Wenta: Apetyt rośnie w miarę jedzenia
W niedzielę zawodnicy Vive Targi Kielce zaczną swoje zmagania w sezonie 2012/2013. - Każdego dnia musimy wyciągać wnioski i rzucać sobie coraz większe wyzwania – zapowiada przed nowymi rozgrywkami trener mistrzów Polski Bogdan Wenta.
W nowym sezonie kielczanie będą walczyć na trzech frontach. Ich głównym celem będzie obrona dubletu, czyli mistrzostwa i Pucharu Polski. Wszyscy liczą również na jak najlepsze występy w europejskich pucharach. Jednak głównym problemem mistrzów Polski będzie niski poziom polskiej ligi. - Miałem okazję kilka dni temu oglądać mecz Mageburga z HSV. Hamburg wygrał jedną bramką, widziałem się ten zespół cieszy – stwierdził Bogdan Wenta. - A w naszym przypadku po zwycięstwie jedną bramką z zespołem z piątego miejsca dostalibyśmy bardzo po głowie. Byłoby to sensacją – zauważa szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”. - Musimy sobie stwarzać pewne wyzwania i nie zapomnieć w jakim kierunku dążymy. Jeżeli zadowolimy się tym, że tylko pokonamy rywala to jest to za mało – zapowiada Wenta.
W nowym sezonie w kieleckiej drużynie zagra czterech nowych zawodników – Ivan Cupić, Manuel Strlek, Krzysztof Lijewski oraz Karol Bielecki. - Możemy ściągać coraz lepszych zawodników. I nie jest to już na takiej zasadzie, że liczą się tylko pieniądze, ale także to że można się sprawdzić. Myślę, że poczyniliśmy duży postęp – mówi trener kieleckiego zespołu.
To będzie już piąty sezon Bogdana Wenty w roli trenera Vive Targi. W ostatnich czterech latach jego podopieczni zdobyli siedem na osiem możliwych tytułów w Polsce.
Wenta, jednak przestrzega przed hurraoptymizmem. - Apetyt rośnie w miarę jedzenia i nie wolni zapomnieć, że nie wolno się przejeść. Ten rok będzie dla nas trudny. Wszystko zaczyna się jednak w niedzielę i teraz nie możemy ani rozdawać nagród ani rozdzielać miejsc. Musimy się koncentrować na każdym kolejnym meczu – zapewnia.
Dla zawodników Vive Targi Kielce mecz z Zagłębiem Lubin będzie okazją do sprawdzianu i możliwości szlifowania formy przed startem Ligi Mistrzów. - Wszystko zacznie się pod koniec września, właściwie do 15 grudnia będzie bardzo długi maraton – kończy Wenta.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze