A miało być tak pięknie...
Niestety, nie udało nam się wyjść z grupy. Nie wiem, czy ktokolwiek przypuszczał, że do ćwierćfinałów z naszej grupy wejdą Grecja i Czechy?... Cóż taka właśnie jest piłka nożna (a może sport w ogóle?) – nie do końca przewidywalna. Co do samego meczu Polska - Czechy, wyglądał podobnie jak spotkanie z Grecją. Po dobrym początku i paru korzystnych dla nas sytuacjach, przyszło załamanie.
A już druga połowa, to całkowita klęska. Nasi piłkarze sprawiali wrażenie, jakby nie widzieli, co się wokół nich dzieje. Co tu dużo mówić – Czesi byli po prostu lepsi. Widać było ich mobilizację i determinację, zwłaszcza, gdy w przerwie dotarł do nich wynik pierwszej połowy meczu Rosja – Grecja. Wiedzieli, że aby awansować, muszą to spotkanie wygrać i wygrali.
A tak swoją drogą - jak na mecz, w którym – chcąc wyjść z grupy - to nasza drużyna musiała zwyciężyć, wyjście jednym napastnikiem i trzema defensywnymi pomocnikami, było chyba nie najlepszym rozwiązaniem. Aż chce się powiedzieć: „Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle”.
Cieszy za to postawa polskich kibiców, którzy mimo porażki naszej drużyny, czekali na zawodników przed hotelem. I choć zawiedzeni, byli ze swoją reprezentacją. Wydaje mi się, że choć polski zespół odpadł już z gry, to prawdziwymi zwycięzcami EURO mogą się czuć polscy kibice.
Co dalej? Teraz należy wybrać swoich faworytów i im kibicować. EURO „jedzie” dalej.
Adam Jarubas
Marszałek województwa świętokrzyskiego.
fot. sejmik.kielce.pl
Wasze komentarze
Dla pijaczkow z PZPN licza sie tylko wlasne zyski, a nie jest istotnie szkolenie mlodych utalentowanych ludzi.
Z drugiej strony to gdyby polska kadra miala choc polowe agresji w meczach co Korona Kielce to napewno byly by inne wyniki.
Kadra grala na stojaco i myslala tylko aby sedzia odgwizdal zakonczenie meczu.
Gra z orzelkiem na piersi zobowiazuje, ale tego nie bylo widac w polskim zespole. Zaangazowanie, walecznosc, agresja moze procentowac jesli brakuje umiejetnosci.
Pozdrowienia dla kibicow Koronki.