Ojrzyński: Zagraliśmy nie za dobre spotkanie
- Korona ułatwiła nam zadanie. Grała te długie piłki, a dla naszych rosłych obrońców, była to bardzo dobra wiadomość – powiedział szkoleniowiec Lechii, Bogusław Kaczmarek. – Zagraliśmy nie za dobre spotkanie. Czy najgorsze za mojej pracy w Kielcach? Nie mi to oceniać – stwierdził Leszek Ojrzyński.
Bogusław Kaczmarek (szkoleniowiec Lechii): - Biorąc pod uwagę okoliczności tego spotkania, osiągnęliśmy super rezultat. Wygraliśmy na trudnym terenie, z zespołem, który już w poprzedniej rundzie udowodnił swoją klasę. Czerwona kartka dla Marcina Piotrowskiego wpłynęła, wręcz zdeterminowała, sposób naszej gry w drugiej połowie. Schowaliśmy się za podwójną garda, liczyliśmy na kontry. Korona ułatwiła nam zadanie, grając te długie piłki, z którymi nasi obrońcy radzili sobie bardzo dobrze. Wygraliśmy, licząc puchar, trzeci mecz wyjazdowy w tym sezonie i to bardzo cieszy.
Leszek Ojrzyński (szkoleniowiec Korony): - Zagraliśmy nie za dobre spotkanie. Pogrążyła nas jedna kontra, jeden strzał Lechii, który okazał się skuteczny. Wiedzieliśmy, że to może być mecz z gatunku: „kto pierwszy zdobędzie gola, ten wygra”. Tak też było. Faktycznie, może za dużo piłek graliśmy górą, ale murawa była bardzo grząska, to dało się odczuć. Z każdą kolejną minutą to rywale byli w coraz lepszej sytuacji. Kradli czas, leżeli na boisku, o to im chodziło. My otrząsnąć się już nie umieliśmy.
Czy to najgorszy mecz Korony odkąd pracuje w tym klubie? Nie wiem, nie mi to oceniać. Na pewno zagraliśmy nieskutecznie, takie mecze czasami się zdarzają. Szkoda, bo kolejne cenne punkty nam uciekają.
fot. Paula Duda, Krzysztof Żołądek, lechia.pl
Wasze komentarze
Na plus-Sobol,Malar,Stano,Golo,Foszmańczyk i tyle
Doping...hmmm...
Po tych jajach z psami nie chodzę i nie będę chodził do momentu, aż normalność wróci na stadion...z mojej paczki 18 osób 16 ma wyje#%&ne...mam nadzieję, że wszyscy kibice wszystkich klubów w końcu oleją tą pacyfikację...