Remis przy Cichej. Pierwszy punkt Korony w tym sezonie
Chorzów, sobota, godz. 18.00
vs.
Ruch Chorzów - Korona Kielce
AKTUALNY WYNIK: 1:1 [godz. 18.00]
Ruch Chorzów: |
Korona Kielce: |
Koniec - Sędzia kończy to spotkanie, a zawodników obu drużyn żegnają gwizdy kibiców. Remis jest wynikiem sprawiedliwym. Z jednej strony można się cieszyć, że Korona w końcu się przełamała i zdobyła bramkę oraz pierwszy punkt w tym sezonie. Z drugiej strony dopisało nam spore szczęście, które miało dziś na imię Zbigniew… Małkowski. Na pochwały zasługuje dziś cała defensywa kieleckiego zespołu. Dziękujemy wam za uwagę i mamy nadzieję, że dzisiejszy mecz to pierwszy krok do lepszej gry Korony.
92. min. - Ruch jakby zadowolony z remisu, spokojnie rozgrywa piłkę na własnej połowie. Korona natomiast skutecznie broni się przed atakami rywali. Zawodnicy gospodarzy ewidentnie nie mają pomysłu na rozmontowanie naszej defensywy.
90. min. - Sędzia dolicza do regulaminowego czasu spotkania 4 minuty. Podobno na boisku biega Marcin Żewłakowa. Szczerze mówiąc jakoś szczególnie nasz napastnik nie wyróżniał się dziś na boisku. A może trener Ojrzyński zaplanował sobie to tak, że Żewłak będzie miał zdobyć bramkę w doliczonym czasie gry?
87. min. - Kielczanie próbują zaskoczyć podopiecznych Zielińskiego grą z kontry, ale niewiele z tego wychodzi. Obrońcy Ruchu podobnie jak i ich vis a vis z Korony grają dziś naprawdę dobrze.
85. min - Faulowany przed polem karnym ruchu jest Łukasz Sierpina. Rzut wolny dla Korony. Uderza Lisowski, ale trafia w mur. Obrońcy Ruchu wybijają piłkę poza boisko. Korona przez dłuższy czas utrzymuje się na połowie gospodarzy.
80. min. - Gospodarze próbują zaatakować skutecznie na bramkę Korony. Nawet jak uda im się dojśc do sytuacji strzeleckiej to na przeszkodzie staje im golkiper złocisto-krwistych. Zbyszek Małkowski w bardzo dobrym stylu wraca do bramki kieleckiego zespołu.
77. min. - Chwaliliśmy Sultesa, ale z jego gry chyba nie był zadowolony Jacek Zieliński. W jego miejsce na boisku melduje się Łukasz Janoszka.
75. min. - Zmiana w drużynie Korony. Z boiska zszedł żegnany gwizdami kibiców gospodarzy Paweł Golański. W jego miejsce na boisku melduje się Piotr Malarczyk. Golo zdecydowanie zasłużył jednak na brawa, bo grał dziś bardzo pewnie. No może poza tą sytuacją kiedy to sprokurował rzut karny dla Ruchu.
74. min. - Spokojny fragment gry w wykonaniu obu drużyn. Chwaliliśmy już graczy Korony, pochwalimy także po stronie Ruchu Pavola Sultesa. Były gracz Polonii Warszawa spisuje się dziś bardzo dobrze, raz po raz sprawiając kieleckim obrońcom dużo kłopotów.
68. min. - Tego pana szybko nie zobaczymy w drużynie Korony. Z informacji, które przekazał Leszek Ojrzyński na konferencji przedmeczowej wynika, że Aleksandar Vukovic będzie musiał odpocząć sobie od gry w piłkę co najmniej miesiąc. Kontuzja biodra okazała się zbyt poważna by ryzykować zdrowiem Serba. My życzymy mu zdrowia, bo z pewnością takich piłkarzy jak on Koronie potrzeba.
65. min. - Chwaliliśmy już Zbyszka Małkowskiego to pochwalimy go po raz kolejny. Bramkarz Korony jest bardzo pewnym punktem defensywy gości. Tymczasem zmiany w obu drużynach: Kuświk za Jankowskiego w Ruchu. W Koronie na boisku pojawia się Artur Lenartowski, który wchodzi w miejsce Grzegorza Lecha.
61. min. - Dośrodkowanie po rzucie rożnym dla Korony. Znowu najwyżej w polu karnym wyskoczył Stano, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.
59. min. - Pierwsza zmiana w zespole Korony. Kontuzjowanego Kamila Kuzerę zmienia Tomasz Foszmańczyk. Miejmy nadzieje, że to nic poważnego. Pamiętajmy, że kapitan złocisto-krwistych dopiero co wrócił po wyleczeniu urazu.
51.min. - BRAAAAWOOO Zbychu!! Zieńczuk uderza w prawy róg bramki, ten też kierunek wyczuł bramkarz Korony i obronił ten rzut karny. Po chwili odpowiedź Korony, strzał Lisowskiego wybity za linię końcową i korner dla gości.
50.min. - Głupie zachowanie chwalonego przez nas Golańskiego. Faul w polu karnym, a sędzia wskazał na 11. metr.
47.min. - Przerwa w grze. Na boisku leży Piech i przez kilka chwil ruch w dziesiątkę. Po wznowieniu Korona próbowała zawiązać akcję, ale bez skutku. Środkowi pomocnicy Niebieskich grają dziś bardzo dobrze.
46. min. - Obie drużyny bez zmian rozpoczęły drugą połowę. W pierwszych minutach z prawej strony atakował Ruch, ale kielczanie dobrze oddalają grę od własnego pola karnego.
Przerwa - Piłkarze Korony wyszli zdecydowanie wcześniej niż gospodarze. Miejmy nadzieje, że nie wpłynie to na ich grę w dalszej części tego spotkania.
Przerwa - Do przerwy remisujemy z Ruchem 1-1. Cieszy to, że odczarowaliśmy bramkę rywali. Smuci natomiast to, że po strzeleniu gola nie udało się Koronie przejąć kontroli nad spotkaniem. Bramka dla ruchu wisiała w powietrzu. miejmy nadzieję, że drugie 45 minut będzie o wiele lepsze w wykonaniu złocisto-krwistych.
45. min. - Bramka dla Ruchu. To co nie udawało się podopiecznym Zielińskiego w akcjach, udało się po stałym fragmencie gry. Strzelcem bramki Arkadiusz Piech. Chwile później Tomasz musiał kończy pierwszą połowę tego spotkania.
43. min. - Ruch próbuje zdobyć bramkę wyrównującą, ale kielczanie bardzo dobrze się bronią. Świetne zawody rozgrywa także Zbigniew Małkowski. Rzut rożny dla gospodarzy i...
40. min - A tak cieszył się Pavol Stano po meczu z Bełchatowem. Korona wygrała wtedy 2:0, a Słowak był autorem obu bramek. Nie mamy nic przeciwko gdyby dziś powtórzył ten wyczyn. Inna sprawa, że Stano był wówczas naszym jedynym wysuniętym napastnikiem.
35.min. - Faul z lewej strony na wysokości pola karnego gości. Dośrodkowanie Zieńczuka, ale piłka bezpańsko przelatuje nad piłkarzami. Dorzucenie z drugiej strony, ale dobrą interwencją popisuje się Małkowski.
31.min - GOOOLLA...a nie ma. Rzut wolny dla Korony z lewej strony. Dośrodkowanie Lisowskiego, zamieszanie w polu karnym Ruchu. Piłkę łapie Peskovic, po czym wypuszcza ją, ale jest faulowany przez jednego z kielczan.
28.min. - Bardzo dobre zawody rozgrywa dziś Paweł Golański. Po raz kolejny skutecznie zatrzymuje akcje rywali. Korona póki co schowana na swojej połowie czeka na dogodną okazję do zadania drugiego "ciosu" rywalom.
26.min. - Ruch nie ustaje w atakach. Po jednym z dośrodkowań w pole karne Korony Arkadiusz Piech popisał się efektownym strzałem przewrotką. Na nasze szczęście to uderzenie okazało się niecelne.
23.min. - Ostatniego wyjazdu do Chorzowa Korona nie wspomina zbyt dobrze. W poprzednim starciu obu ekip na stadionie przy Cichej Niebiescy wygrali z nami aż 4-1. Wtedy trener gospodarzy był Waldemar Fornalik, który teraz jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Jak myślicie czy poradzi sobie na tym stanowisku??
19.min. - Ostro grają oba zespoły dziś. Najpierw żółtą kartkę obejrzał Marcin Malinowski, kilka chwil później łokciem trafiony został jeden z graczu Ruchu, a sędzia musiał interweniować. Kartkę za to zagranie otrzymał Sierpina.
17.min. - Kielczanie powinni teraz zdecydowanie uspokoić grę. Ruch na pewno będzie chciał szybko odpowiedzieć bramką. Tymczasem z lewej strony bardzo dobrze interweniuje Paweł Golański.
15.min. - GOOOOOOOOOOLLL!! A bramkę strzela ten, który jako ostatni zdobył gola dla korony w poprzednim sezonie. Pavol Stano strzelcem tej bramki. Wrzutka w pole karne i tam w zamieszaniu podbramkowym najlepiej i najwyżej wyskakuje Panocek i pewnym uderzeniem głową pokonuje Peskovicia.
9.min. - Mecz toczy się w bardzo szybkim tempie. Przed chwilą atakowała Korona, teraz z kolei akcja toczyła się pod bramka Zbigniewa Małkowskiego, który wrócił do bramki kieleckiego zespołu po puazie spowodowanej czerwona kartka w meczu ze Śląskiem.
6.min. - Rzut wolny dla Ruchu, ale piłkę wybijają obrońcy Korony. W odpowiedzi fantastyczny rajd Łukasza Sierpiny, który zawahał się w polu karnym gospodarzy. Dało to czas obrońcom na dobrą interwencję.
3. min. - Groźna akcja Niebieskich. Z prawej strony boiska atakowali podopieczni Jacka Zielińskiego, ale wszystko bardzo dobrze przeczytał i przerwał Pavol Stano. Ruch stara się kontrolować to spotkanie już od pierwszych minut.
1. min. - Spotkanie rozpoczynamy od dwóch ostrych starć. Najpierw z boku boiska uderzony został Kamil Kuzera. Później w odpowiedzi ostro faulowany został gracz Ruchu. Dopiero w tym drugim przypadku sędzia użył gwizdka przerywając grę.
17.59 - Obie drużyny wyszły już na boisko. Kielczanie w tradycyjnych zółto-czerwonych strojach, gospodarze z kolei cali na niebiesko.
17.54 - A my czekamy na pierwszy gwizdek tego spotkania. Sędzią tego meczu będzie Tomasz Musiał z Krakowa
17.49 - A co u naszych rywali? Nowym szkoleniowcem Niebieskich jest od początku września Jacek Zieliński. Były trener Polonii Warszawa był tak przywiązany do swojego byłego klubu, że na pierwszy trening z Ruchem przyszedł wyposażony w smycz właśnie drużyny ze stolicy Polski.
17.44 - Maćka Korzyma dopadła niestety...grypa. To z tych złych wiadomości. Dobrą informacja jest z pewnością obecność Kamila Kuzery w pierwszym składzie. Kuzi deklarował ogromna chęć gry i zapowiadał, że w meczu z Ruchem wróci "stara dobra Korona".
17.36 W składzie Korony kilka niespodzianek. Trener Leszek Ojrzyński zdecydował, że od pierwszych minut wybiegną dziś Krzysztof Kiercz i Łukasz Sierpina. Niema natomiast Macieja Korzyma, który deklarował swoją gotowość do gry dziś.
17.22 - Witamy z Chorzowa! Bez większych problemów udało się nam dotrzeć na stadion przy ulicy Cichej. Więcej problemów mają natomiast dziennikarze, którzy obsługiwać będą to spotkanie. Nie będziemy się jednak nad tym rozwodzić. Piłkarze Korony już się rozgrzewają, a my za chwilę podamy wam składy obu drużyn na to spotkanie.
14.00 - Wicemistrz kraju kontra piąta drużyna minionego sezonu – taki mecz w wielu krajach byłby niewątpliwie hitem kolejki. Ale nie w Polsce. Biorąc po uwagę aktualną dyspozycję zarówno Ruch, jak i Korony, trudno sobie wyobrazić, że kilka miesięcy temu to właśnie te drużyny rozdawały karty w ekstraklasie. Przeczytaj zapowiedź meczu!
Wasze komentarze
A to co robi na placu Lech to nawet szkoda komentować.
"Wow, można by żec, tyle że w Koronie mieliśmy nawet atak mażenie Piechna, Gajtkowski (przychodził w roli gwiazdy a jak się okazało Piechnie mógł buty czyścić)i co i lipa. Może i strzeli ten Żewłakow pare bramek ale to mogą być przebłyski. No to poco nam taki gość, ano Jamro będzie miał kogo podpatrywać przekonują jedni HA HA HA... No to w Barcelonie chyba jest wysyp Mesich bo to najlepszy napadzior. Prawda jest taka że od patrzenia jeszcze się nikt niczego nie nauczył. Jak nie nauczy się na swoich błędach (zadziwiające że junior nie może popełniać błędów,a które nagminnie są wybaczane gościowi z nazwiskiem) to na cudzych napewno, siedząc na ławie się nie nauczy. Żewłakow to tylko marketing mający przyciągnąć widzów których interesują nazwiska w składzie wyjściowym. Dodatkowo daje alibi przy gorszych wynikach, no bo Jamro czy inny młody, napewno jest słabszy i lepiej by nie zagrał." ale nie spodziewałem się że doprowadzi do takiej destrukcji w każdej formacji.
Jesli chodzi o Marcina Zewlakowa... typowy lis pola karnego , oczekujacy na podania... niestety zadne z nich do niego nie dochodza... wstzrzymalbym sie z jego ocena... trzymaj sie Marcin!