Szczęśliwy remis w Gdańsku

06-11-2009 22:10,

Z Legią i Wisłą piłkarze Marka Motyki wygrać nie mogli. Dzisiaj mieli już jednak zdobyć trzy punkty. Nie udało się - mecz w Gdańsku zakończył się remisem, a zdecydowanie bliżsi zwycięstwa byli gospodarze. Lechia zremisowała z Koroną 1:1 (1:0).

Kibice zgromadzeni na stadionie w Gdańsku nie mogli narzekać na nudę. Mecz był interesujący, obfitował w wiele dogodnych okazji bramkowych. I co najważniejsze - wynik spotkania do końca nie był jasny.

Pierwszą naprawdę dobrą sytuację stworzyli kielczanie. W 10. minucie po błędzie defensywy gospodarzy strzał na bramkę oddał Paweł Buśkiewicz, ale piłka trafiła tylko w słupek. Gdyby futbolówka leciała w światło bramki, to golkiper Lechii Paweł Kapsa nie miałby nic do powiedzenia... Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź lechistów. Na szczęście, po dobrym zagraniu Pawła Nowaka nikt z jego kolegów nie potrafił przeciąć piłki i ostatecznie wybił ją Piotr Malarczyk.

Ale już w 27. minucie było 1:0 dla Lechii. Marcin Kaczmarek, były piłkarz Korony, uderzył perfekcyjnie z rzutu wolnego i Radosław Cierzniak musiał wyciągać piłkę z siatki. Ta bramka wyraźnie podłamała "złocisto-krwistych". Kielczanie byli zagubieni, nie potrafili stworzyć dobrej okazji bramkowej.

Gospodarze mogli za to szybko podwyższyć prowadzenie. W 40. minucie Jakub Zabłocki przeprowadził ładną akcję, dobrym podaniem obsłużył Pawła Buzałę, ale ten uderzył niecelnie. Na zakończenie pierwszej połowy do wyrównania próbował doprowadzić jeszcze Edson, ale strzelił kilka metrów obok bramki.

Dużo więcej emocji przyniosła druga odsłona spotkania. Niestety, głównie za sprawą piłkarzy z Gdańska. Lechiści atakowali raz po raz, momentami Cierzniak był w ogromnych opałach. Bardzo aktywny był szczególnie Buzała, który jednak nie potrafił tego dnia wstrzelić się do bramki. Swoją okazję zmarnował też Zabłocki, inny były piłkarz Korony, który trafił tylko w boczną siatkę.

Korona nie miała nic do stracenia, dlatego trener Marek Motyka próbował korygować ustawienie. Na boisko weszli zawodnicy ofensywni - Paweł Sobolewski, Krzysztof Gajtkowski i Ernest Konon. I choć nic nie wskazywało na to, że kielczanie mogą zdobyć gola, tak właśnie się stało.

W 79. minucie dobry rajd na lewej flance przeprowadził Paweł Kal, który świetnie dośrodkował w pole karne. Tam był już Cezary Wilk, który uderzył głową niczym rasowy snajper i nie dał najmniejszych szans Kapsie.

Wyrównujący gol wzbudził złość w gospodarzach, a kielczanom dał nadzieję na skuteczną walkę o trzy punkty. To oczywiście zrodziło nerwową końcówkę. Gola jednak już nikt nie zdobył, choć obie strony miały swoje szansy. Bramkę na wagę zwycięstwa mogli zdobyć m.in. Edi i Łukasz Surma, ale obydwóm zabrakło szczęścia.

Teraz ekstraklasę czeka przerwa ze względu na mecze reprezentacji Polski. Kolejne spotkanie Korona rozegra u siebie z Zagłębiem Lubin w piątek 20 listopada (godz. 17.45).

Lechia Gdańsk - Korona Kielce 1:1 (1:0)

Bramki: Kaczmarek (27') - Wilk (79')

Lechia: Kapsa - Rogalski, Wołąkiewicz, Kozans, Kaczmarek - Nowak (83' Bajić), Surma, Pietrowski, Buzała (75' Kowalczyk) - Zabłocki (65' Wiśniewski), Lukjanows

Korona: Cierzniak - Kuzera, Hernani, Malarczyk, Kal - Kiełb, Wilk, Zganiacz (58' Gajtkowski), Edson (67' Sobolewski) - Edi, Buśkiewicz (73' Konon).

Żółte kartki: Kuzera, Kal, Malarczyk, Kiełb, Sobolewski (Korona)

Sędzia: Sebastian Jarzębak

Miało być zwycięstwo, a trzeba cieszyć się z jednego punktu

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibic2009-11-06 22:12:25
ja tam szczęśliwy nie jestem
kleo2009-11-06 22:20:23
słabizna, przecież w drugiej połowie to 3 bramki powinniśmy dostać... lechia momentami korone miazdzyla, to byla rzeznia, tylko rzeznik slaby, ze nie umial dziela dokonczyc
pytanie2009-11-06 22:21:42
kto powinien stracić głowę za to, co się dzieje?
wrr2009-11-06 22:45:13
A ja się tylko grzecznie pytam - po jaką cholerę Motyka wystawił do pierwszego składu Buśkiewicza? Przecież on nie zasługuje z taką formą na grę w pierwszej jedenastce. Dziwne ma czasami te decyzje Motyka.
Medeis2009-11-06 22:52:15
WTF! Niestety nie widziałem meczu. Kleo pisze, że nie było czego oglądać. Wiem jedno - coś tu jest nie tak. Buśka? Gajtek? Kto to jest? Co oni robią w Kronie? Ja nie znam tych piłkarzy. Ja znam tylko dobrych zawodników. Kto w Koronie strzela bramki? Gdzie są napastnicy?
Bryx2009-11-06 23:08:55
Bez przesady z tym narzekaniem, nie było tak źle. To prawda, że Lechia przeważała optycznie, ale Korona miała kilka naprawdę dobrych okazji. Czasem sztuką jest nie dać sobie strzelić i wykorzystać mneij liczne okazje, co się do tej pory nie udawało. Remis zasłużony, zresztą komentarze na innych portalach to potwierdzają.
Bryx2009-11-06 23:09:13
Bez przesady z tym narzekaniem, nie było tak źle. To prawda, że Lechia przeważała optycznie, ale Korona miała kilka naprawdę dobrych okazji. Czasem sztuką jest nie dać sobie strzelić i wykorzystać mneij liczne okazje, co się do tej pory nie udawało. Remis zasłużony, zresztą komentarze na innych portalach to potwierdzają.
erus2009-11-06 23:40:42
CChciałbym pochwalić Kala - jego zachowanie przy bramce Wilka było wzorowe. Aż sobie przypomniałem czasy Bednarka, który nie potrafił dobrze dośrodkować w pole karne.
leon2009-11-07 08:10:35
czyli nie zwalniamy trenera??
M_M2009-11-08 01:50:57
Powinniśmy zwolnić... ale czy znajdzie się ktoś lepszy na jego miejsce?
leon2009-11-08 09:28:44
raczej nie.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group