Ojrzyński: W futbolu wszystko zdarzyć się może

09-04-2012 22:06,

- My się nie cieszymy, bo bardzo boli, gdy traci się bramkę w ostatnich minutach. Nie mieliśmy nawet czasu, żeby na to odpowiedzieć. Już drugi raz nam się to trafiło w tym sezonie, tylko że poprzednio graliśmy w dziesiątkę. Za bardzo daliśmy się zepchnąć... - mówił po remisie z Lechem Poznań trener Korony, Leszek Ojrzyński.

Mariusz Rumak (trener Lecha): Po raz kolejny okazało się, że stałe fragmenty są niezwykle ważne. Właśnie z takich sytuacji dwa razy zaskoczyła nas Korona, a my źle ustawiliśmy się wtedy w obronie. Nie graliśmy źle w pierwszej połowie, ale nie stworzyliśmy sobie klarownych sytuacji bramkowych. Chwała jednak zawodnikom, że w drugiej połowie zaczęli realizować moje założenia i przede wszystkim grać w piłkę, bo to jest kluczowe. Naszym celem było zneutralizowanie Macieja Korzyma. Dostaliśmy nagrodę za naszą grę poprzez bramkę Tonewa, a potem Henriqueza. Sam nie wiem czy dośrodkowywał, czy strzelał. Mecz mógł się podobać kibicom.

Leszek Ojrzyński (trener Korony): My się nie cieszymy, bo bardzo boli, gdy traci się bramkę w ostatnich minutach. Nie mieliśmy nawet czasu, żeby na nią odpowiedzieć. Już drugi raz nam się to trafiło w tym sezonie, tylko że poprzednio graliśmy w dziesiątkę. Za bardzo daliśmy się zepchnąć. Jak widać wszystko się może zdarzyć w futbolu. Dwa strzały Lecha i dwie bramki. Nam natomiast w drugiej połowie nie wyszła żadna kontra. Trzeba żyć dalej, następny mecz już w piątek, a jeszcze są przecież kolejne kolejki.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

em2012-04-09 22:17:42
Nic się nie stało i tak to co robicie zasługuje na wielkie brawa! :)
Piotrek222012-04-09 22:30:45
Znów łapanka po meczu przy wyjściu od alei legionów ale plus takie że tajniaki zlinczowani i puścili chłopaka... ale niestety wjechały "kaski" i chyba zawinęli kilka osób ;/ Kiedy oni skończą tą chorą akcję przecież stadion Korony jest jednym z najbezpieczniejszych w Polsce

Szkoda tej bramki w końcówce i remisu bo mecz był do wygrania, ale pamiętajmy co wielcy znawcy przed sezonem mówili Korona pewna do spadku...
Bryx2012-04-09 22:45:15
Trenerze, jesteśmy z Was dumni! Takiego charakteru zazdrości nam cała Polska. Dzięki dla całej drużyny za walkę, byliście lepsi!
Korona2012-04-10 00:08:37
Wynik sprawiedliwy. W drugiej połowie za bardzo się cofnęliśmy i niestety tak przeczuwałem, że w końcówce po jakimś rozpaczliwym ataku Lecha coś może wpaść...Ale panowie, wielkie brawa za to co robicie w tym sezonie. Ciągle możecie wpisać się do historii tego klubu z najlepszym wynikiem w ekstraklasie ...WALCZCIE O TO!!!! Pokonajmy w piątek wreszcie to Zagłębie!!!
duder2012-04-10 00:13:13
chyba za ostro dali w palnik w święta,skoro sił starczyło na 45minut.Tym remisem oddaliśmy puchary Lechowi
Don2012-04-10 11:51:54
jak się broni wyniku i gra na czas przez 45 minut to tak się właśnie kończy...
bodzio2012-04-10 14:41:30
w ostatnich minutach takiego meczu nie ma miejsca na kiwanie się w okolicach własnego pola,zwyczajnie kopać jak najdalej,jeżeli nic innego nie da się zrobić a tak było.
asad2012-04-11 16:13:04
@duder o to chodziło :)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group