Ojrzyński: Musimy szybko wejść na dobrą drogę...

26-08-2012 20:21,

- Zaczęliśmy podobnie jak przed tygodniem - od rzutu karnego, z taką różnicą, że tam była żółta, a dzisiaj czerwona kartka dla naszego zawodnika. Strzeliliśmy gola wyrównującego, niestety nie został on uznany, ale tak się czasami dzieje w piłce, nie wszystkie bramki są uznawane. Następnie kolejny rzut karny i kolejny gol - powiedział po porażce we Wrocławiu trener Korony, Leszek Ojrzyński.

Leszek Ojrzyński (trener Korony): Przede wszystkim gratuluję gospodarzom, bo wygrali i okazali się lepsi. My natomiast nie wracamy z wesołymi minami, bo przegrywamy kolejne spotkanie i znowu nie strzelamy gola. Zaczęliśmy podobnie jak przed tygodniem - od rzutu karnego, z taką różnicą, że tam była żółta, a dzisiaj czerwona kartka dla naszego zawodnika. Strzeliliśmy gola wyrównującego, niestety nie został on uznany, ale tak się czasami dzieje w piłce, nie wszystkie bramki są uznawane. Następnie kolejny rzut karny i kolejny gol.

W drugiej połowie chcieliśmy dograć do końca spotkania, ale też wyszliśmy z nadziejami. Gdyby udało się zdobyć kontaktowego gola, to mogłoby być inaczej, to jednak nam się nie udało. Przyjdzie jeszcze czas na analizę i wyciagnięcie wniosków.

Graliśmy w dziewięciu przeciwko jedenastu, dlatego nie mogliśmy grać wysoko i kotłowało się pod naszą bramką. Obrońcy musieli się przesuwać i grać nie w swoich strefach. Na pewno zostawiliśmy dużo serca i zdrowia na boisku. Teraz musimy szybko wejść na dobrą drogę i zrobić wszystko, by w kolejnym starciu na swoim stadionie wygrać.

Orest Lenczyk (trener Śląska): Dzisiejszy mecz z pewnością miał duże znaczenie dla zespołu Śląska, ponieważ graliśmy z drużyną walczącą, która chciała zrehabilitować się za nieudany mecz przed tygodniem. Korona broniła się rękami i faulami, co dawało nam rzuty karne i w konsekwencji gole. Chcieliśmy wygrać wyżej, ale brakowało ostatniego podania, a ponadto było ciężko przy takiej obronie rywali. Kielczanie tylko czekali na to, by wyprowadzić kontrę, wywalczyć rzut wolny i szukać swojej szansy na kontaktowego gola.

Trudno w tej chwili chwalić, że zagraliśmy na zero z tyłu, tym bardziej, że są wątpliwości czy Korona nie strzeliła tej bramki poprawnie. W ataku powinniśmy stworzyć sobie więcej okazji, a jeśli nie więcej, to powinniśmy być skuteczniejsi.

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

pwck872012-08-26 20:49:50
"miszcz" pokazał dziś klasę grać 50minut z przewagą dwóch zawodników, wiedzieć że na bramce stoi wystraszony Ukrainiec i dopuszczać Koronę pod własne pole karne... Jak my mamy mieć satysfakcję w pucharach skoro takie dna nas tam reprezentują.
A bramka była prawidłowa czego jaśnie pan boczny nie widział ale na pewno dowiedział się w szatni że popełnił błąd bo w drugiej połowie dwa razy puścił akcje "miszcza" które były spalone. Cóż, na Legii sędziowie pomogli i dziś też nie dali skrzywdzić gospodarzy.
walet®2012-08-27 09:48:12
Ciekawy który wcześniej wyleci z klubu O.L czy L.O?
xxx2012-08-27 11:40:38
A czy głąbie wina Leszka, że Tadas, Zbychu i Lisek spieprzyli sprawę?
Asmodian2012-08-27 11:55:13
trollowi chcesz coś przetłumaczyć? przecież on tylko napinać się potrafi... zakompleksiony warchoł tak już ma.
walet®2012-08-27 12:09:37
Korona jest drużyną która decyduje o wyniku już w I połowie!!!
walet®2012-08-27 12:45:26
Walet jest figurą, która lubi jak go wszyscy leją!!!
bodzio2012-08-27 16:20:34
Walet nie zasługuje na uwagę,należy go olewać ciepłym moczem co rano.
bodzio2012-08-27 16:38:59
A JA TAM WIERZĘ ŻE LIMIT NIEPOWODZEŃ SIĘ WYCZERPAŁ,WSZYSCY RAZEM I KAŻDY Z OSOBNA TYM RAZEM NAPRAWDĘ WYCIĄGNĄ WNIOSKI I NIE ZDZIWIĘ SIĘ JAK WYGRAMY SERIE 10 MECZY BEZ PORAŻKI,MIMO WSZYSTKO STAĆ ICH NA TO-GŁOWA DO GÓRY.
waszka2012-08-28 12:53:41
Jakoś wiele młodych pojawiło się na boiskach - tylko dlaczego nie w Koronie? Że nie mają doświadczenia? No to kiedy je zdobędą - wraz z metryką to nie przychodzi. W kazdym meczu warto postawić na 1-2-3 młodych z ME, bo tylko grając w dorosłej lidze zdobęda doświadczenie. Inaczej, kiedy już z musu będą wchodzić - bo kartki, kontuzje czy słabsza forma starych- to będa na przegranej - galareta w nogach, lęk o błedy- bo to jedyna sznasa- skoro Klub na nich nie stawia.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group