Przygody Maćka i Michała...

09-08-2012 10:17,

Tego Pana chyba znacie? :)

Środa był to dzień, który zapamiętamy na długo. I to nie ze względu na lanie, jakie dostali nasi siatkarze, a z powodu kilku niespodziewanych dla nas zdarzeń…

Excel – brzmi znajomo, prawda? Nam też dotychczas ta nazwa kojarzyła się tylko z arkuszem kalkulacyjnym, który jak uważają niektórzy wykładowcy na Politechnice potrafi zrobić wszystko ;-) Jednak Excel to także wielkie hale wystawiennicze we wschodnim Londynie, które na czas igrzysk zamieniły się w areny zmagań sportowców. W tym jednym kompleksie rozgrywano zawody w aż siedmiu dyscyplinach, często nawet równocześnie. My wybraliśmy się tam na zapasy kobiet. Była to dla nas pierwsza okazja zobaczenia polskich sportowców w walce o medale. I tak naprawdę niewiele do szczęścia zabrakło. Obie nasze reprezentantki do końca walczyły w repasażach o brąz. Niestety nie udało się. Musimy się przyznać, że początkowo byliśmy lekko zdezorientowani tym, co dzieje się na matach. Ciężko było skupić swą uwagę na konkretnym pojedynku, ponieważ były one rozgrywane równocześnie. Gdy jedne zawodniczki kończyły walkę, drugie już zaczynały kolejną...  Jednak wraz z upływem czasu coraz bardziej czuliśmy się zapaśniczymi ekspertami ;-)

I na którą patrzeć?

„Docklands budzi się do życia” -  takie hasło widniało na motorówce przycumowanej niedaleko hali Excel. Doskonale oddaje przemianę jaką przeszła ta część Londynu w ciągu kilku ostatnich lat. Z typowo przemysłowego terenu, powoli staje się kolejną atrakcją turystyczną Londynu. Jedną z większych  jest m.in. przejazd kolejką linową nad Tamizą w stronę ogromnej hali O2 Arena, w której swoje mecze rozgrywają koszykarze. I to właśnie tam skierowaliśmy swoje kroki, by znów „zza płota” oglądać igrzyska.

I tu już na początku spotkała nas miła niespodzianka – pierwsza tego dnia. Tuż przed halą natknęliśmy się na naszego dyskobola Piotra Małachowskiego. Widząc naszą „słynną” flagę od razu zagaił nas na tematy piłki ręcznej. Kolejnym zaskoczeniem był fakt, że bez biletu możemy wejść do środka obiektu. Co prawda nie na sam mecz, a do galerii, ale dało się w niej odczuć to wielkie koszykarskie święto. W końcu za kilka godzin mieli tu grać Amerykanie. Jeden z nas (Michał) był troszkę przygnębiony, że nie może tego zobaczyć na własne oczy. Humor poprawił mu się jednak szybko. A wszystko za sprawą hiszpańskich koszykarzy, którzy na czele z braćmi Gasol  pojawili się przed halą od razu robiąc spore zamieszanie wśród wszystkich wokół. Nam udało się zrobić zdjęcie z młodszym z braci Markiem, zawodnikiem Memphis Grizzlies. Niestety Pau nam uciekł – spieszył się na kolejne mecze...

Najbardziej pożądany towar na Igrzyskach

Przed halą zauważyliśmy wielu kibiców, którzy podobnie jak my poszukiwali wolnych biletów. Jednak bezskutecznie. Jak już kiedyś pisaliśmy, spotkanie konika graniczy tutaj z cudem, a jedyną możliwością (teoretycznie) dostania biletów są zakupy przez Internet. Jednak tu mimo wielu prób i zszarganych nerwów także jest to praktycznie niemożliwe. Słyszeliśmy za to kilka historii o biletach rozdawanych za darmo, ciężko było w to uwierzyć, ale jak się później okazało... sami tego doświadczyliśmy!

Powoli zbliżała się już godzina meczu Polska – Rosja. Mieliśmy dylemat: obejrzeć go spokojnie w telewizji czy ryzykować i liczyć na łut szczęścia pod Earl’s Court. Choć byliśmy lekko spóźnieni (było już 0-2 w setach) zdecydowaliśmy się na ten drugi wariant. Na sam mecz co prawda nie weszliśmy, ale i tak emocji nie zabrakło. Przed halą spotkaliśmy wielu Polaków, a także polskich dziennikarzy. Brakowało tylko jakiegoś telebimu, żeby wiedzieć co tam się dzieje. Ostatnie piłki meczu udało nam się jednak obejrzeć przez... okno czyjegoś mieszkania.

Monika Pyrek zdradziła nam, że ma rodzinę w Kielcach

Mecz się co prawda skończył, jednak nie dla nas. Po pierwsze udzieliliśmy dwóch wywiadów dla polskich mediów na temat meczu, chociaż na nim nie byliśmy, a co ważniejsze nawet go nie widzieliśmy. Po drugie wśród kibiców wychodzących z hali spotkaliśmy Monikę Pyrek, a także naszych byłych wspaniałych zapaśników, a teraz trenerów  Ryszarda Wolnego i Włodzimierza Zawadzkiego. I po trzecie staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami biletów na mecz Bułgaria – Niemcy. Zupełnie za darmo dostaliśmy je od ludzi wychodzących z „polskiego” meczu.  Nasze szczęście nie trwało jednak długo – szybko okazało się, że bilet, który „opuścił” już halę nie może na niego wrócić. No, ale za to mamy pamiątkę ze słynnego londyńskiego lania... Marne to pocieszenie, ale zawsze.

W czwartek z samego rana czeka nas wyprawa do Windsoru na tor Eton Dorney. Tam będziemy kibicować naszym kajakarzom. Miejmy nadzieję, że dadzą z siebie wszystko. My na pewno – chociażby dlatego, że aby się tam dostać musimy wstać po 5 rano.

PS. Dziękujemy pewnej miłej osobie za tytuł. Pozdrawiamy ;-)

Michał
Filarski

Maciej
Wadowski

ExCel Arena

Kielce on tour

O2 Arena, do której można pojechać kolejką linową

Tuż przed wejściem na matę

W środku wielkiego ExCela

Japończycy zdecydowanie przeważali na trybunach

O2 Arena z lotu ptaka

Kibice opuszczający halę po meczu Hiszpania - Francja

Pau Gasol ze swoją lubą

CKsport? Oczywiście, że czytam

Z Markiem Gasolem

Telewizja też miała igrzyska "zza płotu"

Smutni polscy kibice po meczu Polska - Rosja

I co tu powiedzieć o meczu, którego się nie widziało...

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

login2012-08-09 11:16:15
po co puściliście takie parówy do londynu ... chociaż to jeszcze pół biedy , ale to że reprezentują Kielce - porażka ;/
dario2012-08-09 11:19:03
nie znam was ludzie, ale szacun za te relacje, człowiek może spojrzeć na Londyn od strony zwykłego kibica, pozdro!!
m2012-08-09 12:18:57
bardzo fajne relacje, zazdroszczę wam pobytu w Londynie :)
kibic2012-08-09 12:28:52
Złoto dla Was! za relacje. Wczoraj relacji nie było i "czegoś" mi brakowało! Mam nadzieję, że jutro coś napiszecie! Życzę Wam dalszych wspaniałych wrażeń i niespodzianek!
wąsaty kundel2012-08-09 12:34:11
kto to jest ten "Maćka i Michała" ?

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group