Kielce na podsłuchu?

11-06-2012 09:39,

Kilka dni piłkarskiego szaleństwa już za nami, a ja jestem dumny z tego, że dajemy radę. Mecze zaczynają się o zaplanowanych godzinach, kończą po około 90 minutach, piłkarze przyjechali, gwiazdy są, kibiców mnóstwo, atmosfera fantastyczna. WZÓR! Organizacyjnie WZÓR!

Pod względem bezpieczeństwa także jest wszystko ok. Były co prawda jakieś tam „wybryki” Rosjan we Wrocławiu, czy Chorwatów w Poznaniu, zostały jednak szybko uspokojone. Ciekawy jestem tylko o ilu podobnych „incydentach” nie wiemy... Kilka dni temu Tomasz Lis pisał o spotkaniu premiera Donalda Tuska z redaktorami naczelnymi najważniejszych polskich mediów. Spotkanie z założenia miało być tajne i „off the record”. O czym rozmawiano? Można się domyślić :) Ale tak czy owak, czy wszystko wiemy lub nie, na tę chwilę Polska odniosła WIELKI ORGANIZACYJNY SUKCES!

Dziwi, ale to dziwi pozytywnie, praca TVP. NARESZCIE świetne studio! Nowoczesne, przestronne i duże. Świetnej jakości grafiki z tyłu, super kadrowanie gości z wykorzystywaniem tła. Technicznie przygotowanie WZOROWO. Dodatkowe studio na budynku Wedla z widokiem na Stadion Narodowy – świetne! Bardzo tego brakowało w poprzednich latach. „Głosy” co prawda się nie zmieniły, ale nie ja jestem od ich oceniania. Bardzo miło wśród komentatorów słyszeć naszego nowego zawodnika  - Marcina Żewłakowa, który komentuje mecze z Ukrainy. Wpadki oczywiście są, ale bardziej po stronie realizacyjnej. Nie wiem, kto odpowiada za realizację, ale pewnie nie TVP, dlatego brak zegara, późne pokazywanie grafik itd. to nie wina naszej publicznej TV.

Jeśli ktoś jest spostrzegawczy, bądź ma takie „zboczenie zawodowe” jak ja, to pewnie usłyszy dużo znajomych z Areny Kielc dźwięków. Piłkarze wychodzą na boisko przy wykorzystywanej przez nas od bardzo dawna muzyce. Oczekiwanie na pierwszy gwizdek odbywa się przy podkładzie pod „nasze” intro (grane przed wyjściem Koroniarzy na murawę). W przerwie znany Final Countdown, a jakby tego było mało, to po bramkach także bardzo znajomy Popopo.  Absolutnie NIC nie sugeruję, jednak dziwi prawie identyczny układ utworów, jaki zaprezentowaliśmy podczas chociażby ostatniego finału Pucharu Polski na Arenie Kielc. Może przestaje być dziwny, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt bycia na tym meczu wielu osób mających wpływ na  oprawę (także muzyczną) meczów na Euro 2012. Ale pewnie to zwykły przypadek wybrania takich właśnie utworów spośród milionów innych nadających się do grania na stadionie. Pisałem w poprzednim wpisie, że jesteśmy chwaleni i często stawiani za wzór, jeśli chodzi o oprawę muzyczną i spikerską na meczach. Mimo wszystko na Euro nas nie ma, ale dobrze że jest ktoś, kto „wymyślił i ułożył” oprawę muzyczną na Euro i teraz też pewnie jest chwalony. Życzę zdrówka :)

W tym miejscu muszę napisać, że ten stan troszkę mnie martwi, ale nie dlatego, że ktoś korzysta z naszych pomysłów. Niech korzysta, w końcu to impreza, która jest DOBREM NARODOWYM i jeśli ma być lepiej, niech będzie. Martwi mnie fakt, że każda taka impreza przynosiła zawsze coś nowego. Bo nie ukrywam, że nasze pomysły też są podpatrzone. Intro to fragmenty muzyki z meczów Chicago Bulls, jeszcze za czasów Michaela Jordana. Grane po bramce „popopopo” to muzyka, którą grano i śpiewano w całej Italii po sukcesie na mundialu w Niemczech. Na Euro 2012 spodziewałem się czegoś nowego. Czegoś, co będziemy mogli przenieść na nasz „lokalny rynek”, czegoś czego nie znamy, a co będzie hitem i będzie kojarzyło nam się z tą imprezą. A tymczasem „lokalny rynek” przeniósł się na EUROpę.

PS. Może się czepiam i przesadzam, ale nie widziałem i jestem przekonany prawie na 100%, że nikt z 15,5 mln widzów w Polsce (tyle oglądało mecz z Grecją) nie widział powtórki sytuacji, z kamery ustawionej na linii „spalonego”, w której Wojtek Szczęsny dostał czerwoną kartkę. Mecz z Grecją obsługiwało ponad 30 kamer. Dla porównania mecze Korony obsługuje od ośmiu do piętnastu kamer, a zawsze można zobaczyć, czy spalony był czy nie. Rysowana jest linia, wiemy wszystko. Tutaj nie dostaliśmy stuprocentowej odpowiedzi na pytanie, czy zawodnik z Grecji nie był na spalonym zanim sfaulował go Szczęsny. Nie mówię, że był. Ale nie wiem tego... I zastanawia mnie, dlaczego nie chcieli nam tego pokazać.

I jeszcze jeden PS: Grałem dzisiaj w Football Manager (gram od 15 lat, albo i dłużej :) - tak wiem, trzeba to leczyć...) i też zapomniałem zrobić zmian w drugiej połowie meczu. Wyszedłem zjeść kolację i o nich zapomniałem. Dlatego nie czepiajmy się Franciszka Smudy o te zmiany. Każdemu się zdarza :) Choć ŻYCIE TO NIE FOOTBALL MANAGER...

Paweł Jańczyk

Rzecznik prasowy Korony Kielce. Spiker na meczach na Arenie Kielc.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Scyzor2012-06-11 09:57:48
"Rosjan we Wrocławiu, czy Chorwatów w Poznaniu, zostały jednak szybko uspokojone". Tak - odważny steward, żeby zapanować nad tłumem postanowił przyjąć buty na głowę i stracić przytomność a reszta uciekła. Ruscy zrobili co chcieli i dlatego był koniec. W Polsce policja wpadłaby z gumowymi kulami i gazem i ładowała do wszystkich a tutaj się bali putina i tuska. A potem mówią, że to organizator musiał ich wezwać. Dlaczego w Kielcach nie czekają na wezwanie organizatora tylko wyłapują ludzi od razu? We własnym kraju jesteśmy obywatelami drugiej kategorii. Jak w PRLu. A Putin niczym Breżniew dyryguje tuskowi niczym gierkowi
mk2012-06-11 10:06:45
Ja również już w drugim dniu Euro poczułem się jak na Arenie Kielc, słysząc Nasze świetne intro(w myślach sobie nuciłem "witamy na Arenie Kielc" :D ) I wcale bym się nie zdziwił, gdyby rzeczywiście organizatorzy "zerżnęli" oprawę muzyczną.
19732012-06-11 10:15:28
wszystko? no chyba nie. U nas za to co się dzieje na euro już by była anty-kibolska sracza. Ruscy rozrabiają i to porządnie, Chorwaci to samo, na stadionach pirotechnika, zamaskowani ludzie, zakryte twarze, zakazane symbole. Ale przecież wszystko jest ok. Fuck euro!
Koroniarz2012-06-11 10:46:06
Fajnie tylko czemu musimy płacić za wejście na strefę a inni nie?
marysia2012-06-11 12:35:42
POZDR
Marysia2012-06-11 12:36:41
Pozdro od Marysii !!
Waldek2012-06-11 13:31:14
Pozdro dla Marysii!!!
Marian2012-06-11 15:22:32
Pozdro dla Marysii!!!
ck czytacz2012-06-11 15:28:20
Świetny wpis! Super sie czyta coś czego nie można znależć gdzie indziej, co nie jest bełkotem ludzi ktorzy nie mają pojęcia o czym piszą. Widać, że gość wie o czym pisze i co najważniejsze zna się na tym. Pomyślcie cksporcie, bo chciałbym czytać częściej pana pawła, nie tylko przy okazji euro!
ck czytacz2012-06-11 15:29:42
aaaa i pozdro dla Marysi :D
Marysia2012-06-11 16:14:17
Dzięki za pozdro !!!
Ma rysia?2012-06-11 17:03:22
Czy Marysia ma rysia?
Hirek2012-06-11 17:17:31
Pozdro dla Marii!!
Jacoob2012-06-11 17:57:33
No tak super praca TVP zapraszanie na dach Wedla jakiś pseudo aktorzyn, którzy się na piłce nie znają, co wczoraj sam Grabowski wprost powiedział. Komentarz to w ogóle dno. Jak się słuchało Szpaka i Trzeciaka wczoraj na meczu Hiszpanii z Włochami, to aż uszy więdły.
A co do tych zmian... kuźwa Football Manager, a mecz otwarcia finałów Mistrzostw Europy to ZUPEŁNIE CO INNEGO! I Smuda widząc, że piłkarze opadli z sił nie zrobił nic...
kckck2012-06-11 18:38:37
rzeczywiście tak jest. nie zauważyłem wcześniej tych piosenek na meczach euro. Złodzieje!!!
choć fajnie się słucha czegoś swojego na meczu Anglia-Francja.
bardzo dobry blog! chyba najlepszy ze wszystkich
kckck2012-06-11 18:57:41
Jacoob to znajdz tylu fachowców żeby ich codziennie zapraszać. Zresztą paweł napisał, że głosy się nie zmieniły, ale nie chce ich oceniać. No i na końcu, że życie to nie footbal menager także troszkę się powtarzasz... czytać ze zrozumieniem:)
Marysia2012-06-11 20:07:30
YES.Marysia ma Rysia a wszystkie Ryśki to porządne chłopy.
mistrzCK2012-06-11 22:17:33
... prawe oczko misia Rysia ...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group