyciestwo dedykujemy naszemu kibicowi, który zmarł 5 lat temu.
Wasze komentarze
W S T Y D