Sparing w Kielcach mało udany. Korona przegrała z Bogdanką Łęczna
Ten wynik nie mógł zachwycić kieleckich kibiców, którzy postanowili środowe popołudnie spędzić na stadionie przy ulicy Ściegiennego. Korona w kolejnym meczu sparingowym przegrała z pierwszoligową Bogdanką Łęczna 0:1, a jedynego gola dla gości zdobył Robert Mandrysz.
Kielce, środa, godz. 17
vs.
Korona Kielce - Bogdanka Łęczna 0:1 (0:1)
Korona Kielce: 1. Zbigniew Małkowski Druga połowa: 26. Wojciech Małecki |
Bogdanka Łęczna: 22. Sergiusz Prusak Druga połowa: 1. Paweł Socha |
To było słabe spotkanie podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego. Nie stwarzali sobie wystarczająco dobrych okazji, aby zamienić je na bramki. Znacznie lepiej zagrała Bogdanka, która mogła zdobyć więcej bramek. To czwarta porażka Koroniarzy w okresie przygotowawczym. Teraz czeka ich wyjazd do Rybnika na ostatnie zgrupowanie przed sezonem. A na koniec zdjęcie, które mówi wiele... Dziękuję za uwagę, pozdrawia Mateusz Cieślicki.
Koniec meczu! Korona przegrywa z Bogdanką Łęczna 0-1.
90. min - To będzie ostatnia akcja Korony, atak oczywiście prawą stroną... nieskuteczny.
88. min - Ponownie strzela Sierpina, piłka przechodzi niedotknięta przez pole karne i uderza Sochę w brzuch. Nawet jakby nie chciał, to złapałby tę piłkę. Gra Korony toczy się wyłącznie na prawej stronie, gdzie operują Sobolewski i Sierpina.
85. min - Kolejny rożny dla Bogdanki, ale bez zmiany rezultatu. Wreszcie zaatakowała Korona, ładnie strzelił Sierpina, ale Socha miał dużo czasu na reakcję i z drobnymi problemami wybronił.
84. min - Groźny atak Bogdanki, po nim rzut rożny i strzał głowąGamli. Piłka tuż obok słupka bramki strzeżonej przez Małeckiego. Gra toczy się na połowie Korony.
82. min - Spróbował Sobolewski z 30 metrów, ale znów w środek bramki. 10 minut do końca spotkania, znudzeni kibice powoli zaczynają opuszczać stadion.
78. min - Żółta kartka dla Wojdygi z GKSu. Golański chciał sam wymierzyć sprawiedliwość, ale wyręczył go sędzia. Zaraz potem dośrodkowanie, a potem rzut rożny dla Korony, ale nic z nich nie wynikło.
74. min - Gdybym miał drugiego laptopa, rzeczywiście trener Ojrzyński mógłby nam coś napisać, bo jak narazie jego ręce są zajęte podtrzymywanie głowy. Nie wiadomo tylko czy z nudów, czy szkoleniowiec jest może tak załamany postawą swoich zawodników. Drobny uraz Jamroza, ale po schłodzeniu nogi wrócił on już na boisko. Co do Żewłakowa, to dobrze, że przypomnieliście mi, że gra, bo trudno go zauważyć.
71. min - Znów groźny strzał Bogdanki - tym razem minimalnie niecelnie po kontrataku strzelał "wyróżniający" się wzrostem Japończyk Toshika Irie.
68. min - Stano fauluje rywala przed polem karnym, rzut wolny dla GKS Bogdanka... bardzo niecelny strzał Wojdygi. A tymczasem w dramatycznym tempie rośnie liczba bezrobotnych w naszym kraju. Do tego grona dołączył niedawno bramkarz GKS Bogdanka, Paweł Socha. Oto typowy obraz jego czynności w drugiej połowie:
63. min - Żewłakow mocno kopnięty w kolano w środku boiska, potrzebna pomoc sztabu medycznego Korony. Z około 40. metra będzie dośrodkowywał Golański. Może powtórka z meczu z Amkarem? Nie - dośrodkowanie na głowę Stano, ale piłka leci 3 metry od bramki.
61. min - Rzut wolny dla Korony z 20. metra wykonywany przez Golańskiego. Znokautowany mocnym strzałem został stojący w murze lenartowski. To dobry opis poczynań Korony w drugiej połowie.
58. min - Mocny strzał Sobolewskiego zza pola karnego, ale wprost w środek bramki. "Bezpłciowa" druga połowa jak dotąd.
57. min - A trener Ojrzyński wciąż notuje, oglądając poczynania swoich piłkarzy.
53. min - Tym razem groźnei zaatakował GKS, ale strzał niecelny. Chwilę potem mocno po ziemi strzelał Golański, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Nad Kielcami zaczyna świecić słońce - oby to był dobry prognostyk.
51. min - Po pierwszym "rogu" był drugi, ale obrońcy Bogdanki w obu przypadkach wybili piłkę. Korona przejęła inicjatywę.
49. min - Zaczęło się klasycznie - od ostrej walki w środku pola. Groźny kontratak przeprowadziła Korona i mamy rzut rożny.
46. min - Rozpoczęła się druga połowa. Korona przy piłce.
Trener Ojrzyński wrócił już na nieswoje miejsce (czyli trybunę prasową), zawodnicy są już na boisku. Niebawem zaczynamy druga połowę, oby zwycięską dla naszych.
A tak cieszyli się zawodnicy Bogdanki po strzeleniu gola:
Kibice siedzą cicho na trybunach, niestety Korona mimo niezłej gry w środku ponownie jest nieskuteczna. W przerwie zostanie wymieniony cały skład.
45. min - Koniec pierwszej połowy. Korona nie mogła sobie poradzić po straceniu bramki i nie zagroziła poważnie rywalowi. Trener Ojrzyński z nietęgą miną, ale za to z w pełni zapisanym notesem, poszedł do szatni.
43. min - Michał Janota ładnie ograł kilku rywali a następnie niecelnie dośrodkował. Dowiedzieliśmy się przy okazji, że nie zapomniał w Holandii, jak się przeklina po polsku. Zaraz potem próbował Jovanović, ale dośrodkował niecelnie.
40. min - Nad Kielce nadciąga burza, a na boisku dobrą okazję miał Zieliński, ale nie zdołał trącić piłki zanim wybił ją bramkarz gości. Na niebie pojawia się coraz więcej błyskawic, mamy nadzieję, że nie urwie nam od Internetu...
36. min - Korona próbowała szybko obronić straty, dwa dośrodkowania w pole karne pewnie wyłapane przez Prusaka.
31. min - Gol dla gości był wynikiem niefrasobliwości obrońców. Piłka dość przypadkowo krążyła między zawodnikami Bogdanki w polu karnym, dobiegł do niej Mandrysz i strzelił płasko po ziemi blisko prawego słupka bramki strzeżonej przez Małkowskiego.
30. min - GOL! Niestety dla Bogdanki. Strzelcem bramki Robert Mandrysz.
28. min - Troszkę nudniej zrobiło nam się na boisku. Piłkarze Korony nie sprawiają jednak wrażenia ociężałych i ostro walczą w środku boiska. Szczególnie Foszmańczyk i Janota.
25. min - Bardzo zdenerwowany Małkowski - jego koledzy z obrony dopuścili do sytuacji 3 - 1, ale ponownie zimnej krwi nie zachował Szałachowski i nadal utrzymujemy czyste konto. Inicjatywę w ostatnich minutach przejęła Bogdanka.
22. min - Świetna akcja Korony! Piłkę na lewej stronei odbiera Foszmańczyk, ładnie dośrodkowuje w pole karne, Zieliński najpierw strzela glową, piłkę odbija Prusak, ta trafia znów do "Ziela", ale jego strzał lewą nogą jest minimalnie niecelny. Było blisko!
19. min - Kwadrans akademicki minął więc prezentujemy zdjęcie trybun - całkiem sporo kibiców przyszło dziś obejrzeć sparingowe zmagania Korony.
15. min - Bardzo ostro gra Bogdanka, ale to jedyny sposób na zatrzymanie Janoty na prawej stronie. Bardzo dobra gra kieleckiego pomocnika, który teraz niestety zwija się z bólu przy lini bocznej.
12. min - Szałachowski był sam na sam z Małkowskim, ale nasz bramkarz świetnie się spisał i nadal bez goli na Arenie Kielc.
8. min - z rzutu rożnego nic nie wynikło, piłka przeleciała przez pole karne ale nie dopadł do niej żaden Koroniarz. Ponownie akcja "Żółto-czerwonych", ale strzał głową Lecha daleko od bramki.
7 min. Gra wyraźnie się uspokoiła i toczy się teraz w środku pola. Trener Ojrzyński notuje, a nad stadionem wreszcie nie pada. Rzut rożny dla Korony.
4 min. - Pierwszy strzał Korony, ale Lech wysoko nad bramką. Teraz pierwsza akcja Bogdanki, będzie dośrodkowanie w pole karne z rzutu wolnego... Było groźnie, ale piłka w rękach Małkowskiego.
2 min. - Zaczęli z animuszem i agresywnie. Korona - grająca systemem 4-5-1 jak narazie przeważa.
17:02 - Piłkarze wybiegli już na boisko, zaczynamy to zamieszanie! A tuż przed nami na trybunie prasowej... trener Leszek Ojrzyński.
17:00 - Czekamy na piłkarzy, a na trybunach całkiem spora (jak na panujące warunki pogodowe) grupa kibiców. Poczekamy na spóźnialskich i prześlemy Wam ich zdjęcie.
16:57 - Dzisiejszy rywal Korony to 6. drużyna minionego sezonu I Ligi. Piłkarze są już w szatniach, ubierają stroje i niebawem zaczynamy.
16:55 - Znamy już skład Korony na to spotkanie - prezentujemy je powyżej.
16:48 - Piłkarze już się rozgrzewają, my również możemy. Rywalem "Żółto-czerwonych" jest kolejny I-ligowy zespół - GKS Bogdanka. W dotychczasowych pojedynkach podpopieczni Leszka Ojrzyńskiego spisywali się przeciętnie. W 7 meczach (niektóre grane na dystansie 45 minut) dwukrotnie wygrywali (Amkar Perm U-23, GKS Dopiewo), dwukrotnie remisowali (Jarota Jarocin, Termalica Bruk-Bet Nieciecza) i trzykrotnie przegrywali (Omonia Nikozja, Zawisza Bydgoszcz i Termalica Bruk Bet Nieciecza). Najwięcej bramek dla naszej drużyny strzelili w tych meczach Paweł Golański i Łukasz Jamróz.
16:45 - Z Areny Kielc wita Was, w swojej pierwszej relacji na żywo Mateusz Cieślicki. Zapraszam na w Scyzorykiem Wyryte z kolejnego sparingu Korony Kielce przed rozpoczynającym się już za nieco ponad 3 tygodnie sezonem T-Mobile Ekstraklasy.
13.30 - Zapraszamy na relację na żywo z kolejnego sparingu złocisto-krwistych.
Wasze komentarze
widzę, że zainteresowanie Koroną nie maleje...