Ojrzyński: Czemu sędziuje nam arbiter z Łodzi?

14-04-2012 00:18,

Nie o bramkach, widowiskowych akcjach, pięknych strzałach, a o sędzim - Pawle Pskitu, mowa była podczas konferencji prasowej po meczu Korony z Zagłębiem. - Ten pan był głównym aktorem tego spotkania. Jego błędy ustawiły wynik tego spotkania - powiedział trener Korony, Leszek Ojrzyński.

Pavel Hapal (trener Zagłębia): - Bardzo ważny mecz, to było widać od początku do końca. Byliśmy bardzo skoncentrowani, graliśmy bez większych błędów, w defensywie byliśmy wręcz bezbłędni. To zwycięstwo posuwa nas dalej do przodu, jesteśmy coraz bliżej utrzymania.

Czy Korona zasłużyła na tyle kartek? Grali ostro, już wcześniej Kuzera powinien dostać czerwoną kartkę, więc i tak mogą mówić o szczęściu. Zachowanie Korzyma na koniec meczu też było nieodpowiedzialne, tym bardziej, że

Korona ma przecież kolejne mecze przed sobą. Mogli grać dalej o puchary, a tak skomplikowali sobie sytuację. To tylko strata trzech punktów, gorzej że otrzymali aż tyle kartek. Czy karny był? Nie wiem, nie widziałem dobrze tej sytuacji, musiałbym zobaczyć ją na powtórkach. Nie chcę mówić zresztą o sędziowaniu, chcę mówić o tym jak grała moja drużyna, to jest dla mnie najważniejsze.

Leszek Ojrzyński (trener Korony): - O wyniku meczu zadecydowała pomyłka - bo trzeba nazywać rzeczy po imieniu - sędziego, a ściślej - podyktowany przez niego rzut karny. Zawodnicy Zagłębia byli uprzedzani, że gramy agresywnie, przez co nieraz i wyprzedzali gwizdek sędziego. Sędzia był za to nabrany.

Nie dość, że w 30. minucie straciliśmy bramkę, to i zawodnika. W „10” trudno się gra. Poza tym, dziwnym trafem sędziowali nam dziś arbitrzy z Łodzi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mamy teraz przed sobą trzy mecze z drużynami z łódzkiego. Dostaliśmy mnóstwo kartek. Zawodnicy nie raz reagowali zbyt nerwowo, ale trudno im się dziwić, skoro sytuacja wyglądała tak a nie inaczej.

I tak chciałem im pogratulować za walkę. Czas na analizę jeszcze przyjdzie. Dziś nie daliśmy rady, niestety w głównej roli wystąpili sędziowie.

fot. Paula Duda, zaglebie-lubin.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Filsonovicious2012-04-14 00:31:10
piłka nożna w wydaniu pzpn-owskim jest dla frajerów którzy dają się dymać. A dymają sędziowie,dyma związek i dymają często pseudodziennikarze.Ekstra?klasa to taka sprytna maszynka do robienia ciemnych interesów kosztem frajerów kupujących bilety,gadżety,dekodery TV itd....Na szczęście nie oglądam tego gówna i nie zasilam kasy pzpnu :)
ckck2012-04-14 00:36:58
Dzieki za walkę KORONO! To był megawałek i w sumie to nie wiem czy najlepiej by sie nie stało gdybysmy po tych rozszastanych zoltych kartkach na poczatku meczu i karnym z kapelusza - zeszli z boiska. Wynik meczu i tak byl ustalony wczesniej, a przynajmniej kartek bysmy tyle nie mieli.

Pisanie, ze Zagłeie tez miało kartki, że Maciek sie głupio zachował jest niedorzeczne. By wtedy juz było po meczu. Sedzia wszystko ustawił na początku- karny i 7 zóltych kartek zrobiło swoje, a potem zdenerwowanych takim obrotem sprawy Koroniarzy skrupulatnie kartkował i wyczyścił przed meczem z drużyną z miasta w którym mieszka. P.S. Żeby w statystykach wygladalo ladnie, ze byl niby taki sprawiedliwy to wszystkike kartki dla Zaglebia dal w koncowce meczu, gdy juz było pozamiatane. I mimo tego wszystkiego pozdrawiam kibicow Zaglebia i nadal darze sympatia ten klub, bo mecz kupila dzisiaj Łódź na spółę z Poznaniem, a przy okazji PZPN moze by dumny z postawy swego arbitra bo szybko i skutecznie wybił kielczanom z głowy walkę o puchary do których jak wiemy prawo mają nieliczni i zawsze beznadziejni gwiazdorzy kilku klubików z tzw czołówki tabeli, nigdy nie ukaranej za korupcje...
realista2012-04-14 01:09:52
Zagłębie nie jest winne. Oni po prostu grali a sędzia robił swoje. Lech i Polonia Wojciechowskiego muszą być przed nami. O to tutaj chodzi: kasa, kasa, kasa...
takanazwa2012-04-14 07:41:18
Piłkarze, Trener, zrobi dla Nas i tak dużo.. Wynik od początku był ustawiony, było to widać gołym okiem, ale nie powiem.. jak oglądałem mecz, zastanawiałem się jak tak w ogóle można, w pewnym momencie gdybym miał możliwość to sam bym delikatnie potraktował sędziego z bodliczka za brak umiejętności sędziowskich , brak zimnej głowy, a uważam, że powinien grać w teatrze a przede wszystkim odwołany ze swojej funkcji, chociaż z drugiej strony jak może być odwołany, skoro tak dobrze udupił Korone, Zagłębie grało dobrze, ale sędzia nie musiał pomagać.. Korona potrzebuje sił , odpoczynku, Oni już osiągnęli swoje założenia na ten sezon, ale przede wszystkim szkoda , że jesteśmy o krok milowy od pucharów, to byłoby ukoronowaniem ich pracy na boisku, mentalności, ambicji i walki! Mimo wszystko dziękuję za to co robią ! Tylko szkoda, że PZPN wziął sprawy w swoje ręce.. Myślę , że Korona jest najlepszą drużyną z ekstraklasy, z takim zapałem do gry..
Don2012-04-14 11:48:54
nawet nie ma się do kogo odwoływać bo w PZPNie komuś nie na rękę są europejskie puchary w Kielcach
Widz2012-04-14 12:12:58
w 82 minucie faul na koroniarzu ,faulował Banaś a pan w zielonym daje kartkę Horvatovi, co do karnego to powinien odgwizdać faul Stano i nikt nie wyleciałby z boiska

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group