Już po wszystkim... Fart przegrał w Częstochowie i zakończył sezon

11-04-2012 20:59,

To był niesamowity mecz i prawdziwa dramaturgia. Z happy endem, ale dla gospodarzy. Fart Kielce przegrał na wyjeździe, w drugim meczu fazy play-off o miejsca 5-8, z Tytanem AZS-em Częstochowa 1:3. Oznacza to koniec sezonu dla drużyny Sebastiana Świderskiego. A Częstochowa powalczy o europejskie puchary.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, na boisku pojawili się dwaj kontuzjowani zawodnicy kieleckiej drużyny – Michał Żurek oraz Miłosz Zniszczoł. Skuteczny w dzisiejszym spotkaniu środkowy „Farciarzy” wszedł na boisko na początku drugiej partii, zmieniając tym samym Grzegorza Kokocińskiego.

Premierowa odsłona meczu już od pierwszej piłki należała do gospodarzy. W kieleckich szeregach szwankował atak, co sprawiło, że częstochowianie utrzymywali stałą, 2-punktową przewagę. Doskonale zaprezentował się niedawno kontuzjowany Bartosz Janeczek, do którego posyłano trudne, często sytuacyjne piłki. Ekipa Marka Kardosa zwiększyła prowadzenie w końcówce pierwszej partii wykorzystując dobrą dyspozycję najbardziej doświadczonego zawodnika Tytanu – Dawida Murka. Były reprezentant Polski wykazał się nie tylko w przyjęciu, ale również w ataku, co dało gospodarzom prowadzenie 21:17. Błąd Pierra Pujola na zagrywce w finiszowym fragmencie tej odsłony tylko podkreślił, jak nieudane wejście na parkiet Hali Polonia zaliczyli kieleccy zawodnicy. Pierwszą partię zakończył na kontrze bezlitosny dla „Farciarzy” Janeczek nie pozwalając gościom zdobyć więcej niż 20 „oczek”.

Częstochowianie już na początku drugiej odsłony „odskoczyli” przyjezdnym na 3 punkty. Kielczanie nie załamali się jednak i dzięki walecznej postawie to oni schodzili zwycięsko na pierwszą przerwę techniczną. Bardzo dobrze zaprezentował się Xavier Kapfer, który zaliczył asa i nękał zespół gospodarzy mocna zagrywką. Czarę goryczy dla częstochowian przepełniły podbijane ataki Bartosza Janeczka, dzięki czemu na boisko wszedł zdobywca statuetki MVP finału Challenge Cup – Michał Kamiński. Elementem, który dał kielczanom prowadzenie 14:9 była dobrze funkcjonująca krótka. Niestety, zespół z Kielc zaczął tracić wysokie prowadzenie. Dwa błędy w rozegraniu popełnił Pujol, a nieprecyzyjni w ataku okazali się Marcus Nilsson, czy Xavier Kapfer. Los partii po raz kolejny rozgrywał się w jej końcówce. Błędy po stronie podopiecznych Sebastiana Świderskiego mnożyły się dając częstochowianom cenne w tym fragmencie gry prowadzenie. Wynik tego seta (25:23 dla Tytanu) przypieczętował nieudanym atakiem Maciej Pawliński.

Trzecią partią kielczanie starali się odwrócić losy meczu. Starannie budowali przewagę odbierając ekipie Tytana swobodę na boisku. Nie pomagały ataki przez środek prezentowane przez Wojciecha Sobalę, czy Łukasza Wiśniewskiego. Fart na drugą przerwę techniczną schodził z 4-punktowym prowadzeniem. Doskonałym atakiem popisał się francuski przyjmujący wyprowadzając swój zespół na 23:17. Egzekucji nad częstochowskim Tytanem w trzeciej partii dopełnił Maciej Pawliński, który zdobył asa serwisowego.

Decydująca odsłonę spotkania lepiej rozpoczęli gospodarze. Nieskuteczne ataki Farta zmusiły Świderskiego do wykonania zmiany – Szweda zastąpił dobrze spisujący się w poprzedniej potyczce z Tytanem,  Jan Król. Do remisu 18:18 doprowadził Kapfer, przedzierając się przez podwójny blok częstochowskich zawodników. Końcówka starcia była niezwykle wyrównana. Szansy na doprowadzenie do finiszu czwartej odsłony nie wykorzystali kielczanie, myląc się w polu zagrywki oraz posyłając ataki prosto w aut. W możliwość wygrania spotkania uwierzyli gospodarze doprowadzając do gry na przewagi.  Tutaj prawdziwa bitwę rozegrała ofensywa obu drużyn. Zasłużone zwycięstwo (31:29) przypadło jednak Częstochowie.

MVP spotkania został Łukasz Wiśniewski.

Tytan AZS Częstochowa - Fart Kielce 3:1 (25:20, 25:23, 17:25, 31:29)

Tytan:
Janeczek, Murek, Gierczyński, Sobala, Wiśniewski, Drzyzga, Stańczak (L) oraz Kamiński, Hebda

Fart: Kapfer, Pawliński, Kokociński, Kamiński, Nilsson, Pujol, Żurek (L) oraz Zniszczoł, Król, Buszek

Fot. Grzegorz Pięta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

cia2012-04-11 21:05:43
DRAAAAMAT! Kur... mać!
siemanderos2012-04-11 21:10:00
ajjj jajajj! szkoda troszku, ale minimum jest zrobione. brawo dla chłopaków za walkę!
co?2012-04-11 21:12:48
jakie brawo gościu? za co?!
Thir2012-04-11 21:20:26
Właśnie, za co? Za to, że w ogóle się na play-offy załapali? No nie bądź śmieszny...
Mam nadzieję, że w następnym sezonie nie będą sprawdzać wytrwałości swoich kibiców siedmioma porażkami z rzędu.
eeee2012-04-11 21:53:32
jak koniec sezonu? chyba będziemy teraz walczyć o 7 miejsce z politechnika..?
jerseyus2012-04-11 22:02:25
Meczów o 7 miejsce nie ma. Liczy się miejsce po sezonie zasadniczym. Fart był wyżej, więc jest 7, a Politechnika 8.
Mark2012-04-12 08:09:02
I co i d..a szczerze...teraz moge powiedzieć dramat skład na 5 miejsce - ostatnie same porażki. Nawet nie pamiętam kiedy wygraliśmy. Ja bym 3/4 drużyny wywalił bo niestety nic nie pokazali w tym sezonie.
jak tak można?2012-04-12 08:40:47
do chłopaków farciaków: na ul. Warszawskiej na wysokości Bocianka Fart robi podkop wiec by nie tracić tężyzny fizycznej Panowie do łopaty
do redakcji2012-04-12 09:47:09
czemu jak zwykle nie było relacji zmeczu??? i zdjęc???
no i co2012-04-12 10:39:22
a majstrem na tej budowie będzie największy rozdarciuch RP, spiker Farta.
Maro2012-04-12 10:49:26
W czwartym secie prowadzili już 24-21...
zzz2012-04-12 12:15:24
farto to dno i denerwuje mnie jak jakies glupie fanki pujola mowia zeby zostal ,przeciez on nic nie potrafi
Dupaa2012-04-12 15:09:26
Ty to sie wal, jestem ciekawa/ciekawy ile ty potrafisz..!! Mądry/Mądra się znalazł/a co siedzi na internecie i komentuję wszystko wokół .!! chodź na boisko i pokaz klasę .!! Ty......
Mark2012-04-12 15:40:37
A moje prawo kupuję bilety jestem z drużyną ale co mam zamknąć oczy i powiedzieć o wpadka? Cały sezon taki jest. Siatkarze biorą kasę za grę to ich zawód. Wystawiają sobie laurkę grą. A jak grali każdy widział. A argument idz na boisko i pokaż klasę??? To Ty idz i zatańcz jeziro łabędzie. Głupotą można odpowiedzieć na głupotę.
sander2012-04-12 18:54:55
Dobrze ze nie spadli ....do klasy nizej. Liga bez awansow i spadkow - NIE MA SENSU ( czytaj dreszczyku emocji sportowych.)
Obiektywny2012-04-12 19:35:09
Jak czytam wasze komentarze to przychodzi mi do głowy tylko jedno słowo ,okreslenie -SEZONOWCY .A komentarze że Pujol nic nie potrafi dowodzi tylko tyle że ktoś kto to napisał nie ma pojęcia o czym piszę ,w ostatnich meczach było widac poprawe w grze Pujola , oczywiście 2 czy 3 mecze dobre w jego wykonaniu nie mogą i nie powinny przekonywac ale tak jak twierdziłem od środka ligi kiedy byłem za wywaleniem Wagnera przy odpowiedniej pracy ten rozgrywający będzie grał dobrze .Wspierajcie tą drużyne a nie ją demotywujcie .Swider musi zostac a pożegnał bym się z :Nilssonem , Buszkiem ( dobrze że był wypożyczony )Kokociński ,Pawliński , a zresztą jeśli Świderski zostanie to on sobie już skompletuje drużynę tylko oby miał taką wolną rękę jak Wagner w wyborze zawodników .:)Pozdro dla prawdziwych kibiców a nie sezonowców których tu pełno
Mark2012-04-13 08:30:57
Do OBIEKTYWNY: A co sądzisz o Kapferze? Jak dla mnie duużo obniżył loty. Ja bym zostawił Żurka. Do tej pory żal, że nie ma już Piotrka Łuki. Ciekawe co z Castardem? Ogólnie zgadzam się z Twoimi typami do odejścia. Faktycznie istnieje możliwość, że przy Świderskim Pujol sie odbuduje (widać, że sie dogadują). Ps. Wstrzymaj się od oceniania ludzi. Bo ja tam chodze na Farta od paru lat i nie jestem jak to określasz "sezonowiec"
fartek2012-04-13 13:49:48
KApfer musi zostać....zdobywał ostatnio dużo punktów, Fart potrzebuje po prostu dobrego równie grajacego atakujacego- a Nilsson czasem zawodzi...co do Pierra to ,że przełamuje taktyczne schematy(wirtuoz gry ;) ), zdobywa po kilka punktów w meczu i jest dobrą duszą zespołu powinno przekonać prezesa do zostawienia go na jeszcze chociaż jeden sezon....;)
Taaaa2012-04-13 18:53:53
"Łuka był świetny" tylko żadna inna drużyna w PLS go nie zatrudniła!!!! błachacha.[Mark] na trenera!!!!!!!!!!!!!
Szczerbaniuka również nikt nie dostrzegł, ciekawe dlaczego? Bo może inni znaja się i na siatkówce i na ludziach.
Obiektywny2012-04-13 20:06:07
Kapfer grał równo i dobrze poza meczem w Bełchatowie tylko martwi mnie jego dośc mało precyzyjne przyjęcie .Niestety Pawliński ma ważny kontrakt na przyszły sezon i pewnie zostanie a wolałem zawsze Łukę .Do Mark a co do tego co napisałem odnośnie sezonowców to nie mam na myśli wszystkich tu na forum ale nie które osoby :)
Lolek2012-04-14 18:38:03
Kapfer Pawlisnki Król Żurek i Sokołowski zostaja na 100% a co z reszta jeszcze nic nie wiadomo
hhhhh2012-04-14 21:10:34
Pawliński to akurat dobrze gra... Gdyby grał cały czas w podstawowym pokazałby co potrafi. Ma mocna zagrywkę i dosyć stabilną, w przyjęciu też sobie radzi. Atakować też potrafi mogliśmy to oglądać na meczu z Częstochową w Kielcach jak ktoś był....
Obiektywny2012-04-14 21:54:52
Pawliński grał tak jak od niego oczekiwano dośc równo i poprawnie a po Buszku spodziewano się wiecej a zawiódł :)
fartek2012-04-14 22:11:39
Kapfer = Fart...szkoda,że juz nie gra w reprezentacji...jego barwna , mocna osobowość by im się przydała....
fartek2012-04-14 22:13:48
Castard zakończył karierę z tego co wiem....miał duuże problemy z achillesem- a to więzadełko rujnuje wielu sportowcom życie...
;]2012-04-15 16:24:42
Reprezantacja Francji wie co robi.. Raczej nie pomogłby a raczej zaszkodzil.. Dobrze Fartek napisałeś - barwna osobowość-nie wydaje mi się aby to mił być jego plus..
Obiektywny2012-04-15 18:09:58
Tak się składa że Pierre , Xavier i Ludo sa w szerokim składzie na ligę światową znawcy
Mark2012-04-16 11:29:15
Taaa kiś(aś) obyty(a) na salonach siatkarskich widze. Znawca(yni)sie znalazł(a)
Statystyk2012-04-16 18:48:25
Dajcie spokój z Pujolem. Po kontuzjach widać że nie wrócił do swojej dyspozycji. Przecież trzy ostatnie zwycięstwa Farta w lidze dokonały się praktycznie bez jego udziału a to że gra efektownie i zdobywa dużo punktów? Przecież to nie jest rola "sypacza". On ma prowadzić zespół do zwycięstw, tak jak to zrobił w pierwszym meczu w Olsztynie. Ale to było już bardzo dawno i nawet nowy trener tego nie zmienił.
Statystyk2012-04-16 18:59:12
Dajcie spokój z Pujolem. Po kontuzjach widać że nie wrócił do swojej dyspozycji. Przecież trzy ostatnie zwycięstwa Farta w lidze dokonały się praktycznie bez jego udziału a to że gra efektownie i zdobywa dużo punktów? Przecież to nie jest rola sypacza. On ma prowadzić zespół do zwycięstw, tak jak to zrobił w pierwszym meczu w Olsztynie. Ale to było już bardzo dawno i nawet nowy trener tego nie zmienił.
Statystyk2012-04-16 19:00:17
Dajcie spokój z Pujolem. Po kontuzjach widać że nie wrócił do swojej dyspozycji. Przecież trzy ostatnie zwycięstwa Farta w lidze dokonały się praktycznie bez jego udziału a to że gra efektownie i zdobywa dużo punktów? Przecież to nie jest rola sypacza. On ma prowadzić zespół do zwycięstw, tak jak to zrobił w pierwszym meczu w Olsztynie. Ale to było już bardzo dawno i nawet nowy trener tego nie zmienił.
Lolek2012-04-17 14:16:31
Castard nie zakonczyl kariery gra w zespole Arago de Sete a byla nawet opcja sciągniecia go przed nadchodzącym sezonem Do Farta
dRDCSmqixc2012-06-02 18:11:05
torby z lidla pamiętam ale takie materiałowe i chyba za 1zł czy 1,50 kotzusją; nie jestem pewna bo w tym momencie tyle w domu ich mam, że nie ma potrzeby kupować nowej ;) (u mnie lans ekologiczny trwa od dłuższego już czasu; pamiętam też że niektf3rych marketach można sobie było wziąć jakiś karton to wygodne było do samochodu)co do początku tej mody to też wydaje mi się że poszło od Francji a potem chyba jakieś większe miasto pl chciało zakazać folif3wek u siebie i w TiVi to pokazali (po nocach śniła mi się kobieta, ktf3ra w tym reportażu mf3wiła, że w jednorazowych siateczkach to ładnie i elegancko bo kiedyś to z takimi brudnymi siatkami wielorazowego użytku trzeba było chodzić [sic!]) @ rkdeeyjasne, że fajniej by było gdyby było spokojniej i rozsądniej (dzisiaj czytałam, że te biofolif3wki to rozkładają się emitując więcej szkodliwego dwutlenku węgla) najważniejsze chyba jest aby było skutecznie

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group