Korona to nie Real, Jagiellonii daleko do Barcy. Emocje jednak gwarantowane

19-02-2012 21:05,

Ekstraklasa wystartowała, ale Korona na inaugurację wiosny musi poczekać aż do poniedziałku. Na początek przeciwnikiem kieleckiej ekipy będzie drużyna Jagiellonii Białystok, prowadzona od niedawna przez Tomasza Hajtę. Pojedynek ten będzie jednocześnie pożegnaniem Brazylijczyka Hernaniego, który przechodzi do Pogoni Szczecin.

Wszystko wskazuje na to, że ta wiosenna inauguracja odbędzie się w iście zimowej scenerii. Pogoda nie rozpieszczała także zawodników Korony. Z powodu obfitych opadów śniegu musieli się oni na kilka dni przenieść z treningami do hali. Motywacji do ciężkiej pracy nikomu jednak nie brakowało. - Może i nie jesteśmy Realem, chociaż mamy Kakę, Pelego i Vukovica, ale oni też nie są Barceloną! - grzmiał na jednym z treningów trener Leszek Ojrzyński. To oczywiście odpowiedź na prasową wypowiedź Hajty: - Czego mamy się bać? Nie gramy z Realem Madryt, tylko z Koroną. Gdybyśmy mieli obawiać się takiej drużyny, to lepiej wcale nie wychodzić na boisko.

Szkoleniowiec Korony będzie musiał sobie poradzić z problemami kadrowymi. Duży kłopot będzie miał szczególnie, że skompletowaniem linii obrony. Z powodu kartek w meczu z „Jagą” nie mogą wystąpić Tomasz Lisowski, Kamil Kuzera i Tadas Kijanskas. Kontuzje wykluczają z kolei grę m.in. Miłosza Przybeckiego czy Pawła Kala. Ostateczna jedenastka wyklaruje się zapewne tuż przed meczem, jednak pewniakami do poniedziałkowego występu wydają się być Pavol Stano, Hernani, Paweł Golański i Piotr Malarczyk.

Mecz z Jagiellonią będzie pierwszym w tym roku i jednocześnie ostatnim w Kielcach dla Brazylijczyka, który odchodzi do pierwszoligowej Pogoni Szczecin. - Informacje o zainteresowaniu ze strony Pogoni dostałem kilka miesięcy temu. Dużo rozmawiałem na ten temat m.in. z trenerem Marcinem Sasalalem oraz Edim Andradiną. Sądzę, że czasem trzeba zrobić krok do tylu, by móc potem skoczyć do przodu - stwierdził Brazylijczyk. „Scotty” zapewnił jednak kibiców, że w meczu z Jagiellonią nie będzie odstawiał nogi i zagra na sto procent swoich możliwości.

Drużyna Jagiellonii jest dla piłkarzy Korony pewną niewiadomą. Zmiany, jakie nastąpiły w klubie z Białegostoku, są dosyć wyraźne i drużyna ta tworzy zagadkę dla wszystkich. „Jaga” wzmocniła się zimą m.in. Gruzinem Niką Dżalamidze, byłym graczem Widzewa. Do drużyny dołączyli również Tomasz Bandrowski oraz wypożyczony z Genk Grzegorz Sandomierski, który jeszcze niedawno bronił barw Jagiellonii. Z zespołem pożegnali się z kolei m.in. ekskoroniarze - Hermes i Andrus Skerla oraz Mladen Kascelan czy El Mahdi Sidqy.

Ekipę z Białegostoku prowadzi obecnie były reprezentant Polski, zawodnik mający za sobą grę w m.in. Schalke czy FC Southampton - Tomasz Hajto. W jego sztabie szkoleniowym znaleźli się choćby Dariusz Dźwigała czy Ryszard Jankowski. - Wydaje mi się, że mamy już 22 żołnierzy, którzy wiedzą, co chcemy robić. Tak trzeba jechać na Koronę, z wypiętą klatką piersiową do przodu - stwierdził Hajto.

Poprzednie spotkanie Korony i Jagiellonii, rozegrane jesienią w Białymstoku, zakończyło się remisem 1:1. Wówczas to kielczanie jako pierwsi objęli prowadzenie. Już w 3. minucie meczu bramkę dla Korony strzelił wypożyczony obecnie do Górnika Zabrze Michał Zieliński. O tym jak dramatyczne było to spotkanie najlepiej pamięta na pewno Zbigniew Małkowski, który po jednym z wyjść do piłki złamał nos. Bramkarz kieleckiego zespołu kończył mecz w śmigłowcu, który przetransportował go do pobliskiego szpitala. W jego miejsce na boisku pojawił się Wojciech Małecki. Młody golkiper nie zaliczył swojego  debiutu do udanych. Tuż przed końcem meczu sprytnym strzałem zza pola karnego pokonał go Tomasz Frankowski.

Początek meczu Korony z Jagiellonią w poniedziałek o godz. 18.30. Do naszego portalu zapraszamy na relację na żywo Scyzorykiem wyryte!

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

rafał2012-02-19 21:14:06
Czyli...akcja pusty stadion rozpoczęta panie prezesie
k2012-02-19 21:41:32
4 tys. max, czy może jestem jednak nierealnym optymistą?
rafał2012-02-19 21:56:13
To zależy czy będzie cała komenda i czy dużo dostaną szkoły za darmo :-)
drżyj Jagiellonio !!! jak ryknie cała komenda :-):-):-):-)
ck2012-02-19 22:08:44
heee. emeryci pod krawatem przyjdą jak na prezentacji!!! Najgorsza prezentacja na której byłem !!!! TRAGEDIA
kibic2012-02-19 23:04:45
Szkoda że przez tych leszczy z zarządu cierpi klub i kibice
oo2012-02-19 23:20:26
bedzie nawet te 4 tys z czego od 11 do... ciekawe ile zakaz dosanie... ehhh do konca rundy zostanie moze 1 tys... :)
Scyz772012-02-20 00:53:21
Nie będzie nawet 4 tyś
kibol2012-02-20 05:37:05
namawiam wszystkich żeby odpuścili sobie ten mecz
walet®2012-02-20 10:01:32
Przy oszałamiającym dopingu i po bardzo ekscytującym meczu Korona wymęczy jakieś 0:1. Myślę że Grzegorz.R na przekór drwalom strzeli gola, czym pogrąży w rozpaczy szalejący tłum kibiców gospodarzy.
Mam nadzieje, że ta runda to już ostatni akord tej drużyny w ekstraklasie!!!
19732012-02-20 11:17:54
PUSTY STADION! NIE IDZIEMY NA MECZ! ZARZAD MA NAS W DUP.. NAJWYZSZA PORA ZEBY PRZEJRZELI NA OCZY I ZROZUMIELI ZE KORONA TO MY !!!
R2012-02-20 11:41:23
Nawet 4 tys. nie będzie, szkoły mają ferie więc z dystrybucją biletów dla dzieci będzie ciężko
walet®2012-02-20 13:02:59
P.S. szukam goroncyh panuw ktuzy sie mna zaopiekója!
koroneczka2012-02-20 13:04:16
Dobra dobra ja wszystko rozumiem. Wszyscy są zbulwersowani tym co się dzieje, że miasto jest właścicielem klubu, że nie ma strategicznego sponsora, że są łapanki podczas meczu. Ale ludzie bez pierdół chcemy żeby Korona miała dla kogo grać to ją wspierajmy. Ja tam się nie bawię w żadne protesty, mam ochotę to idę na mecz, po to by go oglądnąć, wspomóc drużynę i nawet już nie ważne jak grają, bo co tu wymagać to tylko kiepska polska liga. I dziwi mnie to trochę czemu są łapanki, chyba bez powodu ich nie ma, a jak ktoś nie umie 90min usiedzieć na dupie w miarę kulturalnie to cóż. Trzeba też czasem podejść do siebie samokrytycznie. Oczywiście jak najbardziej jestem za tym by takich akcji z łapaniem nie było, ale jeśli komuś się należy to jestem za.
Ja mam karnet zakupiony i zamierzam chodzić na mecze, trudno najwyżej będzie nas 4 tys ale zawsze to coś.
Tak jestem dziewczyną i tak może jestem naiwna i może nie wiem i nie rozumiem czemu protestujecie, bo aż tak głęboko nie znam tych waszych kibicowskich problemów. Ale jedno wiem na pewno Korona to my- wszyscy którzy kibicują Koronie, którzy życzą i jej jak najlepiej i tego się 3majmy.
To teraz czekam na tą spływająca falę krytyk bo jakże mogłoby być inaczej:)
scyzor2012-02-20 15:18:35
to powodzenia. bo ja na mecz ide:) hahah
Scyz772012-02-20 15:33:04
Jedyny słuszny protest to niechodzenie na stadion.
Bo co da że nie będziemy śpiewać?urzędasom w to graj przecież,aby było grzecznie jak w teatrze
m2012-02-20 17:03:08
Śniło mi się że przegramy 3-1. Mam nadzieję że tak nie będzie.
CK732012-02-20 17:14:19
A ja tam się ciesze z jednego !
W końcu zobaczę jak wygląda nasz stadion z perspektywy TV !!!
Ps.
koroneczka, masz takie prawo twój wybór .
qwerty2012-02-20 21:20:02
kibice, którzy wypowiadają się, że nie biorą udziału w proteście i tak nigdy nie wspierają Korony, bo kupowanie biletu, przychodzenie na mecz i siedzenie na dupsku, a po zakończeniu w tył zwrot i do domu nie jest formą wspierania zawodników a zarządu! przecież wy nawet gęby nie otworzycie, tyłka nie ruszycie i nie śpiewacie, więc o co wy pikole macie pretensje? myslicie ze doping mlynu macie zagwarentowane w cenie biletu? smieszni jestescie, sami nic nie robicie, a wymagacie od innych!

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group