Brawo panie sędzio!

14-04-2012 01:29,

Jeżeli mielibyśmy porównywać widowiska sportowe do produkcji filmowych, z całą pewnością spotkanie pomiędzy Koroną, a Zagłębiem Lubin można określić mianem taniego horroru klasy B, którego reżyserem i głównym (anty)bohaterem był sędzia główny – Paweł Pskit… z Łodzi...

W perspektywie trzech najbliższych meczów, w których kielczanie zmierzą się z ŁKS-em, GKS-em Bełchatów i Widzewem, obsada sędziowska wydaje się co najmniej śmieszna. – Miał się odbyć mecz Korony z Zagłębiem i powiedzmy, że takowy był. Natomiast nie przegraliśmy z Lubinem, tylko z panem Pskitem... Z Łodzi. Najbliższe spotkania będziemy grać z łódzkimi drużynami i zostaliśmy na nie doszczętnie wykartkowani – mówi Kamil Kuzera.

Niewiadomo czemu, arbiter główny w ciągu całego starcia starał się każdą decyzję podjąć z wręcz aptekarską precyzją. To szczegółowe podejście do obowiązków przyjęło karykaturalną postać. Gra była przerywana za najdrobniejsze przewinienia, futbolówka przy wznowieniach musiała być ustawiona w sposób wręcz perfekcyjny, a zawodnicy byli obdarowywani kartkami za „faule”, których czasami nawet nie powinno się odgwizdywać. W rezultacie Pskit przestał panować nad sytuacją boiskową już po pierwszym kwadransie. Efekt? Aż siedemnaście żółtych kartek, trzech piłkarzy wyrzuconych z murawy, wysłanie na trybunę kierownika kieleckiej drużyny, kontrowersyjny rzut karny i przede wszystkim zepsute widowisko.

Tylko nieliczni „złocisto-krwiści” nie zostali tego dnia wykartkowani. Jednym z nich był Tadas Kijanskas. – Pierwszy raz w mojej karierze byłem świadkiem sytuacji, gdzie nasza jedenastka musiała grać przeciwko dwunastu zawodnikom. W pewnym momencie było nas dziesięciu... Zostawiliśmy na boisku wiele sił, ale było naprawdę ciężko. Wszyscy kibice widzieli jak wyglądało to widowisko – podkreśla reprezentant Litwy.

Publiczność zgromadzona w piątek na Arenie Kielc była wręcz zażenowana pracą sędziego. Z trybun można było usłyszeć wiele gorzkich słów, których w większości nie da się zacytować. Kwintesencją była sytuacja, kiedy po meczu kibice zgromadzili się nieopodal stanowiska Canalu + i krzyczeli głośno „Gdzie jest sędzia?”. – Zupełni inaczej sobie wyobrażałem mój setny występ w ekstraklasie. Niestety, jedynym aktorem tego widowiska był arbiter, nie piłkarze. Jeszcze teraz nie wierzę w to, co się stało. Aż tyle kartek? Przecież on zupełnie nie pozwolił nam grać w piłkę. Wielu z tych sytuacji nawet nie powinno się odgwizdywać – zaznacza Paweł Sobolewski, pomocnik „żółto-czerwonych”.

Jak te okoliczności oceniają zawodnicy zwycięskiego Zagłębia? – Myślę, że Korona od początku wyszła na to spotkanie bardzo naładowana. Grała bardzo agresywnie. Sędzia widział, co się dzieje, chciał to uspokoić, ale piłkarze kieleckiego zespołu dalej grali na granicy faulu – ocenia Szymon Pawłowski. Ale czy przypadkiem to właśnie Paweł Pskit nie był osobą najbardziej naładowaną podczas tej potyczki? – Proszę o to jego zapytać. Wiedzieliśmy, że gospodarze grają agresywnie i byliśmy na to przygotowani i podeszliśmy do tego spokojnie. Wiemy, że z arbitrem nie ma dyskusji i gramy swoje.  

Kibice, którzy podchodzą do trybuny prasowej i mówią do dziennikarzy „skandal” odnośnie pracy arbitra – dawno niespotykany obrazek. Ale tylko w taki sposób można określić pierwszoplanową rolę Pawła Pskita w tym spotkaniu. Brawo panie sędzio!   

Fot. Grzegorz Tatar/Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Obiektywny2012-04-14 01:49:18
Ja pierdo.. ale przeżywacie , jak dziewczyna pierwszy okres .Gdyby sędzia sie nie pomylił to też nie wiadomo czy by Korona nie przegrała , byli dzisiaj gorsi , "Miedziowi " stworzyli więcej sytuacji i zasłużenie wygrali tylko teraz te pomyłki sędziego przesłaniają wygraną Zagłebia , ale zawsze lepiej zrzucic winę na kogoś innego niż przyznac że było się słabszym .Gdyby Korona grała koncertowo i sędzia by się pomylił to wtedy można by było mówic o ewidentnej winie arbitra ale tak nie było bo pan Pskit mylił się w dwie strony i nie płaczcie już tyle bo to się nudne robi
lutek2012-04-14 09:17:23
moze i wiesz co to pierwszy okres, ale i tak powiedziec trzeba, ze malo widziales i malo wiesz. Najbardziej typowy i jeden z perfidniejszych walkow, lepszy niz za czasow fryzjera, a ty ginekologu za dyche mowisz o POMYLKACH sedziowskich i o wykartkowanej do cna i zalatwionej karnym juz na poczatku meczu, "slabej" Koronie.

Z drugiej strony nie ma co sie dziwic ginekologowi, że zabiera glos w obronie c.py
arczi2012-04-14 09:39:45
Ty obiektywny za 5 groszy zastanów się co jest napisane w artykule a później komentuj i d i o t o
cichy_ck2012-04-14 10:08:27
Ty kurwa jestes taki obiektywny jak ten jebany Pskit!!! bylo ogladac mecz. Wiedzialbys wtedy ze do 31 min Zaglebie nie zrobilo zadnej akcji!! To Korona miala 1 czy 2 sytuacje bramkowe a nie Zaglebie!!! Sedzia ewidentnie sedziowal pod LKS z ktorym gramy za tydzien. I bardzo Cie prosze pomysl zanim cos napiszesz !!!!
Sulejmani2012-04-14 10:30:55
Ciężko grać koncertowo jak sie gra w 10 na 12 i dostaje karnego bo wiatr mocniej zawiał! Ale co tam ty jesteś przecież "obiektywny" i za pewne nic dziwnego w tym meczu nie zauważałeś! Nie wiem czemu ale często jak ktoś sie podpisuje "obiektywny" to pisze takie bzdety że nie wiadomo czy sie śmiać czy płakać...
MKS2012-04-14 10:34:27
Nudny to jesteś ty ze swoim marnym komentarzem. Karny był ale to Stano przewinił i powinien dostać żółtą kartke. OK przegrywamy 0-1 i gramy dalej ale w PEŁNYM składzie! Pewnie, nie doszukujmy się żadnych podtekstów że sędzia z Łodzi, że wykartkował zawodników przed meczem z Łodzi, że Pan Przybecki który obsadza sędziów też jest... z Łodzi. To niech odrazu przydzielą Legie, Śląsk i Lecha do pucharów, po co grać lige jak wszystko jest ustalone.
KaEsZetO2012-04-14 10:40:14
Oczywiście, że korona z wyjątkiem niezłej pierwszej połowy z Lechem od 3 kolejek nie gra nic. A że znalazł się wreszcie sędzia, który utemperował "gwiazdeczki" kieleckie, to chwała mu za to. Ale widać kielczoki słyszały już hymn Ligi Mistrzów na swoim pastwisku. Niestety, czas wrócić do realiów i zadowolić się miejscem w drugiej połówce ligowej tabeli.
omc2012-04-14 10:50:11
Sedzia nas wykartkowal ale i tak zrzucimy jego lks do 1 ligi :)
Bolo Yeoung2012-04-14 11:12:12
@kszoku po co tu wchodzisz na ten portal? Nie widać że jest to portal o kieleckim sporcie a nie wiejskim- łostrowieckim? Gdzie wy jesteście? Jakaś drużynka śmieszna nie przystępuje do rozgrywek 2 ligi a druga kopie się po czole w 5 lidze! W d..ie byłeś i g..no widziałeś! Więc wypad!

Po kilku pierwszych śmiesznych kartkach przyszła frustracja zawodników i później posypały się bez sensu faule które faktycznie były na żółtka. Ale nie wyobrażam sobie tego bo ja byłem wkurzony a co dopiero piłkarze którzy zostawiają swoje zdrowie na boisku a przyjedzie taka menda z Łodzi i robi co chce! Sędzia był nieudolny i niekonsekwentny! Nie poradził sobie w tym meczu! Używał zbyt często gwizdka! No ale oczywiście zawsze się na Koronę coś znajdzie... A to że korupcja a to że drwale...
kibic2012-04-14 11:12:30
Przewinienia Stano też nie było. Na powtórce ewidentnie widać, że to Sernas trzyma koszulkę Stano i nieudolnie wywija nogami przy przewrotce chcąc wymusić karnego. Nawet widać, że od razu się podnosi bez pretensji, tylko za moment macha rękoma przy "faulu" Jovy.....Gdyby taka sytuacja była po drugiej stronie boiska to pewnie nasi obaj zawodnicy by dostali po żółtej za symulkę.....
Obiektywny2012-04-14 12:19:19
Wszyscy chcielibyśmy żeby Korona grała w pucharach ale zejdzmy na ziemię , walka to za mało na puchary
Omi_2012-04-14 12:57:59
Obiektywny-a Ruchu i Śląsk czy może nawet Polonia to może coś w pucharach pokażą,tak?Czemu mamy nie próbować gry w Europie,to kiedy Twoim zdaniem będzie na to czas?Trzeba w końcu przyciągnąć inwestora/sponsora do Kielce.
Soto2012-04-15 10:18:54
"wreszcie sędzia, który utemperował "gwiazdeczki" kieleckie" - łostrtowiecka łajzo jestem pewien na 100% przed sezonem pisałeś ze Korona spadnie bo nie ma kim grać! Teraz to juz są gwiazdorzy tak? W ogolę to co ty robisz na kieleckim portalu? Żal tyłek ściska że Kielce maja pełno drużyn na najwyższym szczeblu rozgrywek? A twój grajdołek jakieś śmieszne szczepy bodzechowskie, grające na szczerych polach, w jakieś 6 lidze ? Gdzie ten wasz super-hiper inwestor z Izraela, o którym tak pisaliście? Za dwa lata znów ekstraklasa, puchary i inne puste słowa bez pokrycia! Cała Polska sie z was śmieje! Jesteście zakałą tego województwa!
jupii2012-04-15 17:11:12
Soto ty debi** ze wsi zakało jak nie masz pojęcie o pilce to się nie odzywaj baranie.Ten mecz był ustawiony ham psikut był na Koroneczke.KTO NIE MA POJECIA O PIŁCE NIECH NIE PISZE BZDET TAK JAK TEN DOWN SOTO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group