Ojrzyński na dłużej w Kielcach. A piłkarze chcą zapisać się w historii klubu

12-04-2012 15:20,

W piątek trzynastego przyjdzie zmierzyć się Koronie z drużyną Zagłębia Lubin. Kielczanie w ostatnich latach nie potrafili pokonać „Miedziowych”. Teraz zarówno trener, jak i zawodnicy złocisto-krwistych będą chcieli zapisać się na kartach historii klubu i wygrać ten mecz.

Dość nietypowo rozpoczęła się konferencja przed meczem z Zagłębiem. Jako pierwszy głos zabrał na niej prezes Korony, Tomasz Chojnowski. Wpierw poinformował on zgromadzonych dziennikarzy o tym, że rozwiązana została dotychczasowa umowa z trenerem Leszkiem Ojrzyńskim. Po chwili dodał jednak: – Podpisaliśmy nową umowę, która będzie obowiązywać do końca czerwca 2014 roku.  Prezes postanowił za to nie komentować ostatnich doniesień o problemach finansowych w klubie. – Materiałów nieprawdziwych nie będę komentował -  zakończył Chojnowski.

Przechodząc do spraw boiskowych, Leszek Ojrzyński przyznał, że przed jego podopiecznymi bardzo trudny mecz. Zapewnił jednak, że on i jego piłkarze będą chcieli zapisać się w kartach historii klubu i wygrać z Zagłębiem. – Z Zagłębiem Korona jeszcze nie wygrała, a my będziemy chcieli to zmienić i zmazać plamę po jesiennej porażce w Lubinie – zaznaczył opiekun złocisto-krwistych. Podopieczni trenera Hapala grają tej wiosny bardzo dobrze, ale zawodnicy z Kielc będą chcieli zakończyć ich passę. – Będziemy chcieli zatrzymać Zagłębie i zdobyć w końcu 3 punkty. Pewne warianty na to spotkanie mamy przygotowane, wiemy o mocnych i słabszych punktach gości. Te mocniejsze będziemy chcieli wyeliminować, a słabe wykorzystać i wygrać  – stwierdził Ojrzyński.

Opisując grę Zagłębia, opiekun złocisto-krwistych przyznał, że ich najbliższy przeciwnik prezentuje się niezwykle skutecznie, mając przy tym jednak dużo szczęścia. – Lubinianie mieli go sporo m.in. w meczu z ŁKSem, kiedy to wywalczyli rzut karny w doliczonym czasie gry. My musimy skupić się na sobie i też zagrać w pełni skoncentrowani do końca meczu –  tłumaczył trener kielczan. - Musimy uważać na Sernasa, ale nie tylko na niego, bo w Zagłębiu jest wielu dobrych piłkarzy. Kilku dobrych zawodników o reprezentacyjnej przeszłości dołączyło do drużyny zimą. Kogo by trener Hapal, nie wystawił musimy być uważni – zakończył szkoleniowiec Korony.

Na konferencji obecny był także kapitan drużyny, Kamil Kuzera. Strzelec bramki dla Korony w meczu z Lechem nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czemu tak ciężko gra się kielczanom przeciwko Zagłębiu. – Nie wiem czemu z nimi nie wygrywamy. W tych pojedynkach zawsze było dużo walki, tak też zapewne będzie i w piątek. Po meczu w Zabrzu byliśmy zawiedzeni swoją postawą, z Lechem było lepiej, ale jutro chcemy wygrać i zgarnąć trzy punkty  - przyznał popularny „Kuzi”. Kapitan złocisto-krwistych był spokojny o formę fizyczną graczy Korony, zauważając, że mimo iż miedzy meczami były zaledwie cztery dni przerwy, to on czuje się dobrze. – Jesteśmy spokojni o swoje siły, mieliśmy kilka dni na odpoczynek. W piątek damy rade, wiemy co możemy jeszcze ugrać –  przyznał wychowanek Korony.

No i najważniejsze- Kamil Kuzera nie należy do osób przesadnych. I nie wierzy ani w czarne koty, ani w piątek 13. – Nie jestem przesądny, wierzę, że w piątek wygramy – zakończył „Kuzi”.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

zapytajnik2012-04-12 21:29:45
Nowa umowa jest korzystniejsza dla trenera czy zarząd skorzystał z pewnych zapisów w starej, aby parafować nową?? Czy ktoś widział uśmiech na twarzy trenera, czy może lekkie zdenerwowanie?
walet®2012-04-12 22:24:26
niech podtrzymają świetną formę z Zabrza i meczu z Lechem
walet®2012-04-12 22:42:25
niech mnie w pupe walom bom siem przyzwyczaił

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group