Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Korona jedzie do Wrocławia

10-03-2012 15:59,

O pełną pulę oraz pokazanie, że miłą dla oka techniczną grę można łączyć z agresywnym stylem wpajanym przez trenera Leszka Ojrzyńskiego, zagrają „złocisto- krwiści” w niedzielne popołudnie we Wrocławiu ze Śląskiem. Mecz dwóch drużyn z góry tabeli zapowiada się na ciekawe spotkanie z gatunków tych za sześć punktów.

Śląsk bez wątpienia był rewelacją rundy jesiennej T-Mobile Ekstraklasy. Do końca zeszłego roku zgromadził 37 punktów i przewodził tabeli. Wydawało się, że Orest Lenczyk przeprowadził mądre transfery, sprowadzając do swojego zespołu występującego wcześniej w Lidze Mistrzów w barwach słowackiej Żyliny Patrika Mraza oraz Słoweńca Dalibora Stevanovicia. Śląsk jednak zanotował na wiosnę falstart. W trzech meczach zdobył zaledwie dwa punkty i spadł na drugie miejsce za Legię, z którą przegrał już w bezpośrednim starciu 0:4. Co ciekawe, Śląsk dwa z trzech spotkań na wiosnę zagrał u siebie. Nowy stadion wyraźnie nie służy wrocławianom - do tej pory na obiekcie tym rozegrali cztery mecze: raz wygrali, raz zremisowali i dwa razy schodzili z boiska pokonani.

Obaj trenerzy mają problem z zestawieniem składu. W Koronie za nadmiar żółtych kartek na pewno nie zagra Jacek Kiełb, niepewne w dalszym ciągu są występy Pawła Golańskiego i Tomasza Lisowskiego, którzy narzekają na urazy. We wrocławskiej drużynie kontuzje również dotknęły ważnych zawodników pierwszego planu. Wiadomo, że w starciu z Koroną na boisko nie wybiegną Dalibor Stevanović oraz Dariusz Sztylka.

W zeszłym tygodniu Korona potwierdziła swoje aspiracje dotyczące pozycji w górnej połowie tabeli. Wygrywając z Podbeskidziem na własnym terenie na dłuższy czas zadomowiła się w czubie. Śląsk natomiast zremisował jedynie w Łodzi z Widzewem, tracąc bramkę w ostatnich sekundach meczu. - Gdybyśmy zagrali tak jak z Widzewem, to nie byłbym spokojny o wynik, bo wyżej oceniam bojowość i doświadczenie drużyny Korony. Są też po serii trzech wygranych, a Widzew wygrał tylko jeden mecz – mówi Orest Lenczyk.

Na tym jednak komplementy szkoleniowca Śląska pod adresem Korony się skończyły. Lenczyk stwierdził, że Korona bardziej kopie niż gra w piłkę i liczy, że nie pomogą jej w tym warunki atmosferyczne: - Wczoraj trening się odbył niestety w deszczu na boisku możliwie najlepiej przygotowanym. Mam jednak nadzieję, że w niedzielę nie będzie padać, bo w takich warunkach gorzej będzie grać, łatwiej kopać. Trener wrocławskiej ekipy porównał również żółto- czerwonych do drwali, ludzi, którzy brak czysto piłkarskich umiejętności nadrabiają walką, a czasem nawet brutalnością.

Ojrzyński nie przejął się jednak zbytnio opinią mentora polskich trenerów. - Każdy trener ma swój rozum, język i robi z tego pożytek. Będziemy chcieli pokazać się tam z dobrej strony i na tyle skutecznie, by rozwiązać je na swoją korzyść – stwierdził sternik Korony. Dodał również, że wierzy w umiejętności własnej drużyny i sądzi, że jest ona w stanie narzucić Śląskowi swój styl gry: - Myślę jednak, że nie damy się sprowokować, wykażemy się mądrością i dyscypliną. Rozegramy to spokojnie i na naszych warunkach.

Ostatnie spotkania ze Śląskiem kończyły się dla Korony zwycięstwami. W zeszłym sezonie kielczanie pokonali drużynę z Dolnego Śląska u siebie 2:1, a we Wrocławiu zwyciężyli 1:0. W minionej rundzie obecnego sezonu Korona przy Ściegiennego odniosła skromne zwycięstwo 2:1. Ogólny bilans spotkań z wrocławianami jest dla „złocisto- krwistych” korzystny. Odnieśli oni trzy zwycięstwa, dwa spotkania zremisowali ,a dwa razy opuszczali plac gry pokonani.

Niedzielny pojedynek poprowadzi pan Tomasz Musiał z Krakowa. W tym sezonie sędziował on Koronie jeden mecz - wygrany 1:0 u siebie z Lechią Gdańsk. Pokazał wówczas dwie żółte kartki zawodnikom z Kielc (ukarani zostali Tomasz Lisowski i Maciej Korzym).

Początek tego arcyważnego dla układu górnej części tabeli meczu zaplanowany jest na godzinę 17 w niedzielę. W przypadku wygranej Korona zbliżyłaby się do Śląska na dwa punkty. Czy drwalom z Kielc uda się ściąć wrocławskie drzewo? Czy to Korona wróci do Kielc z podkulonym ogonem? A może obie strony pogodzi remis? Na te pytania poznamy odpowiedź tuż po zakończeniu spotkania. Ze swojej strony tradycyjnie zapraszamy na relację na żywo Scyzorykiem wyryte! z tego pojedynku.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Filsonovicious2012-03-10 16:16:31
Trzeba sobie powiedzieć prawdę w oczy:
doping w dzisiejszych czasach nie ma sensu.Po co drzeć japę,skoro można obejrzeć mecz,porozmawiać(czyli miło spędzić czas)zamiast wysłuchiwać pieśni pijanych rozwydrzeńców.Piłka norzna dla kibiców!
tomscyzor2012-03-10 16:37:40
Porozmawiać miło można w kawiarni z dziewczyną,w telewizji obejrzeć fajny film,Na meczu :masz jadaczkę to się drzyj ,albo się skul i zamilcz............
mkck2012-03-10 16:38:51
troll
coma2012-03-10 17:02:12
...a słownik dla Filsonovicious'a
Scyzoryk2012-03-10 17:04:08
Porozmawiać to sobie możesz w kawiarni przy ciastku i kawie albo na ławce w parku a nie na meczu. Tak to jest jak ze stadionu próbuje się zrobić teatr. Gdyby stadion był pełny i gdyby 15,5 tysiąca ludzi na stojąco dopingowało zespół i wywierało presję na rywalach i sędziach to byłoby dużo łatwiej o zwycięstwa. Szkoda, że niektórzy tego nie rozumieją.
SCYZOR2012-03-10 17:28:58
@Filsonovicious a słownik ortograficzny dla analfabetów.
krzysz62012-03-10 20:15:50
Dokładnie stadion to nie teatr.Na stadion się przychodzi kibicować i odstresować po tygodniu pracy i człowiek chce trochę pokrzyczeć i pośipiewać żeby nie myśleć tylko i wyłącznie o pracy.W tamtej rundzie jak cały stadion wstawał i śpiewał to jakoś nikt nie narzekał że nie można w spokoju obejrzeć meczu.Na stadionie się kibicuje
13372012-03-11 08:30:51
@Filsonovicious - prowokujesz czy jestes od urodzenia tym downem? PIŁKA NOZNA ! DLA KIBICA !
Diament2012-03-11 14:33:39
Lany poniedziałek w niedziele!!!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group