Może dobrze, że przegraliśmy właśnie teraz

02-04-2012 00:57,

– Skończyła się nasza dobra passa. Wiedzieliśmy, że gramy na trudnym terenie – przegrała tu Legia, a i inne zespoły mają w Zabrzu ogromne problemy. Górnik zagrał przeciwko nam tak, jak my to zwykle robimy, czyli agresywnie, wysoko i blisko siebie. Musimy o tym meczu jak najszybciej zapomnieć – mówi Tadas Kijanskas, zawodnik Korony Kielce.

Brzydka pogoda, stadion w generalnym remoncie, nieustające problemy techniczne, pierwsza porażka Korony w 2012 roku – ciężko w wyprawie na Śląsk znaleźć jakiś pozytywny akcent. „Złocisto-krwiści” tym razem prawie w niczym nie przypominali zespołu, który jeszcze kilka dni temu rozłożył na łopatki Polonię Warszawa... Owszem, kielczanie walczyli, ale to zbyt mało na konsekwentną w swoich poczynaniach drużynę Adama Nawałki. – Widocznie śląskie powietrze nam nie służy. Już w poprzednim roku dostaliśmy tu od Ruchu Chorzów porządne lanie – kwituje Leszek Ojrzyński.

W Zabrzu zamiast porządnego lania, kielczanie otrzymali kubeł zimnej wody. – Gospodarze wygrali zasłużenie. Po prostu byli lepszym zespołem – dodaje trener „żółto-czerwonych”. – Z naszej strony nie wyglądało to aż tak źle. O wyniku zadecydowały dwa błędy. Może i dobrze, że ten kubeł zimnej wody przytrafił się nam akurat teraz. Pozostało nam sześć meczów do końca ligi, jesteśmy w górnej części tabeli, a przed nami ważne spotkanie z Lechem Poznań. Musimy się skupić i zrobić wszystko, by za tydzień zagrać dobrze – twierdzi Kijanskas.

Bardzo szybko straciliśmy te gole. Potem szukaliśmy bramki kontaktowej, ale bezskutecznie. Brakowało nam szczęścia – przyznaje Daniel Gołębiewski. Pierwsze trafienie miejscowych jest konsekwencją niedokładnego podania Pavola Stano do Zbigniewa Małkowskiego. Bramkarz Korony spóźnił się z interwencją, co skończyło się faulem na Arkadiuszu Miliku. Gola z rzutu karnego zdobył sam poszkodowany. – Ten mecz zupełnie nam nie wyszedł i  był jednym z gorszych w naszym wykonaniu. Powód naszej słabej dyspozycji? Nie mam pojęcia. Co do straconych bramek, to nie było zagranie do Zbyszka. W pierwszej odsłonie spotkania wiało i piłka poleciała tak przypadkiem. Przy golu na 0:2 zaryzykowałem i próbowałem złapać rywala na „spalonego”. Nie udało się – zaznacza Stano.

Trzeba przyznać, że warunki pogodowe nie były najlepsze. Mocno wiało, co trochę pomogło Górnikowi zdobyć bramki. Już przed pierwszym gwizdkiem czuliśmy, że będzie to starcie do pierwszego błędu i gola. Mieliśmy wiarę i próbowaliśmy zdobyć „kontakt”, ale zabrzanie dobrze się bronili, wykorzystali wszystko, co mieli i byli od nas lepsi – mówi Kijanskas.   

Korona kolejny mecz rozegra w następny poniedziałek. Kielczanie na własnym boisku zmierzą się z Lechem Poznań. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:30.

Fot. Oskar Patek/Grzegorz Tatar/Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Filson2012-04-02 14:50:25
Tadek,zagraliście totalny piach :(
Co najgorsze to Górnik nic nie pokazał,a dwa klopsy Stano ustawiły mecz
Don2012-04-02 18:02:16
zawodnicy przeczołgali się przez mecz.
Ck732012-04-02 19:12:40
Panowie zagraliście jak .... nie Korona !!!
Moim zdaniem już wystarczy tych szans dla Gołębiewskiego !
ISvvCEyrXG2012-04-23 14:07:01
The reader sholud not be mislead to think that the gubernia mentioned here were the only ones. In 1708, Peter the Great partitioned his western frontier into 8 gubernia and they had not yet annexed Poland. Later, after the annexation and further on, there were actually 23 gubernia; the area of some of these is now in modern day Belarus and Lithuania.Among the gubernia, not mentioned in your article, but which had portions in Poland, was Grodno gubernia. In the Riga Peace Treaty of 1921, the Grodno gubernia went into Poland.I am not an expert on Polish history, but my family was from this region and I am particularly conscious of histories that make mention of it.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group