Sprawdził się czarny scenariusz. Tkaczyk nie zagra przez 3 miesiące
Bogdan Wenta przez dłuższy czas nie będzie mógł skorzystać z usług kapitana Vive Targów Kielce, Grzegorza Tkaczyka. Przypomnijmy - rozgrywający odniósł kontuzję ręki w sparingu z Dinamem Mińsk. Pierwsze prognozy lekarzy po zabiegu nie są jednak optymistyczne.
Jak mówi popularny „Młody”, wtorkowa operacja się powiodła, ale nie zmienia to faktu, że długo nie ujrzymy go atakującego bramkę rywali. - We wtorek przeszedłem operację. Czeka mnie ciężka rehabilitacja i długa przerwa. W poniedziałek jadę do lekarza do Poznania, ale pierwsze diagnozy nie są zbyt optymistyczne. Okazuje się, że na boisko wrócę dopiero za około 3 miesiące - tłumaczy kapitan Vive.
Tkaczyk zdradził, że mimo początkowych diagnoz kontuzja okazała się cięższa niż przypuszczano. - Bezpośrednio po odniesieniu urazu nie przypuszczałem, że będę pauzował tak długo. Niestety mam złamaną nie jedną, a dwie kości i lekarze musieli mi wstawić blachę, żeby ręka była mocniejsza – powiedział kapitan mistrzów Polski.
W praktyce oznacza to, że „Młody” powróci na plac gry dopiero na przełomie listopada i grudnia. Zawodnik ten ma więc szansę wystąpić tylko w kilku ostatnich spotkaniach przed przerwą zimową.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze
może mniej szaleństw wodnych na cedzynie to by rączka wytrzymała...
Aleś ty niedorozwoju pusty.Pewnie jakby twoja mamusia nie puszczała bąków to urodziłbyś się trochę mądrzejszy,a tak to urodził się jełop