Drużyna piłkarzy ręcznych mocno kibicowała kadrze Smudy
Początek meczu z Grecją był niesamowity! Dawno nie widziałem chłopaków tak dobrze grających. Wydaje mi się jednak, że po czerwonej kartce dla Greków za bardzo oddaliśmy im pole gry... Po tym jak Grecy zdobyli bramkę, to my mieliśmy problemy. Świetnie karnego obronił Przemek Tytoń, ogromne brawa dla niego! Z przebiegu całego spotkania niestety nie możemy być zadowoleni z wyniku, bo mieliśmy dużo sytuacji, aby wygrać. I powinniśmy to zrobić. Była szansa!
Mecz biało-czerwonych oglądaliśmy w Chorzowie, całą drużyną reprezentacyjną. Dopingowaliśmy ich sprzed telewizora, w salce emocji było mnóstwo. Wiecie jak to jest wśród sportowców – jesteśmy bardzo żywiołowi, dlatego jak oglądamy inne mecze, to nimi „żyjemy”. Teraz też tych okrzyków było ogromnie dużo. Bardzo chcieliśmy, żeby Polacy zagrali najlepiej jak się da. Biało-czerwoni nie mogą się teraz poddawać i spuszczać głów w dół! Jeszcze dużo przed nimi i mogą wyjść z grupy.
A co u nas? Wczoraj rano trenowaliśmy w Szczyrku, a później pojechaliśmy do hotelu w Chorzowie, bo już dzisiaj lecimy na Litwę. W piątek mieliśmy tylko jeden trening – rano. Z tego powodu terminy naszych zajęć i mecz Polaków na Euro nie kolidowały ze sobą. Całe szczęście! Mogliśmy ze spokojem oglądać pojedynek naszych zawodników.
Mam również dobre informacje dla fanów piłki ręcznej. Nasze przygotowania przebiegają bardzo dobrze. Współpraca z nowym sztabem układa się bez zastrzeżeń. Na Litwę jedziemy powalczyć i postaramy się wygrać, bo to my jesteśmy faworytem. Z tego względu przez najbliższy weekend będę mniej myślał o Euro. Teraz mamy swoje, ważne zadanie do wykonania. Walczymy o swoją przyszłość, bo musimy awansować na mistrzostwa świata w Hiszpanii.
Trzymajcie się!
Bartłomiej Tomczak
Lewoskrzydłowy Vive Targów Kielce, reprezentant Polski. Obecnie przebywa na zgrupowaniu kadry przed meczami z Litwą.
Wasze komentarze
http://www.zprp.pl/subpage/131