Kiercz: To drużyna jest najważniejsza. Oby trener dobrze wybrał

15-08-2012 20:02,

- Na pewno nas trochę martwi, że nie wygrywaliśmy w sparingach. Na boisko zawsze wychodzi się przecież po to, żeby pokonać rywala. Ale chcemy uspokoić kibiców, dajcie nam kredyt zaufania. Trenerzy wiedzą co robią. Przygotowywali nas tak, by forma przyszła w odpowiednim momencie – mówi Krzysztof Kiercz, obrońca Korony, który po nowym sezonie spodziewa się wiele dobrego.

- W ostatnich tygodniach przede wszystkim szlifowaliśmy formę fizyczną. To było czuć w nogach nawet później, gdy bardziej skupialiśmy się na taktyce czy zgrywaniu formacji. I nie uważam, by wychodziło nam to źle. Nie wygrywaliśmy, ale za sparingi na szczęście punktów nam nikt nie daje. Zabrakło nam przede wszystkim bramek. Wygraliśmy dwa sparingi, z rywalami których nazwy nie powalają na kolana, ale spokojnie – liga to co innego – uspokaja 23-letni stoper kieleckiej drużyny.

Korona nowe rozgrywki rozpocznie od dwóch bardzo ciężkich meczów wyjazdowych – już w niedzielę z Legią Warszawa, a tydzień później ze Śląskiem Wrocław. – Jedziemy na dwa ciężkie tereny, ale nie jesteśmy bez szans. Będziemy walczyć – tak jak w ubiegłym sezonie. Jeżeli odpalimy w tych dwóch pierwszych kolejkach, to potem będzie nam szło już z górki. Drużyna się podbuduje, będzie czuła moc i to przeciwnicy będą się nas bali. My nie boimy się nikogo – zapewnia Kiercz.

Drużyna się podbuduje, co nie oznacza jednak, że obecna atmosfera jest zła – przekonuje zawodnik. Nawet pomimo licznych porażek w sparingach i dość szczęśliwego zwycięstwa nad Olimpią Elbląg w Pucharze Polski. – Na obozach staraliśmy się integrować jak najlepiej. Chcemy utrzymać atmosferę, jaką mogliśmy się poszczycić przez cały poprzedni sezon. Wtedy i teraz wszyscy pójdą za każdym w ogień, to nam zawsze wpajał trener. Myślę, że chłopaki, którzy do nas latem dołączyli, szybko to odczuli. I raczej każdy z nich to potwierdzi. A chrzest? Był udany, ale żadnych zdjęć i filmików nie mamy! Wszystko zostaje w naszych głowach – śmieje się defensor.

Kto z nowych wniósł najwięcej do drużyny? – Nie chcę oceniać, bo to nie moja rola. Ale myślę, że każdy z nich coś da temu zespołowi. Ba! Oni już zaczęli wnosić świeżość i polot do ekipy. Trójka młodszych ma coś do udowodnienia – sobie, ale też całemu piłkarskiemu światkowi. Sądzę, że w trudnych momentach będą zagryzać zęby i walczyć za naszą Koronkę. A Marcin Żewłakow to kopalnia doświadczeń. Chętnie dzieli się radami i można się od niego dużo nauczyć – przekonuje Kiercz.

Dla Kiercza może to być sezon przełomowy. W poprzednim w barwach żółto-czerwonych wystąpił 7 razy, w tym 6 w podstawowym składzie. Wszystkie mecze zanotował jednak jesienią, bo wiosną pojawiał się na boisku już tylko w Młodej Ekstraklasie. – To mój drugi sezon w ekstraklasie. W pierwszym miałem wzloty i upadki, ale wiele się przez ten czas nauczyłem. Nigdy jednak nie stawiam swoich ambicji ponad cele drużyny. Trener ustala skład, a my walczymy. Każdy chce grać, po to trenujemy. Staram się zapomnieć o złych chwilach, to już historia i nie ma co żyć wspomnieniami. Wiele z siebie dałem teraz na treningach, żeby pokazać się trenerowi. Teraz decyzja należy do niego. I oby wybrał jak najlepiej. Ale nie dla mnie, lecz dla Korony – podkreśla 23-letni obrońca.

fot. Paula Duda, Oskar Patek,

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

bodzio2012-08-16 16:51:43
Bardzo proszę nie strzelać w miejsce wcześniej trenowane,raczej brać pod uwagę istniejącą sytuację,patrzeć co robi bramkarz,nie ma dobrych aż tak bramkarzy,są złe strzały-to stara prawda bokserska,nie ma mocnych-są tylko byle jak trafieni.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group