Stój! Za późno. Wdepnąłeś w EURO

05-06-2012 20:59,

Z lodówki macha Smuda. Z telewizora Adamiakowa. W radiu leci koko spoko. W kiblu listki papieru toaletowego na zmianę białe i czerwone. Wychodzisz na ulicę, a tu nowy sąsiad wielkości Dębu Bartka – Lewandowski wprowadził się na cały sąsiedni blok. I nawet dzień dobry nie powie.

Piwa też się napić spokojnie nie można, bo z etykiety straszy Slavek czy tam Slavko (obaj?), a na komórkę zaraz przyjdzie sms z informacją o konkursie, w którym trzeba odpowiedzieć na pytanie, jaka firma uszyła naszym piłkarzom prześcieradła na EURO. EURO w domu, EURO na ulicy, EURO w sklepie. Żebyś przypadkiem nie przegapił. No i jak tu żyć? A jak ktoś się piłką nie interesuje? Czy ktoś to wziął pod uwagę?!

Nie. Jak się nie interesuje, to ma się zainteresować. Postanowienie odgórne. Dla poprawności politycznej. Przykładem niech świecą najwięksi polscy celebryci – kreatorzy zachowań i stylu milionów Polaków. Sfotografuje się ich z szalikiem na szyi, zada pytanie o najprzystojniejszego piłkarza kadry i hot news jak znalazł. Nie no, jak już Kasia Cichopek i Michał Wiśniewski typują, że czarnym koniem imprezy będzie Hiszpania, a królem strzelców Messi, to trzeba się tematem też zainteresować. Może by tak nowy wazon w narodowych barwach? W końcu polecali jako hit wyposażenia salonu na czerwiec w miesięczniku Cztery Kąty.

A ostatni sondaż CBOS wykazał, że ponad połowa naszych rodaków nie interesuje się na co dzień piłką nożną. W tej sytuacji brzmi to jak bluźnierstwo, nie? Ale to przecież nie o piłkę tu chodzi! Bo gdzie w tym wszystkim jest kawałek okrągłej skóry, składy, taktyki, treningi, emocje, pot, krew i zły? Ma być show, ma być bal. W końcu kiedy ostatni raz przytrafił nam się taki narodowy melanż?

Kocham futbol, ale chyba w Polsce w czasie EURO bym ogłupiała.

Mistrzostwa Europy w Polsce, a ty do Jankesów wyjeżdżasz?! No tak. Jakby tego jeszcze było mało, miałam w czasie mistrzostw pracować dla UEFA. Nie mówiło ani nie pisało się o tym chyba w mediach, ale szanowna Unia Europejskich Związków Piłkarskich (jak to dumnie brzmi!) zorganizowała dla warszawskich studentów płatne praktyki na EURO. Można się było ubiegać o pracę jako kierowca, asystent komentatora, pomocnik przy organizacji technicznej wszelkiej maści podmiotów odpowiedzialnych za transmisje telewizyjne ze stadionów lub w logistyce. Dniówka 50 euro. Nie jest źle, szału też nie ma, ale powoziłabym sobie ważne osobistości ze świata piłki czy innych prezydentów z lotniska do hotelu, z hotelu na stadion, a jak by trzeba było, to i do klubu nocnego. U mnie mieliby gwarancję dyskrecji. Bo taksówkarzom dziś nie można ufać i wiedzą to już nawet piłkarze. Zakwalifikowali mnie do drugiego etapu rozmów i... wyjechałam do USA.

Nie, nie żałuję. Bo jak już nadmieniłam, zwariowałabym w Polsce w czasie tego EURO. To w sumie ciekawe doświadczenie być w tym czasie na najbardziej niepiłkarskim kontynencie świata. Nie będę wam się więc żalić, z jak złą organizacją spotkali się na mistrzostwach dziennikarze, czy ile trzeba było czekać na wejście na stadion. Nie będę analizować meczów i rozpisywać taktyki. Flamastry pozostawię panu Gmochowi i Engelowi. Nie będę zaglądać piłkarzom do głów. Właśnie przeczytałam, że na ich życzenie do sztabu został dołączony psycholog. Tylko dystans pozwala spojrzeć na świat z innej perspektywy. Poopowiadam Wam, jak to wygląda z lotu ptaka...

Paula Duda

Fotoreporterka i dziennikarka, współpracująca z CKsportem, ale również z innymi mediami. Od kilku miesięcy przebywa i pracuje w Stanach Zjednoczonych.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

M_M2012-06-05 21:10:25
Pewnie jeszcze wieki całe nie odbędzie sie u Nas taka impreza, a jej przeszkadza, że tak o niej głośno...
Z.2012-06-05 21:25:52
hah fajny wpis, na luzie i o to chodzi!
Olo CK2012-06-05 21:26:27
Jakie to k... polskie. Nie ma to jak narzekać. Co tam, że udało się zorganizować super imprezę. Co prawda nie wiadomo jeszcze z jakim skutkiem ale na podsumowania przyjedzie czas. Ważne, że trzeba skrytykować! Po co ma być fajnie i chociaż raz tak jak należy. Widzę, że pani Paula wzoruje się na jednym z portali, który często za bardzo szuka dziury w całym. Nie jest to dobra droga jeżeli chodzi o twórczość. Czasem zamiast iść pod prąd warto przyklasnąć i cieszyć się tym co jest.
Mariusz Michalak2012-06-05 21:34:10
Przemyślany i wyważony wpis. Najważniejsze to mieć własne zdanie i je jasno wyrazić. I to sobie cenię w twoich tekstach. Pozdrawiam.
gwidon2012-06-05 21:34:46
Kompletny bełkot. Tej pani chyba sie troszkę w główce poprzestawialo, skoro tak wiele mediów zabija się (?) o jej teksty i zdjęcia. Wszędzie jest tak samo przy organizacji dużych imprez. A u nas ludzie się po prostu cieszą, bo tak wielka impreza jest po raz pierwszy. Autorka pisze, że na co dzień połowa Polaków nie interesuje się piłką. Ale przy takiej okazji interesuje się dużo więcej. Poza tym nie na wszystkich kanałach telewizyjnych i radiowych mówią o Euro. Że miasta przystrojone? Wolę to od ohydnych reklam. Z papierem toaletowym to chyba wymyślone.
Krwi CK2012-06-05 21:39:20
A dopiero co kilka dni temu któryś z blogerow pisał, ze trzeba być dumnym, ze euro jest w Polsce i wspierać naszych i wstrzymać się z krytyką...
acab2012-06-05 21:39:56
taka prawda
Gienek Loska2012-06-05 21:44:33
Prawdą jest, że wiele osób tą imprezą się nie interesuje, i to z kilku powodów:
- A to sławny szczególnie w CK tekst J***ć Euro
- A to kobiety często się piłką nożną nie interesują
- A to żyjemy w świecie sukcesów siatkarskich i piłki ręcznej, gdzie przepłacana i przereklamowana piłka nożna po prostu nie zasługuje na to. Co więcej. Do tego dochodzi przekonanie, że nie ma co się interesować taką imprezą, bo jest przepłacona i zbyt nagłośniona w stosunku do niedocenianych imprez szczypiornistów i siatkarzy.

Ale ludzie, na litość boską! To tylko miesiąc największej imprezy sportowej w historii naszego pięknego kraju.
Odonkor2012-06-05 22:03:02
"Autorka pisze, że na co dzień połowa Polaków nie interesuje sie piłką.Ale przy takiej okazji interesuje sie dużo wiecej..." i to są tak zwani kibice sukcesu!! Ich jedynie co mozna to kopnąć w dupę i powiedzieć wypierdala*
Zenek2012-06-05 22:04:12
Paula kiedy wrócisz do Polski?
M.2012-06-05 22:12:36
to największa impreza sportowa w dziejach naszego kraju i nieprędko nadarzy się kolejna szansa, by taką ponownie zorganizować. bardzo dobrze, że Euro jest nagłaśniane. inna sprawa, że poziom reklam i hymnu reprezentacji sięga absurdu. odzwierciedla to jednak poziom naszego społeczeństwa, bo absurdalne reklamy, seriale, programy telewizyjne mają wzięcie i oglądalność. ludzie zadowalają się chłamem, więc nie dziwmy się, że w jest, jak jest.
Mad.2012-06-06 00:15:33
a to ciekawe, jestem z Warszawy, a jednak papieru toaletowego a la flaga narodowa nasza nie widziałąm :] smsow rowniez nie dostaję, kiepskiego radia tez wobec teog nie słucham, bo koko koko chyba raz slyszalam :) Pieprzenie i narzekanie jak to na polaka przystalo, brzydko oj brzydko... Tekst o niczym, niby narzekanie, a widać, ze zdania pani w tej sprawie nie ma...jakby Polacy 'osrali' to pewnie można by bylo przeczytac:'taaaka impreza, a oni narzekaja!' oj... beznadzieja, czytalam lepsze u kolezanek w liceum...
gogla2012-06-06 03:57:19
widać, że nie za bardzo łapiecie się w środkach stylistycznych takich jak ironia i celowe wyolbrzymienie :)
malwi2012-06-06 07:45:17
z jednej strony ok - Euro wychodzi mi z lodówki, racja! ale z drugiej - cieszę się, że w Polsce jeszcze więcej ludzi zainteresuje się piłką, piłka zaraża i uzależnia! nim więcej "maniaków", tym więcej ludzi na stadionach ;) a na oceny przyjdzie czas po mistrzostwach :)
dajj2012-06-06 08:44:31
check
grzesiek2012-06-06 09:15:53
musicie być nieco ograniczeni skoro cieszy was ta impreza...
kowalski2012-06-06 09:54:45
Trochę kiepska na ironia, a celowe wyolbrzymienie mocno naciągane. Efekt mizerny, ale trzeba się pokazać z tekstem. Jakimkolwiek, byle jakim tekstem.

P.S. Nie wiedziałem, że w Stanach też taka gorączka Euro. Strach pomyśleć, co dzieje się w Polsce!
xinus2012-06-06 11:09:01
tekst mało zabawny, raczej dziwny ... oczywiście, że jest taka atmosfera, nie zdarza się czesto organizować Polsce takiej imprezy. Sadze, ze w innych państwach na całym świecie byłoby/jest podobnie. Skoro Paule Dude dziwi reakjcja społeczeństwa, mass mediów oraz przedsiębiorców, to moze niech popatrzy na amerykańców, którzy jak zobaczą "gwiazdę" mtv lub disney channel to sikają w majtki, a kiedy zobaczą na telebimie Obamę Baraca i zonę jego, to dostają zawału. Wspaniale jest również w Wielkiej Brytanii, tym czarnogrodzie, gdzie panuje im jaśnieoświecona Elżbieta, królowa Wielka, niczym bogini, żyje na koszt tych ludzi, puszcza miliony z dymem na pierdoły a ludzie mimo to, mdleją na jej widok niczym koreanczyk z połnocy po spotkaniu Kim Ir Sena czy innego Dzong Ila. Co z tym światem się dzieje? Szkoda redaktorko, że nie dostrzegasz różnic! Euro to powinien być czas zabawy pomimo tego, że w Polsce nie dzieje się dobrze. Cieszmy się tym Euro, spotkajmy się z rodziną, znajomymi i spędzmy mio czas. pozdrawiam
M.2012-06-06 13:49:23
@grzesiek jeśli zawęziłeś pole widzenia do tematów ściśle kibicowskich i represji, z jakimi mamy do czynienia od zeszłorocznego Pucharu Polski, to faktycznie nie ma się z czego cieszyć. ja patrzę na to inaczej. owszem, uefa zgarnie z imprezy gigantyczne pieniądze, ale nie można powiedzieć, że - cytuję - "nie będzie niczego". pomijam kwestie, ile nie zostało zrobione i do ilu przekrętów w tym czasie doszło; zostaną stadiony, drogi (niewiele, ale), wyremontowane lotniska i dworce, zostaną pieniądze w hotelach, pensjonatach, sklepach. zostanie (oby) dobre wspomnienie po turnieju. niech będzie to komercyjne święto, bo od początku było wiadomo, że takim będzie. ale niech w piątek 150 mln ludzi zachwyci się tą komercją i przez następne trzy tygodnie żyje tym wydarzeniem. niech kibice innych reprezentacji zostawiają pieniądze w barach, klubach i restauracjach, a z turnieju wracają z pozytywnymi wrażeniami. tego nam nie zabiorą i to będzie nasz sukces.
do redakcji2012-06-06 19:34:42
pytanie nie związane z tematem nie wiecie może które dwie drużyny awansują do fazy pucharowej w przypadku gdy wszystkie mecze w grupie zakończyły się np. wynikami 0-0 wiem że nigdy w historii się to nie wydarzyło ale zawsze kiedyś musi być ten pierwszy raz
mistrzCK2012-06-06 20:17:14
Fuck Euro 2012!
AGAINST MODERN FOOTBALL
m2012-06-06 21:39:19
Artykuł fajny ale wiele w nim narzekania. Mnie się podoba że tak dużo mówią o Euro, może dzięki temu ludzie zaczną interesować się piłką nożną i stadiony będą pełniejsze :)
Ada2012-06-07 13:59:43
Świetny i obiektywny tekst! Dobrze, że istnieją jeszcze ludzie, którzy umieją wyrazić swoje zdanie bez wpływu innych ludzi, a nawet tłumów. Że nie są kibicami sukcesu i nie polecą do sklepu wydać krocie na "gadżety". To co się dzieje, to nie jest wierne kibicowanie Polsce a czysta komercja, więc to samo symbolizują teraz narodowe barwy "dekorujące" miasto, co reklama papieru toaletowego.
Tej kobiecie wcale się nie poprzewracało w głowie, po prostu jest szczera, prawdziwa i nie daje się popaść w paranoje.
Bardzo zazdroszczę, że nie przebywasz obecnie w Polsce. Nie wracaj w ciągu najbliższych tygodni! jeszcze dostaniesz flagą samochodową po głowie...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group