Górnik nie odpuści Koronie. Zabrzanie też chcą być agresywni

31-03-2012 13:09,

Kto na początku sezonu spodziewałby się, że Korona Kielce pojedzie do Zabrza walczyć o podium w ligowej tabeli? Mimo szczególnego dnia, w niedzielę z pewnością nie do śmiechu będzie piłkarzom Górnika. Czy „żółto-czerwoni”, którzy kilka dni temu roznieśli w pył Polonię Warszawa, pewnie wygrają też na Górnym Śląsku?

Górnik, który do środy pozostawał drużyną w tym roku niepokonaną, w końcu musiał wrócić na tarczy. Podopieczni trenera Adama Nawałki udali się na zaległy mecz 20. kolejki do Poznania. Tam, mimo iż przez pełne 90 minut nie odstawali zanadto poziomem od Lecha, szansy nie wykorzystali i polegli 0:1. Dziesiąty w tabeli klub z Zabrza z pewnością będzie chciał powetować sobie to, co stracił przed trzema dniami. Kto może im w tym pomóc? Na pewno nie wypożyczony z Korony napastnik Michał Zieliński. Piłkarz ten bowiem w umowie ma zapis, że nie może zagrać przeciwko "żółto-czerwonym". W podobnych okolicznościach przed tygodniem starcie z "Czarnymi Koszulami" z trybun obejrzał Daniel Gołębiewski.

Siła rażenia czternastokrotnego mistrza Polski nie opiera się jednak tylko na „Zielu”. Jest jeszcze, a może i przede wszystkim, Prejuce Nakoulma. Najskuteczniejszy snajper Górnika przyznaje, iż ostatnio nie jest w szczytowej formie, ale zaznacza również, że oczekuje poprawy:  - Fakt, nie czuję się najlepiej, ale liczę na lepszą dyspozycję. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby cały zespół grał dobrze i wygrał w niedzielę. Zabrzanie bardzo cenią najbliższego rywala. - Oglądaliśmy dużo spotkań Korony, to drużyna grająca bardzo agresywnie i dynamicznie. Ale my też gramy agresywnie i na pewno nie odpuścimy Koronie. Zagramy o zwycięstwo – przekonuje Paweł Olkowski.

A co słychać w drużynie niepokonanych? Do kadry meczowej powraca kontuzjowany ostatnio Vlastimir Jovanović. Niepewny był wyjazd do Zabrza Aleksandara Vukovicia, Pavola Stano i Tomasz Lisowskiego, ale wszystko wskazuje na to, że jednak znajdą się w meczowej osiemnastce. Niestety, mimo fantastycznej gry w meczu z warszawską Polonią, z Górnikiem na boisku nie ujrzymy Pawła Golańskiego. To efekt zawieszenia za żółte kartki. Jego miejsce na boku obrony powinien zająć bohater z Wrocławia, Piotr Malarczyk. Nie można jednak całkowicie wykluczyć scenariusza, że trener Ojrzyński zdecyduje się na bardziej ofensywny wariant - z Kamilem Kuzerą na prawej stronie defensywy i z Jackiem Kiełbem na skrzydle. Ciekawie w poniedziałkowym starciu zaprezentował się także Mateusz Łuczak, więc kto wie, czy w Zabrzu od pierwszych minut nie będziemy oglądać wychowanka Lechii Gdańsk. Trener „złocisto-krwistych” już nieraz lubił zaskakiwać i nie sposób odkryć karty z jednodniowym wyprzedzeniem.

O ile eks-Koroniarz Zieliński na murawie się nie pojawi, o tyle istnieje szansa, że ujrzymy na niej Daniela Gołębiewskiego. Napastnik ten jeszcze w zeszłej rundzie reprezentował barwy zabrzan, więc zespół Nawałki zna doskonale. - Receptą na mecz z Górnikiem będzie nasza dobra dyspozycja – mówi jednak niezbyt odkrywczo. Swojej szansy od pierwszych minut w niedzielnym widowisku upatruje Grzegorz Lech, który w poniedziałek zaliczył kapitalną zmianę i walnie przyczynił się do rozgromienia Polonii. On do niedzielnego starcia podchodzi z dużą pokorą. - W szatni wiemy swoje, że do każdego pojedynku musimy podejść indywidualnie i jeżeli nie zostawimy maksimum zdrowia, to nie zdobędziemy punktów – podkreśla pomocnik.

W ostatnim meczu pomiędzy Koroną a Górnikiem górą byli kielczanie, którzy w październiku pewnie zwyciężyli gości ze Śląska 2:0. Bramki strzelali wówczas grający jeszcze w Koronie Michał Zieliński i Jacek Kiełb. Jak tamten mecz wspomina grający wtedy w Górniku Gołębiewski? - Zostaliśmy wówczas bardzo szybko wypunktowani, co skończyło się ostatecznie porażką 0:2. Wtedy kluczem do zwycięstwa była dobra dyspozycja Korony i mam nadzieję, że podobnie będzie w niedzielę – mówi.

Mecz Górnika z Koroną posędziuje Marcin Borski. Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowano na 14:30, a my już teraz zapraszamy na naszą relację na żywo Scyzorykiem wyryte!  z tego spotkania.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

walet®2012-03-31 18:57:35
limit farta się skończył.2:0!
e42012-03-31 20:05:09
Czekamy na 3 punkty, bo wszyscy z okolic miejsca w tabeli Korony powygrywali póki co.
ck2012-03-31 20:45:26
http://www.youtube.com/watch?v=AhNXmT4h6CI
13372012-03-31 21:17:58
@walet - waruj psie!
walet@2012-03-31 21:57:50
razem z kolegami lubię bawić się siusiakiem
ck skun2012-04-01 11:32:28
panowie jazda z kurw...
hgg2012-04-01 13:24:11
Łuczak raczej nie zagra bo wczoraj grał w Młodej cały mecz
Wierny scyzor2012-04-01 13:27:50
serce na boisku zostawią i bedzie ok, wynik-zobaczymy co sędzia kibic warszawski pokarze
musa sow2012-04-01 14:01:37
Łuczka to niech wraca do lechii! KORONO JESTEŚMY Z WAMI!!! Boje sie tylko że sędzia Borski załatwi mecz na cacy! a trollom radomskim waltom mowimy kategoryczne NIE!!! KORONA drzazgą w waszym oku powiatowe kompleksiarze!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group