Vive jedzie do Mielca. Postawić kropkę nad „i”
Już tylko jednego zwycięstwa potrzebuje zespół Vive Targów Kielce, aby awansować do finału mistrzostw Polski. W najbliższą sobotę kielczanie zagrają w Mielcu. - Stal u siebie jest niebezpieczna. Jesteśmy w pełni skoncentrowani i zmobilizowani. Zrobimy wszystko, aby już w sobotę awansować do finału – obiecuje Mariusz Jurasik.
Podopieczni Bogdana Wenty przed tygodniem we własnej hali dwa razy pewnie ograli Stal (w sobotę 36:23, a w niedzielę 42:24). Teraz jednak rywalizacja przenosi się do Mielca. - Gramy tam często, jesteśmy obyci z tą halą. Jest tam fajna atmosfera. Naszych kibiców na pewno też nie zabraknie – przypomina Mateusz Jachlewski. - Jest tam fajny doping, są kibice. Lubię grać w tej hali – dodaje Mariusz Jurasik.
Zawodnicy Vive Targów zapewniają, że nie może być mowy o jakimkolwiek odpuszczaniu. - Nie możemy zlekceważyć Stali, ponieważ w pierwszym meczu pokazali, że to groźny zespół. Musimy zagrać tak jak podczas drugiego spotkania u nas, czyli w pełni skoncentrowani, musi być mocna obroną. Jedziemy do Mielca, aby wygrać trzeci mecz, ale trzeba pamiętać, że to tylko sport – zauważa popularny „Siwy”. Również Mariusz Jurasik wypowiada się w podobnym tonie. - Stal u siebie jest niebezpieczna. Jesteśmy w pełni skoncentrowani i zmobilizowani. Zrobimy wszystko, aby już w sobotę awansować do finału – mówi „Józek”.
W drugim półfinale Orlen Wisła Płock u siebie również dwa razy zdecydowanie pokonała MMTS Kwidzyn (42:19 i 30:23). W sobotę w Kwidzynie dojdzie do otwarcia nowej hali, ale wydaje się, że zdecydowanym faworytem tego spotkania jest zespół z Płocka.
Już chyba tylko kataklizm może doprowadzić do tego, że w wielkim finale nie dojdzie do „świętej wojny” na linii Kielce – Płock. Jednak zawodnicy Vive Targów zgodnie twierdzą, że w tej chwili skupiają się na pojedynku ze Stalą. - W szatni, czy podczas treningów nie słyszę głosów o Płocku, najważniejszy jest najbliższy mecz – mówi Jachlewski. - Ja nie myślę o finale, skupiam się tylko na spotkaniu z Mielcem – dodaje Jurasik.
Niezależnie od tego kto zagra w finale ustalono już terminy i godziny meczów, które zdecydują o mistrzostwie Polski. Pierwsze dwa (w razie awansu do finału Vive Targów odbędą się one w Kielcach) zaplanowano na 12 (godz. 17) i 13 maja (godz. 17.30). Kolejne spotkanie 19 maja, ewentualnie czwarty mecz odbędzie się dzień później (oba spotkania o godzinie 14.30). Jeżeli do wyłonienia mistrza Polski potrzebny będzie piąty pojedynek to zaplanowano go na 23 maja na godzinę 20.
Początek meczu Stal Mielec – Vive Targi Kielce w sobotę o godzinie 20.30. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport.
fot. Grzegorz Tatar
Wasze komentarze