Przygotowania do nowego sezonu w pełni. Effector testuje zawodników
Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem powstania Effectora, kieleccy siatkarze rozpoczęli cykl treningów, mający przygotować graczy do nowego sezonu. W minioną środę podopieczni Dariusza Daszkiewicza sprzymierzyli się z bełchatowskim zespołem biorąc udział we wspólnych ćwiczeniach pod czujnym okiem trenerów obu drużyn.
Zaledwie kilka dni temu kieleccy kibice cieszyli się ze zwycięstwa odniesionego w sparingu nad Asseco Resovią Rzeszów, a już w sobotę czekają ich kolejne emocje. Wtedy właśnie Effector rozegra dwa spotkania przeciwko Stali Nysa. – Przed nami cały cykl gier. W sobotę po południu potyczka z Kęczaninem Kęty. W niedzielę – rywal z ligi czeskiej – Volleyball Brno. Z Slavią Svidnik – przedstawicelemi ligi słowackiej, rozegramy spotkanie w Oświęcimiu – tłumaczy szkoleniowiec kieleckiej ekipy, Dariusz Daszkiewicz.
Na tym jednak kielecka ekipa nie poprzestanie. – 15. i 16. września jedziemy do Szczecina, aby rozegrać sparingi z Delectą Bydgoszcz. Tydzień później, w poniedziałek i wtorek, czeka nas turniej w Gdańsku. Naszymi przeciwnikami będą: LOTOS Trefl Gdańsk, po raz kolejny Delecta Bydgoszcz oraz zespół z Białorusi – mówi Dariusz Daszkiewicz.
Pomimo obszernych planów sparingowych, drużyna Effectora przygotowuje się do sezonu równie mocno podczas wizyt w Kielcach. Czwartkowy trening nie przebiegał jednak pod znakiem szlifowania siatkarskiej praktyki. Zawodnicy odwiedzili bieżnię, skorzystali również z dobrodziejstw siłowni Hali Legionów. W treningu udział wzięli, m.in.: Miłosz Zniszczoł, Michał Kozłowski, Grzegorz Kokociński, Adrian Staszewski, Sebastian Warda, Robert Milczarek, czy kubański atakujący – Armando Danger.
Do stolicy Świętokrzyskiego zawitali dwaj zawodnicy, którzy zostaną poddani testom przez kielecki klub. Pierwszy z nich to Nikolaj Penchev – zaledwie 20-letni bułgarski przyjmujący, który reprezentował swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Drugi z siatkarzy– 23-letni Ventzislav Georgijew gra na pozycji atakującego. – Jest to zawodnik zdecydowanie mniej znany, któremu przez najbliższe dni będziemy się przyglądać – potwierdza szkoleniowiec kieleckiej drużyny.
Testy zawodników potrwają tydzień.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Pozdro!